Spadek indeksów i aktywności
2006-08-02 11:36
Przeczytaj także: Rynek bez lidera
Dość szybko indeksy przeszły więc na czerwoną stronę, a po godzinie handlu WIG20 tracił ponad 1 proc. Argument “za” zniżkami to obawy o wzrost stóp procentowych w USA (decyzja w tej sprawie w najbliższy wtorek). Ale tak naprawdę większego strachu na warszawskim parkiecie nie widać. Aktywność inwestorów jest niska (100 mln PLN obrotów po pięciu kwadransach), a w dół indeks ciągną: PKO BP (spadek o 2,2 proc.), BPH (3,2 proc.) i Telekomunikacja (1 proc.). W przypadku tych pojedynczych spółek obrót jest praktycznie śladowy. O ponad 3 proc. spadają też akcje Prokomu, który wczoraj poinformował o przedłużeniu umowy z ZUS na niezmienionych warunkach finansowych. Inwestorom się to nie spodobało.Na szerokim rynku też nie widać entuzjazmu. Na jedną drożejącą spółkę przypadają 3,5 taniejące, co przekłada się na spadek także mniejszych indeksów (MIDWIG w dół o 1,5 proc.). Nadal w modzie są akcje Budopolu, które drożeją dziś o kolejne 10 proc. O ponad 5 proc. (rano ponad 7 proc.) drożeją papiery Mostostalu Zabrze, który przed sesją opublikował zachęcającą prognozę finansową. O 5 proc. drożeją również akcje Elektrobudowy, która poinformowała o podpisaniu kolejnego kontraktu.
Na rynkach europejskich przeważają dziś wzrosty indeksów, dlatego też w dalszej części dnia można liczyć na poprawę nastrojów na GPW.
Na rynku walutowym nie zaszły istotne zmiany. Euro kosztuje 3,936 PLN, dolar 3,075 PLN, zaś frank szwajcarski 2,50 PLN. Można się spodziewać, że ten spokój utrzyma się do końca dnia.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Open Finance