WIG20 zyskuje 0,8 procent
2013-11-04 20:53
Przeczytaj także: Możliwe odbicie na europejskich rynkach akcji
Po dwóch dniach spadków, poniedziałkowa sesja przyniosła poprawę nastrojów na warszawskim parkiecie. Zbyt wcześnie jeszcze jednak wyciągać z tego wniosek, że to już koniec korekty i indeksy będą kontynuowały marsz w górę. Warto zauważyć, że nasz rynek ma za sobą cztery z rzędu miesiące wzrostów, więc przynajmniej chwilowe schłodzenie nastrojów i realizacja zysków nie byłyby niczym nadzwyczajnym.Bykom sprzyjały dane makroekonomiczne. Wskaźnik aktywności polskiego przemysłu wzrósł z 53,1 do 53,4 punktu. Analitycy spodziewali się jego niewielkiego spadku. Minimalnie lepsze od oczekiwań okazały się także wskaźniki dla Niemiec i strefy Euro. Pozytywnie zaskoczył też indeks nastrojów inwestorów finansowych Sentix, zwyżkując z 6,1 do 9,3 punktu.
WIG20 i WIG30 rozpoczęły dzień od zwyżki o 0,7 proc. Do południa nastroje warszawskich inwestorów były jednak dość zmienne. W trakcie pierwszej godziny handlu indeks największych spółek zniwelował w całości początkowy dorobek, po czym szybko go odzyskał. Kolejny atak podaży nie był już tak dynamiczny i byki ponownie wyciągnęły wskaźnik w okolice szczytu na poziomie bliskim 2550 punktów.
Początkowo liderem wzrostów były zwyżkujące o ponad 2 proc. akcje GTC, jednak po kilku godzinach znalazły się one pod kreską. Po około 1 proc. W górę szły też papiery banków. Z czasem jednak w ich przypadku sytuacja mocno się zróżnicowała. Skalę zwyżki do niemal 2 proc. powiększyły walory BZ WBK, notowania pozostałych wyraźnie osłabły do kilku dziesiątych procent. Jeszcze przed południem wyróżniać zaczęły się papiery Asseco, które zyskiwały momentami niemal 4 proc. Powodem skoku kursu była prawdopodobnie informacja o wznowieniu przez BGK procedury przetargowej na wdrożenie systemu informatycznego. W pierwszym podejściu Asseco było jedyną firmą, która złożyła ofertę, jednak jej wartość znacznie przekraczała przeznaczony na ten cel budżet banku. Wczesnym popołudniem o 3 proc. w górę szły też walory PGE. W tym czasie na minusie znajdowały się walory Telekomunikacji Polskiej i Tauronu. Te pierwsze chwilami zniżkowały o 1,8 p roc. Wśród uczestników WIG30 pozytywnie wyróżniały się drożejące o 2 proc. walory TVN. Na drugim biegunie znalazły się spadające o niemal 2 proc. akcje ING BSK.
Indeks średnich firm początkowo nie rwał się do wzrostu. Do południa zyskiwał około 0,4 proc. i dopiero z czasem dorównał większym kolegom, zwiększając skalę zwyżki do 0,7 proc. Pod kreską znajdowały się walory zaledwie kilku spółek. Liderami wzrostów były zyskujące po niemal 4 proc. akcje Emperii i Kęt. W obu przypadkach można mówić o odreagowaniu silnych spadków z czwartkowej sesji. Po ponad 2 proc. w górę szły też między innymi papiery Agory, CD Projekt, Hawe, Kopeksu i Kruka.
Na głównych giełdach europejskich niewiele się działo. Indeksy w Paryżu, Londynie i Frankfurcie rano zyskiwały po 0,3-0,5 proc. i przez większą część dnia trzymały się na zbliżonym poziomie przy znikomych wahaniach. Sytuacja nie uległa zmianie po serii danych zza oceanu. Zamówienia amerykańskiego przemysłu wzrosły we wrześniu zgodnie z oczekiwaniami o 1,7 proc. Zamówienia na dobra trwałego użytku zwiększyły się o 3,7 proc., ale bez uwzględnienia środków transportu spadły o 0,1 proc. Na inwestorach z Wall Street te informacje nie zrobiły żadnego wrażenia. Indeksy godzinę po rozpoczęciu handlu rosły po 0,1 proc.
Ostatecznie WIG20 i mWIG40 zyskały 0,8 proc., WIG30 i WIG wzrosły po 0,7 proc., a sWIG80 o 0,6 proc. Obroty wyniosły 710 mln zł.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Roman Przasnyski / Open Finance
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)