Witam!
w kilku bankach poinformowano moją babcię ze możliwe jest zrobiienie zapisu:
w wypadku smierci posiadacza lokaty ok.40% kwoty z tej lokaty może zostać
wypłacone natychmiast osobie zadeklarowanej wczesniej przez posiadacza
lokaty. Wszędzie skrupulatnie informowano też, że pieniądze te nie są objęte
podatkiem od spadku. Na mój rozum coś nie tak bo nasze kochane państwo nie
lubi pozbywać się dobrowolnie kasy. Ktoś się orientuje o co chodzi lub gdzie
haczyk? Bo już mi się nie chce tłumaczyć starszej osobie ze podatek od
spadku państwo i tak capnie bez względu na zapisy.
pozdrawiam
mania.

do góry

Z tytułu realizacji zapisu na wypadek śmierci bank może wypłacić uposażonemu
nie więcej niż przypadające na ostatni miesiąc przed śmiercią posiadacza konta
dwudziestokrotne przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw
(bez wypłat nagród z zysku) ogłaszane przez Prezesa Głównego Urzędu
Statystycznego.

Przed wypłata trzeba dostarczyć zaświadczenie z US stwierdzające uiszczenie
podatku,dla kwot przewyższających kwotę zwolnioną od podatku (Rozporządzenie
Ministra Finansów w sprawie wykonania niektórych przepisów ustawy o podatku od
spadków i darowizn. Dlatego musisz zapoznać się z ustawą i roporządzeniem, bo
jest w niej wiele zwolnień...

cześć

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry