W dniu 2021-10-01 o 14:45, Dawid Rutkowski pisze:

> Niech będzie, euro o 12 groszy, reszta z ruchu na eurodolarze.
> Co oznacza, że na euro - o wiele bezpieczniejszym niż dolar - też można było
zarobić.

Na każdej walucie można zarobić... mniej lub bardziej ryzykownie. Wątpię
czy euro jest o wiele bardziej bezpieczniejsze niż dolar. Oczywiście
tradycyjnie - kwestia definicji słowa "bezpieczniejsze".

> Weź daj w końcu jakieś konkretne liczby - np. ile w tym czy zeszłym roku było
takich górek-dółków, w których kupowałeś i sprzedawałeś, i ile % inwestowanego
kapitału każdy z tych cykli przyniósł.
>

W końcu? ;-)
Proszę bardzo - jeśli na początku tego wątku kupiłeś 100.000$ za 384.000
to mogłeś zarobić 16.000, bo $ przekroczył 4zł.

Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk? Tylko
2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na niecałe 4h?

Takich górek/dołków są setki w roku. Naturalnie nie zawsze złapie się w
punkt górkę/dołek. Stąd też uśrednianie. Nie jest jednak jakąś
szczególną tajemnicą, iż w środę mamy komunikat NBP dot. stóp, zatem
zmienność do tego czasu będzie bardzo duża.

do góry

Szymon <...@w...pl> writes:

> Proszę bardzo - jeśli na początku tego wątku kupiłeś 100.000$ za
> 384.000 to mogłeś zarobić 16.000, bo $ przekroczył 4zł.

Kupiłeś?

> Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
> kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk?
> Tylko 2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na
> niecałe 4h?

Jasne. Wystarczy być wróżką.

> Takich górek/dołków są setki w roku. Naturalnie nie zawsze złapie się
> w punkt górkę/dołek.

Owszem. Mądrzy ludzie policzyli nawet statystyczny zysk, w różnych
okolicznościach. Oczywiście jeśli ktoś dostaje (a nie płaci) prowizje,
albo jeśli ma (chwilowo) niepubliczne informacje wpływające na kurs, to
to zupełnie inaczej wygląda. Także manipulacje kursami itd.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

W dniu 2021-10-04 o 17:28, Szymon pisze:
> Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
> kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk? Tylko
> 2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na niecałe 4h?

Co rozumiesz przez "Brutto niestety". Bank opodatkowuje ten zysk tak jak
odsetki z lokaty czy konta?
P.G.

do góry

On 2021-10-05, Piotr Gałka <p...@c...pl> wrote:

[...]

>> Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
>> kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk? Tylko
>> 2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na niecałe 4h?
>
> Co rozumiesz przez "Brutto niestety". Bank opodatkowuje ten zysk tak jak
> odsetki z lokaty czy konta?

Bank pewnie nie.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zysk-ze-sprzedazy-w
alut-a-podatek-i-rozliczenie-roczne-PIT-7581636.html

--
Wojciech Bańcer
w...@g...com

do góry

W dniu 2021-10-04 o 23:22, Krzysztof Halasa pisze:

>> Proszę bardzo - jeśli na początku tego wątku kupiłeś 100.000$ za
>> 384.000 to mogłeś zarobić 16.000, bo $ przekroczył 4zł.
>
> Kupiłeś?

Nie zwykłem ujawniać swoich dochodów publicznie.

>> Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
>> kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk?
>> Tylko 2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na
>> niecałe 4h?
>
> Jasne. Wystarczy być wróżką.

Lub zacząć myśleć... Kurs przekroczył 4zł - ponownie... i znów - zysk.
Potem sobie spadał... i tak w koło. Na tym właśnie polega inwestowanie w
waluty.

>> Takich górek/dołków są setki w roku. Naturalnie nie zawsze złapie się
>> w punkt górkę/dołek.
>
> Owszem. Mądrzy ludzie policzyli nawet statystyczny zysk, w różnych
> okolicznościach. Oczywiście jeśli ktoś dostaje (a nie płaci) prowizje,
> albo jeśli ma (chwilowo) niepubliczne informacje wpływające na kurs, to
> to zupełnie inaczej wygląda. Także manipulacje kursami itd.

Nie trzeba być "mądrym". Wystarczy myślącym. Ot - nie ma lepszego
pomysłu jak przetestowanie na sobie. Oczywiście nie każdemu taka
inwestycja pasuje. Podobnie jak nie każdy odnajdzie się w inwestowaniu w
nieruchomości czy na GPW.

Prowizje dziś są niskie. Na dzień dobry 2-3 grosze i to w bankowym
kantorze. Przy wyższych obrotach 1gr spreadu nie jest problemem. Jeśli
zwrócisz uwagę na ruchy $ to zysk jest większy niż prowizje.

Niepubliczne informacje? Ma je wąska grupa ludzi i na pewno nie są to
osoby udzielające się na forum...

do góry

W dniu 2021-10-05 o 17:28, Piotr Gałka pisze:
> W dniu 2021-10-04 o 17:28, Szymon pisze:
>> Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
>> kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk?
>> Tylko 2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na
>> niecałe 4h?
>
> Co rozumiesz przez "Brutto niestety". Bank opodatkowuje ten zysk tak jak
> odsetki z lokaty czy konta?

