Polacy a nowoczesne płatności

Przeczytaj także: Płatności zbliżeniowe: Polska na czele

KOMENTARZ

Aleksander Naganowski, Business Leader, Business Development, MasterCard

Już dawno minęły czasy, kiedy Polska była kojarzona z zacofaniem cywilizacyjnym. Rozwój wielu gałęzi gospodarki pozwala być dumnym z przemian ostatnich kilku dziesięcioleci. Prędkość tych przemian, często nawet nie doceniana przez Polaków, spowodowała, że wbrew pozorom jesteśmy ludźmi szybko przystosowującymi się do kolejnych zmian i bardzo chętnie korzystającymi z nowinek. Podążanie za innowacjami lub wręcz ich poszukiwanie jest dla nas zupełnie naturalne. Czy zatem płatności zbliżeniowe telefonem znajdą uznanie polskich konsumentów i staną się rzeczywiście częścią codziennej rzeczywistości? A może już w tej chwili Polacy doskonale wiedzą, co to technologia NFC?

Wyniki badania zleconego przez MasterCard dotyczącego nowoczesnych technologii płatniczych potwierdzają, że większość Polaków internet traktuje już w tej chwili jako nieodzowny element życia, prawie połowa płaci kartą płatniczą – nie wspominając już o tym, że zdecydowana większość korzysta z telefonu komórkowego.

Korzystanie z technologii płatności zbliżeniowych w telefonie deklaruje aż 5% społeczeństwa. Jest to niezwykle wysoki wynik jeżeli weźmiemy pod uwagę, ze usługa pojawiła się w Polsce rok temu i nie jest jeszcze dostępna u wszystkich operatorów. Mało tego, wśród użytkowników smartfonów grupa ta jest jeszcze większa i stanowi 11%.

Obserwacje te są niezwykle obiecujące. Jakkolwiek wygląda na to, że deklaracje są nieco „na wyrost” biorąc pod uwagę ograniczony dostęp do usługi, widzimy, że samo płacenie telefonem jest odbierane jako naturalna ewolucja płatności i użytkownicy są na nią coraz bardziej gotowi. Taką tezę potwierdza 10% respondentów wymagających, aby kupowany przez nich telefon posiadał funkcję płatności zbliżeniowych.

Głównym ograniczeniem, które powstrzymuje przed płaceniem zbliżeniowo telefonem jest dostępność – 40% osób nie korzystających z NFC wskazuje jako przyczynę brak takiej możliwości, natomiast aż czterokrotnie mniej osób (10%) obawia się tej technologii. To również motywująca tendencja wskazująca, że obawy są znacznie słabsze niż chęć wypróbowania płatności telefonem. Potwierdza to również 29% pytanych, którzy nie mają żadnych obaw przed robieniem płatności przy pomocy karty zbliżeniowej.

Ciekawi to, że ponad jedna czwarta uczestników badania deklaruje znajomość technologii NFC. Możliwość wykorzystania technologii zbliżeniowej jest stosunkowo szeroko znana mimo braku możliwości skorzystania – tylko 4% spośród znających NFC faktycznie z niej korzysta. Oczywiście zapewne często znajomość ta jest powierzchowna, jednak jak na rozwiązanie całkiem nowe na naszym rynku, taki poziom deklarowanej znajomości cieszy.

Wygląda na to, że stoimy u progu kolejnej ewolucji polskich płatności bezgotówkowych, która znów postawi Polskę na szczycie stawki państw wdrażających innowacje w tym sektorze. Rozwijająca się niezwykle szybko sieć akceptacji płatności zbliżeniowych, rosnąca liczba telefonów wspierających tę technologię i wreszcie otwarci klienci gotowi już w tej chwili na nowości to najlepsze środowisko, jakie można sobie wyobrazić.