Wiadomość dla potomnych ;) Może się nie natną tak jak ja, ale do rzeczy:

Allianz miał dwa konta oszczędnościowe: zwykłe i Plus. Zwykłe miało
niższe oprocentowanie ale dowolną liczbę darmowych przelewów (przez
internet), a Plus miało wyższe oprocentowanie, ale tylko jeden darmowy
przelew w miesiącu.

Przyszedł Leszek Cz.

Różnica w oprocentowaniu została, a na podstawowym koncie
oszczędnościowym już tylko pierwszy przelew za darmo.

W efekcie mają dwa identyczne rachunki oszczędnościowe (w TOiP różnic
nie znalazłem) ale z różnym oprocentowaniem... ot takie dziwactwo Leszka.

O tym, że drugi przelew kosztuje przekonałem się dziś, mimo iż zmienili
to w maju ubiegłego roku, co niestety przy pobieżnym studiowaniu TOiP mi
umknęło. Ta nieuwaga kosztowała 9.99zł. Leszek chce mnie przekonać do
zamknięcia konta, a mnie trzyma tam tylko karta z rozliczaniem
transakcji zagranicznych na PLN przez Vise... ale trzyma coraz słabiej ;)