Zysk wynikający z różnic kursowych opodatkowuje się w PIT (Dochody z
innych źródeł). Musisz to sam rozliczyć, czyli posiadać dowód zakupu i
sprzedaży waluty.

do góry

W dniu 2021-10-17 o 11:17, Szymon pisze:
> W dniu 2021-10-05 o 17:28, Piotr Gałka pisze:
>> W dniu 2021-10-04 o 17:28, Szymon pisze:
>>> Jeśli odkupowałeś $ to dziś zszedł do 3,93. I dziś Alior proponuje mi
>>> kupno $ po 3,95. O 14:00 sprzedawał, a po 3,5h odkupuje. ;-) Zysk?
>>> Tylko 2.000 zł ze 100.000$. Brutto niestety, ale chyba nieźle jak na
>>> niecałe 4h?
>>
>> Co rozumiesz przez "Brutto niestety". Bank opodatkowuje ten zysk tak
>> jak odsetki z lokaty czy konta?
>
> Zysk wynikający z różnic kursowych opodatkowuje się w PIT (Dochody z
> innych źródeł). Musisz to sam rozliczyć, czyli posiadać dowód zakupu i
> sprzedaży waluty.

A to jest na pewno zysk wynikający z różnic kursowych?
Wg mnie to zysk z obrotu walutą - też dochodówka,
ale mogą być jakieś kruczki - np jeśli to źródło stałego dochodu,
to może trzeba traktować jak działaność z ZUSami itp

do góry

Szymon <...@w...pl> writes:

>>> Proszę bardzo - jeśli na początku tego wątku kupiłeś 100.000$ za
>>> 384.000 to mogłeś zarobić 16.000, bo $ przekroczył 4zł.
>> Kupiłeś?
>
> Nie zwykłem ujawniać swoich dochodów publicznie.

Kto mówił o dochodach? Zapytałem czy kupiłeś - przecież tyle samo
(relatywnie, w przybliżeniu) "zarobisz" na $100k co na $1k.

Wiesz, po fakcie każdy jest jasnowidzem. Gorzej przed faktem, gdy
prawdopodobieństwo wygranej i przegranej rozkłada się symetrycznie wokół
50% (w funkcji poziomu wygranej/przegranej - pamiętaj o x i 1/x),
i musisz od tego odliczyć nawet niewielkie koszty.
--
Krzysztof Hałasa

do góry

W dniu 2021-10-23 o 14:11, Krzysztof Halasa pisze:
> Szymon <...@w...pl> writes:
>
>>>> Proszę bardzo - jeśli na początku tego wątku kupiłeś 100.000$ za
>>>> 384.000 to mogłeś zarobić 16.000, bo $ przekroczył 4zł.
>>> Kupiłeś?
>>
>> Nie zwykłem ujawniać swoich dochodów publicznie.
>
> Kto mówił o dochodach? Zapytałem czy kupiłeś - przecież tyle samo
> (relatywnie, w przybliżeniu) "zarobisz" na $100k co na $1k.

Tak, kupiłem. I tak - sprzedałem.
Obecna średnia cena $ z mojego portfela to 3,9437. Alior chętnie odkupi
każdą ilość za 3,9694.

> Wiesz, po fakcie każdy jest jasnowidzem. Gorzej przed faktem, gdy
> prawdopodobieństwo wygranej i przegranej rozkłada się symetrycznie wokół
> 50% (w funkcji poziomu wygranej/przegranej - pamiętaj o x i 1/x),
> i musisz od tego odliczyć nawet niewielkie koszty.
>

A to ciekawe co piszesz... Teoretycznie - 50%. W praktyce ok. 80% traci
na foreksie według szacunków KNF i ok. 95% według samych "graczy".

Jeśli założysz, że te "matematyczne" 50% może się odchylać na niekorzyść
klienta brokera do - powiedzmy - 80%... To chyba można założyć, iż
wahadełko może odchylić się w przeciwną stronę? Innymi słowy - mądre
zarządzanie kapitałem zmniejszy ryzyko z 50% do 20%... W praktyce nawet
mniej.

do góry

poniedziałek, 25 października 2021 o 17:56:12 UTC+2 Szymon napisał(a):

> > Wiesz, po fakcie każdy jest jasnowidzem. Gorzej przed faktem, gdy
> > prawdopodobieństwo wygranej i przegranej rozkłada się symetrycznie wokół
> > 50% (w funkcji poziomu wygranej/przegranej - pamiętaj o x i 1/x),
> > i musisz od tego odliczyć nawet niewielkie koszty.
> >
> A to ciekawe co piszesz... Teoretycznie - 50%. W praktyce ok. 80% traci
> na foreksie według szacunków KNF i ok. 95% według samych "graczy".
>
> Jeśli założysz, że te "matematyczne" 50% może się odchylać na niekorzyść
> klienta brokera do - powiedzmy - 80%... To chyba można założyć, iż
> wahadełko może odchylić się w przeciwną stronę? Innymi słowy - mądre
> zarządzanie kapitałem zmniejszy ryzyko z 50% do 20%... W praktyce nawet
> mniej.

Na forexie klient bardzo szybko wpada w nieliniowośc z powodu dźwigni.
Tak że Twoje rozważania to "sferyczna krowa w prostym ruchu harmonicznym".
A nawet te 20% - na jednym czarnym łabędziu stracisz to, co żeś latami ciułał.
Jak masz 400k zł (może być w $) to lepiej załóż konto citi gold w citku - wpłacisz na
3 miesiące, zyskasz 500zł i jeszcze 500zł ode mnie (ja za polecenie dostanę 1k). A
jak potrzymasz dłużej to masz jeszcze szanse na 3k. Wchodzisz? No chyba że masz
citka.

do góry