"Robert Mucha" <r...@w...pl> wrote in message
news:b7e9n2$e58$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Dlaczego w PKO sa takie straszne kolejki ?
> Jako osoba która odbiera swiadczenia z Urzedu Pracy jestem skazany na ten
> bank. Kasy podobno nie da sie prelac na konto. A wszystko przez jeden
podpis
> i wedrujacy swiastek papieru z pieczatko UP i datownikiem. Co za kraj!
> Robert

PKOBP ma możliwość obsługi konta przez internet czy przez telefon. Po jaką
cholerę wogóle chodzić do banku?
Mam tam konto bo mam odpowiedni staż i bardzo dużą linię kredytową, ale w
budynku banku to kilka lat już nie byłem...
Jedyna wada to kiepskie oprocentowanie na koncie, stąd konto w drugim
banku, lepiej oprocentowane, gdzie są przerzucane (też internetem) wszelkie
nadwyżki. Konto w PKOBP służy natomiast jako stricte operacyjne.

do góry

.
>
> To jakieś czeki dają, czy co?
>
Żaden czek. sa dwie listy z nazwiskami jedna w urzedzie, a druga w banku,
podpisuje sie dwa razy raz na tej w urzedzie, a drugi w banku. Do tego daja
mi w urzedzie taki swistek z moim imieniem i nazwiskiem, seria dowodu. Jest
na nim taka tabelka zeby baba w urzedzie miala gdzie datownikiem rypac i z
tym do banku, poźniej ten swistek wraca do urzedu i dostaje go za miesiac.
Taka poczta zaufania.

Robert

do góry

Użytkownik "Grzegorz Niedzwiecki" <g...@n...pl> napisał w
wiadomości news:b7eaud$sbm$1@pippin.warman.nask.pl...
> > Dlaczego w PKO sa takie straszne kolejki ?

> Ludzie, czy Wy nie przesadzacie z tymi kolejkami w PKO BP. W PKO mam konto
> od wiosny 1996, na początku w oddziale w Sokółce - nigdy tam nie czekałem
> dłużej jak 5 minut,

Kolejki IMHO zaleza od niedysponentow - dzis znowu moja noga stanela w BZWBK
I o/Kielce - ogonek do kasy 22 osoby. Postalem 5 min w tym czasie ani jedna
osoba nie zostala zalatwione. Zabralem sie i wyszedlem. Otwarte byly 4 kasy
z 5.

--
JaKi



--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Żaden czek. sa dwie listy z nazwiskami jedna w urzedzie, a druga w banku,
> podpisuje sie dwa razy raz na tej w urzedzie, a drugi w banku. Do tego
daja
> mi w urzedzie taki swistek z moim imieniem i nazwiskiem, seria dowodu.
Jest
> na nim taka tabelka zeby baba w urzedzie miala gdzie datownikiem rypac i z
> tym do banku, poźniej ten swistek wraca do urzedu i dostaje go za miesiac.
> Taka poczta zaufania.

zloz podanie na sekretariat z prosba o przekazywanie kasy na konto,
wez oczywiscie potwierdznie ;)

co do niemoznosci i bankowosci elektr w PUPach, to jest tak:
pracuje w urzedzie dosyc dlugo, u nas wiekszosc wyplat (jakies 80%) idzie na
rachunki
na konta przelewawy nawet same zasilki rtodzinne (45 zl) !! reszta iedzie
gotowka
nie ma znaczenia gdzie bezrobek ma konto, jak kce to ma przelew
dla nas jest to wygodniejsz - nie ma problemow z niepodjetymi wyplatami

co do systemu: w naszym systemie jest mozliwosc elektronicznych przelewow,
wiec nikt nie musi recznie/na masynie pisac polecen
wyplaty/przelewow/przekazow pocztowych

wszystko zalezy od urzedasa, ale niech Ci da przepis ze NIE mozna na konto,

Jean

do góry

Użytkownik "Grzegorz Niedzwiecki" <g...@n...pl> napisał w
wiadomości

> Ludzie, czy Wy nie przesadzacie z tymi kolejkami w PKO BP.

> ... dopiero tu w Warszawie spotkałem się z kolejkami,
> ale pobiera się numerek i w międzyczasie można jeszcze coś zrobić.

np. karmić parkometr. ;-))


> Generalnie te przesadne kolejki w PKO BP SA są raczej tworem
> wyobraźni.

