Jestem ciemną masą w tym temacie. Czy może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z
ubezpieczeniem towarów zakupionych kartą VW Banku?
Dajmy na to skradną mi urządzenie zakupione za pomocą karty. Czy zwrócą mi
pieniądze za kradzież? Albo dajmy na to kupię sobie coś do jedzenia i się
zatruję. Czy wtedy mój żołądek jest ubezpieczony?
Do czego te ubezpieczenie się odnosi i jak w praktyce je można wykorzystać w
normalnym życiu? Czy to jest przydatne? Czy tylko magiczne hasło reklamowe?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik <m...@p...onet.pl>
> Jestem ciemną masą w tym temacie. Czy może mi ktoś wyjaśnić o co chodzi z
> ubezpieczeniem towarów zakupionych kartą VW Banku?
> Dajmy na to skradną mi urządzenie zakupione za pomocą karty. Czy zwrócą mi
> pieniądze za kradzież? Albo dajmy na to kupię sobie coś do jedzenia i się
> zatruję. Czy wtedy mój żołądek jest ubezpieczony?
> Do czego te ubezpieczenie się odnosi i jak w praktyce je można wykorzystać
w
> normalnym życiu? Czy to jest przydatne? Czy tylko magiczne hasło
reklamowe?

Każ sobie przysłać Ogólne Warunki Ubezpieczenia do tej karty.
Może się okazać że żołądek jest wyłączony z ubezpieczenia.
Może też się pokazać, że kradzież jest wyłączona jeżeli nie zachowałeś
należytej staranności w ochronie urządzenia.
A pewnie okaże się że nie zachowałeś - bo jakbyś zachował, to by nie ukradli
;-)

Bogdan B.

do góry

Bogdan B. wrote:
> Użytkownik <m...@p...onet.pl>


>>Dajmy na to skradną mi urządzenie zakupione za pomocą karty. Czy zwrócą mi
>>pieniądze za kradzież?


> A pewnie okaże się że nie zachowałeś - bo jakbyś zachował, to by nie ukradli
> ;-)
>
> Bogdan B.
>
>

Zachował wszelkie środki ostrożności. Przeciez nawet dla pewności
zapłacił za kradzież ;)

pzdrw

do góry