eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankikolejki-dajcie sobie spokój › Re: kolejki-dajcie sobie spokój
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: g...@p...onet.pl (Piotr Gralak)
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: kolejki-dajcie sobie spokój
    Date: Mon, 11 Oct 2004 20:50:42 GMT
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 30
    Sender: g...@p...onet.pl@v20-s1.itpp.pl
    Message-ID: <4...@n...onet.pl>
    References: <ckdu7q$8fo$1@korweta.task.gda.pl> <cke9gb$r0b$1@news.lublin.pl>
    NNTP-Posting-Host: v20-s1.itpp.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=us-ascii
    Content-Transfer-Encoding: 7bit
    X-Trace: news.onet.pl 1097527950 20175 193.41.113.245 (11 Oct 2004 20:52:30 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 11 Oct 2004 20:52:30 GMT
    X-Newsreader: Forte Agent 1.5/32.451
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:319686
    [ ukryj nagłówki ]

    On Mon, 11 Oct 2004 17:39:54 +0200, Jacek
    <j...@-...devguide.net> wrote:

    >swego czasu wystawalem po 6-8 godzin za miesem
    >i wedlinami ukrywajac kartki dla calej rodziny
    >gleboko w kieszeni. bylem maly, wiec stawiano
    >mnie jako znacznik poczatku kolejki. pozniej
    >musialem szybko uciekac, kiedy okazalo sie, ze
    >po wylozeniu kartek na lade kosilem wiekszoc
    >parowek i 1 z dwoch schabow. miasto bylo wtedy
    >zamkniete a na rogatkach staly partole, ktore
    >zabieraly przemycana ze wsi rabanke i bimber.

    ja pamietam jak dziecieciem bedac stalem w kiosku RUCH po proszek
    Pollena, niestety skonczyl sie, ale zostal E, i choc byl gorszy, to i
    tak wiedzialem, ze trzeba brac co jest. i mnie mama pochwalila :-)
    poza tym stalem po srajtasme jak rzucili w papierniczym. dawali po 10
    sztuk per capita. zalapalem sie i cala rodzina miala juz czym
    podcierac tylki.
    po zarowki nie stalem, bo nigdy nie bylo, a zeby z windy nie kradli,
    dozorca smarowal jakims mazidlem, ktore mialo lepic sie do rak
    zlodzieja.
    za to w piwnicy nigdy nie bylo, stad do dzis dziwie sie, jak wchodze
    do piwnicy i moge zapalic swiatlo.
    to bylo calkiem niedawno...
    z tych traumatycznych przezyc zostala mi wielka niechec do kolejek,
    ktorych unikam jak tylko moge.

    G.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1