Dolar pozostanie na razie silny

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza techniczna

EUR/PLN
Wczorajsza sesja nie zmieniła technicznego obrazu notowań EURPLN, które dalej konsolidują się w przedziale 4,02 - 4,06. Spadki na Wall Street i zaostrzenie retoryki przez szefa Fed mogą pogorszyć nastroje na parkietach naszego regionu, co może się przełożyć na deprecjację polskiej waluty. Jednak wszelkie próby głębszego osłabienia złotówki, są zaraz wykorzystywane do zakupów i notowania znajdują się obecnie bliżej dolnego ograniczenia ww. konsolidacji. Przebicie wsparcia na poziomie 4,02 zapowiada próbę testowania psychologicznej bariery 4,00. Dopóki notowania EURPLN nie przebiją kluczowego oporu na poziomie 4,10 złotówka ma jeszcze potencjał do dalszej aprecjacji.

USD/PLN

Dzisiejszy dzień będzie przebiegał w kolejnym kanale. Przełamanie linii oporu w dniu wczorajszym na 3,20 było dobrym sygnałem na zajmowanie długich pozycji. Dzisiejszy dzień na USDPLN powinien zawierać się w kanale 3,20 - 3,23. Wybicie którąś ze stron będzie dobrym momentem na zajęcie dogodnych pozycji. Dalsze wsparcie po przebiciu 3,20 to 3,17, natomiast opór to poziom 3,25. Dzisiejsza strategia powinna uwzględniać dane nadchodzące z USA. Jeżeli rynek otrzyma dobre informacje dla USD (co jest bardziej prawdopodobne) to należałoby zajmować długie pozycje (kupować) w okolicy 3,20. Natomiast pojawienie się gorszych danych może sprowadzić rynek poniżej 3,20

EUR/USD

Wczorajsza sesja przyniosła przebicie kluczowego wsparcia w strefie 1,2580/1,2600 (linia trendu wzrostowego na wykresie dziennym), co zapowiada dalszą aprecjację amerykańskiej waluty w kierunku 1,24. W krótkim terminie ogromne wyprzedanie rynku może skłonić część inwestorów do zakupów najtańszego euro od ponad 3 tygodni, jednak wczorajsze wsparcie powinno zatrzymać wzrosty. Dopiero wyjście notowań powyżej poziomu 1,2620 może zanegować wczorajszą świecę podażową i dać nadzieje na utrzymanie trendu wzrostowego na eurodolarze.

GBP/PLN

Wczorajsza sesja nie zmieniła technicznego obrazu notowań GBPPLN, które dalej konsolidują się w przedziale 5,82 - 5,88. Spadki na Wall Street i zaostrzenie retoryki przez szefa Fed mogą pogorszyć nastroje na parkietach naszego regionu, co może się przełożyć na deprecjację polskiej waluty. Jednak wszelkie próby głębszego osłabienia, są zaraz wykorzystywane do zakupów złotówki. Przebicie wsparcia na poziomie 5,84 zapowiada dalszą spadki notowań GBPPLN i próbę testowania psychologicznej bariery 5,80. Od góry ograniczeniem dla wahań są poziomu 5,8650 i 5,8850. Zamknięcie dnia powyżej 5,92 otwiera drogę do poziomu 6,03.


Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.