eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2002-11-27 17:01:22
    Temat: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "Jarek" <j.koziol@(nospam)chello.pl>

    Witam,
    czym się różni wartość rynkowa od wartości hipotecznej mieszkania, którego
    wycena została wykonana na zlecenie banku?
    Generalnie chodzi mi o to, że staram się o kredyt 150 000 PLN, wartość
    rynkowa mieszkania to 220 000 a hipoteczna to 180 000.
    Czy jest szansa na ten kredyt?

    Pozdrawiam
    Jarek



  • 2. Data: 2002-11-27 17:51:10
    Temat: Re: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "plusz" <p...@i...NOSPAM.pl>

    "Jarek" <j.koziol@(nospam)chello.pl> wrote in message
    news:CT6F9.124055$up.1341046@news.chello.at...
    > Witam,
    > czym się różni wartość rynkowa od wartości hipotecznej mieszkania, którego
    > wycena została wykonana na zlecenie banku?
    > Generalnie chodzi mi o to, że staram się o kredyt 150 000 PLN, wartość
    > rynkowa mieszkania to 220 000 a hipoteczna to 180 000.
    > Czy jest szansa na ten kredyt?


    bank potrzebuje "wartości hipotecznej" równej kwocie kredytu
    więc nie ma problemu

    a swoją drogą to albo ktoś bardzo przepłacił, albo dokonał złej wyceny bo
    różnica wartości do ceny rynkowej jest podejrzanie "różna"
    jeśli robiłeś transakcję przez agencję nieruchomości do wycena banku powinna
    być prawie dokładnie taka sama jak cena jaką zapłaciłeś

    pozdrawiam
    plusz



  • 3. Data: 2002-11-27 18:24:04
    Temat: Re: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "Dracor" <d...@p...onet.pl>

    "plusz" <p...@i...NOSPAM.pl> wrote in message news:as30p6$ra$1@foka.acn.pl...
    >
    > a swoją drogą to albo ktoś bardzo przepłacił, albo dokonał złej wyceny bo
    > różnica wartości do ceny rynkowej jest podejrzanie "różna"
    > jeśli robiłeś transakcję przez agencję nieruchomości do wycena banku powinna
    > być prawie dokładnie taka sama jak cena jaką zapłaciłeś

    No nie koniecznie, bo w moim przypadku, pan z GE, doslownie podzwonil
    po agencja nieruchomosci ile mogloby kosztowac takie a takie mieszkanie
    i stwierdzil, ze kredytu moze dac na tyle to a tyle. Przy czym chcialbym
    nadmienic
    ze mieszkanie bylo nowe prosto od developera. Troche to smieszne, ale prawdziwe.

    --
    -------------------------------
    Pozdrawiam Dracor.




  • 4. Data: 2002-11-27 18:56:14
    Temat: Re: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "plusz" <p...@i...NOSPAM.pl>

    "Dracor" <d...@p...onet.pl> wrote in message
    news:as32je$1d7$1@news2.ipartners.pl...
    > No nie koniecznie, bo w moim przypadku, pan z GE, doslownie podzwonil
    > po agencja nieruchomosci ile mogloby kosztowac takie a takie mieszkanie
    > i stwierdzil, ze kredytu moze dac na tyle to a tyle. Przy czym chcialbym
    > nadmienic
    > ze mieszkanie bylo nowe prosto od developera. Troche to smieszne, ale
    prawdziwe.


    no cóż - znaczy, że przepłaciłeś :)
    skoro na rynku takie mieszkania sprzedają się taniej ...

    weź tylko pod uwagę, że skorzystasz z odliczenia odsetek od kredytu więc i
    tak będziesz do przodu

    a kwota zabezpieczenia jest dokładnie taka jak trzeba - gdybyś chciał wyższy
    kredyt to pewnie podzwoniłby i podałby kwotę wystarczającą :) GE już tak ma,
    że jeśli wydajesz się w miarę wypłacalny to dają Ci kredyt i spełniasz
    wszystkie warunki

    pozdrawiam
    plusz



  • 5. Data: 2002-11-28 06:03:56
    Temat: Re: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "Grzegorz" <g...@W...onet.pl>

    Witam
    Ztcw, to bank przy wycenie nieruchomości kieruje się tzw. ceną 'wymuszonej sprzedaży'
    tj. gdy ktoś
    chce szybko sprzedać przedmiot zastawu. Imho jest to ok 80% ceny rynkowej :-(
    Grzegorz


  • 6. Data: 2002-11-28 07:50:20
    Temat: Re: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "Robert Wicik" <R...@p...onet.pl>

    Użytkownik "plusz" <p...@i...NOSPAM.pl> napisał w wiadomości
    news:as34jn$481$1@foka.acn.pl...
    > "Dracor" <d...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:as32je$1d7$1@news2.ipartners.pl...
    > no cóż - znaczy, że przepłaciłeś :)
    > skoro na rynku takie mieszkania sprzedają się taniej ...

    Jest OK, bo co innego jest kupić nowe mieszkanie, gdzie cena jest ustalona,
    a co innego potem je sprzedać, gdzie trzeba się nachodzić za potencjalnym
    kupcem i sporo spuścić z ceny. To wymusza rynek z nadmiarem mieszkań do
    sprzedaży, w którym ceny nowych mieszkań raczej mało spadają, ale już
    sprzedawcy indywidualni wyłamują się i sporo spuszczają z ceny.

    Pozdrawiam
    Robert Wicik



  • 7. Data: 2002-11-28 08:12:07
    Temat: Re: Wartość hipoteczna a rynkowa mieszkania
    Od: "Dracor" <d...@p...onet.pl>

    "plusz" <p...@i...NOSPAM.pl> wrote in message news:as34jn$481$1@foka.acn.pl...
    >
    > no cóż - znaczy, że przepłaciłeś :)
    > skoro na rynku takie mieszkania sprzedają się taniej ...
    No w ogolnosci, oczywiscie masz (chyba) racje .... przeplacilem ;-)
    Problem, polega na tym, ze cena mieszkania (wycena), jest
    zalezna od wielu czynnikow, a dzwonienie i pytanie w agencji
    czy maja, jesli tak to po ile mieszkania w danej okolicy i danym
    metrazu jest chyba nieporozumieniem. Bo trudno np. porownywac
    mieszkanie np. 10-letnie w bloku z plyty na dodatek w zadluzonej
    spoldzielnii od nowego mieszkania kupinego na wlasnosc np.
    z jakimis extra dodatkami (np. duzo duzych balkonow ;-)) ).

    --
    -------------------------------
    Pozdrawiam Dracor.



strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1