Żeby zamknąć (super)konto czekałem ponad 20 min. (4-ry numery, 5-stanowisk)
Zamykanie konta (paranoiczna papierkologia - wypełnianie długopisem)
trwało ponad godzinę.
Jedyne co w PKO potrafą wydrukować, to polecenie przelewu
oraz potwierdzenia wpłaty/wypłaty.

BAH

do góry

> Żeby zamknąć (super)konto czekałem ponad 20 min. (4-ry numery,
5-stanowisk)
> Zamykanie konta (paranoiczna papierkologia - wypełnianie długopisem)
> trwało ponad godzinę.
> Jedyne co w PKO potrafą wydrukować, to polecenie przelewu
> oraz potwierdzenia wpłaty/wypłaty.
>
Z tym się absolutnie nie zgodzę. Jakiś czas temu zamykałem superkonto:
1. Wchodzę do banku i jak zwykle pustki (Dąbrowa Białostocka).
2. Chcę zamknąć konto,
- dlaczego,
- bo założyłem w ePKO,
- oddaję VE, euroczeki (mieli takie dziwne z logiem PKO BP i PeKaO SA
jednocześnie), kartę do euroczeków.
3. Wypłacają to co było na koncie
4. Proszę o pismo, że konto jest zamknięte i że nie będziecie przetwarzać
danych osobowych,
- dlaczego,
- tak radzą znajomi,
- po 3 minutach dostaję takie pisemko z podpisem kierowniczki
5. Pytam czy mogę dostać wyciąg operacji z konta,
- oczywiście
- czekam pół godziny bo tyle czasu drukowało się te kilka lat.
6. Dziękuję, nic nie dopłacam za wydruki, zapraszają mnie do korzystania z
usług PKO BP SA i wychodzę

Z tego co tu czytam to tylko PKO BP tak profesjonalnie potrafi załatwić
sprawę zamknięcia konta.

do góry

j...@p...onet.pl napisa?(a):

> > zasilki z UP mozna przelewac na konto. Nie ma z tym problemu.
>
> Oj, chyba nie wsz?dzie. Obi?y mi si? o oczy, chyba w Gazecie, narzekania na
> zmuszanie do podejmowania zasi?ków w okre?lonym banku. Wroc?aw.
A mi wlasnie we wrocku bez problemu przelewaja do mBanku (wysylaja z KB). Jesli ktos
nie ma konta, to odsylaja do BISE po pieniadze. Tam rzeczywiscie trzeba stac prawie
godzine za tymi nedznymi groszami (wyznaczaja okreslony termin).

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

>
> Kolejki IMHO zaleza od niedysponentow - dzis znowu moja noga stanela w
BZWBK
> I o/Kielce - ogonek do kasy 22 osoby. Postalem 5 min w tym czasie ani
jedna
> osoba nie zostala zalatwione. Zabralem sie i wyszedlem. Otwarte byly 4
kasy
> z 5.


Otóż to! z 4 kas pracowaly dwie! Do każdej czynnej ogromny ogon ! Gdzie tu
logika?


Robert

do góry

Wiosenną porą czytam pl.biznes.banki
a tam użytkownik Robert pisze:

> Otóż to! z 4 kas pracowaly dwie! Do każdej czynnej ogromny ogon ! Gdzie tu
> logika?
Logika mówi, że to jest obniżanie kosztów operacyjnych oddziału
kosztem jakości obsługi klientów.

do góry

Użytkownik "jaszczur" <j...@a...at.reply-to.invalid> napisał w
wiadomości
news:slrn.pl.b9psup.1b4.jaszczur@workstation.at.my.h
ome.or.workplace.pl...
> Wiosenną porą czytam pl.biznes.banki
> a tam użytkownik Robert pisze:
>
> > Otóż to! z 4 kas pracowaly dwie! Do każdej czynnej ogromny ogon ! Gdzie
tu
> > logika?
> Logika mówi, że to jest obniżanie kosztów operacyjnych oddziału
> kosztem jakości obsługi klientów.\

No tak ale w ten sposob traci sie klientow... nawet tych potencjalnych
Robert

do góry