jureq napisał(a) w wiadomości: ...
>Dnia Sat, 17 Mar 2007 22:03:17 +0100, Arek napisał(a):
>
>> A za pracę urzędnika obliczającego 1% (i pewnie przy okazji
>> sprawdzającego cały PIT) i za sam przelew zapłacą oczywiście
>> podatnicy z podatków... Ciekawe jaki procent będą stanowiły te
>> koszty w stosunku do wartości dyspozycji (szacuję przy średniej
>> krajowej taki 1% to pewnie ze 20zł).
>
>To będzie praktycznie tylko koszt wprowadzenia jednego dodatkowego pola
>przy wprowadzaniu danych z deklaracji PIT do komputera.

Nie wiedziałem, że w US wprowadza się teraz 100% PITów do komputera.
Jeszcze parę lat temu mojego PITu w US nie mogli się doszukać w stercie
paczek... Znaczy się teraz wszystkie sprawdzają?

> Koszt wykonania
>przelewu jest pomijalny bo zamiast paru milionów małych przelewów będzie
>kilka tysięcy (kilkaset?) dużych.

Chodzi o ilość US czy OPP?

> Dodatkowo trzeba zauważyć, że koszt
>przelewów poniesie NBP a nie budżet państwa.

Ile procent z zysku NBP idzie do budżetu państwa?

Ja i tak uważam, że ulgi, odpisy, rozliczanie i sprawdzanie to
zbędna i kosztowna komplikacja. Lepiej zero ulg i zwykłe darowizny.

Arek