eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiSiła waluty a eksport › Re: Siła waluty a eksport
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.cyf-kr.edu.pl!not-for-m
    ail
    From: "witrak()" <w...@h...com>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: Siła waluty a eksport
    Date: Fri, 16 Sep 2011 19:08:23 +0200
    Organization: Academic Computer Center CYFRONET AGH
    Lines: 73
    Message-ID: <j4vu2i$p0q$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    References: <n...@4...com>
    <j4qt6g$i88$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    <v...@4...com>
    <j4so0s$mn3$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    <c...@4...com>
    <j4t64u$rls$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
    <0...@4...com>
    NNTP-Posting-Host: dorsay.interkom.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: srv.cyf-kr.edu.pl 1316191122 25626 194.8.46.11 (16 Sep 2011 16:38:42 GMT)
    X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 16 Sep 2011 16:38:42 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.1; WOW64; rv:6.0.2) Gecko/20110902
    Thunderbird/6.0.2
    In-Reply-To: <0...@4...com>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:558914
    [ ukryj nagłówki ]

    Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on 2011-09-16_9:52
    > On Thu, 15 Sep 2011 18:07:42 +0200, "witrak()"
    > <w...@h...com> wrote:
    >
    >> Jarek Andrzejewski <p...@g...com> wrote on
    >> 2011-09-15_14:11
    >>> On Thu, 15 Sep 2011 14:06:36 +0200, "witrak()"
    >>> <w...@h...com> wrote:
    >>>
    >> Jak wynika z artykułu:
    >>> historia Japonii, Szwajcarii i Niemiec dowodzi, że
    >>> eksportowi silna waluta nie przeszkadza, ale Ty wiesz
    >>> lepiej.
    >>
    >> To jest jeden z błędów metodologicznych tego artykuliku -
    >> tendencyjny dobór przykładu. Zahaczył to Adam Sito.
    >
    > tendencyjny? OK, może w takim razie podaj przykład kraju, który
    > w tym czasie był ważnym eksporterem, a miał niestabilną
    > walutę?
    >
    >>> Myślę, że na takie coś się obaj zgodzimy: nie trzeba
    >>> osłabiać waluty, by eksport miał się dobrze.
    >>
    >> ...jeśli gospodarka jest w dobrym stanie.
    >
    > Ależ właśnie stabilna waluta temu sprzyja (dobremu stanowi
    > gospodarki).

    No to się jednak nie zgadzamy. Stabilność waluty jest
    *rezultatem*, czy raczej objawem dobrego stanu gospodarki. Dobry
    stan gospodarki implikuje dobre (=stabilne) zachowanie waluty
    danego kraju. Implikacja w drugą stronę nie zachodzi.

    > Przedsiębiorca jest bardziej skłonny zainwestować
    > w produkcję tam, gdzie ma pewność, że ktoś mu nie zrobi "kuku"
    > np. dodrukowując bilion dolarów (albo np. zmieniając podatek z
    > vacatio legis 1 miesiąca).

    Mówisz o przedsiębiorcy z innego kraju, który szuka miejsca na
    inwestycje ? Jeśli tak, to masz rację: przedsiębiorca szuka pod
    swoje zagraniczne inwestycje krajów, których waluta jest stabilna,
    bo wie, (na zasadzie zaprzeczenia powyższej implikacji), że jeśli
    waluta nie jest stabilna to na pewno gospodarka nie jest zdrowa (a
    stabilność waluty można łatwo ocenić z zewnątrz). I dopiero, gdy
    ma już wybór pomiędzy kilkoma możliwościami (z dobrą walutą każda)
    korzysta z innych kryteriów.

    Jeśli mówisz o przedsiębiorcy z danego kraju, to oczywiście on nie
    musi na to zwracać uwagi, chyba, że zajmuje się eksportem, bo
    wtedy stabilność waluty jego kraju wskazuje, że gospodarka kraju
    jest uznawana *na zewnątrz* za zdrową i silną, co jest dobrym
    prognostykiem, jeśli idzie o zamówienia, zaś sama stabilność
    waluty gwarantuje stabilne ceny zaopatrzeniowe.

    > A jak już produkcja jest to i
    > eksport się pojawia (jak to IMHO jest w normalnej,
    > nie-keynesowskiej, gospodarce: są oszczędności, potem pomysł i
    > jego realizacja-produkcja, a potem popyt na tę produkcję).

    Teraz mówisz o stanie przejściowym - zakładanie biznesu jest
    zawsze stanem przejściowym (nieustalonym), gdzie o stabilności
    mowy nie ma. Dopiero, kiedy pomysł na biznes okaże się efektywny i
    dojdzie do stanu ustalonego (ustabilizuje mu się *jakieś* tempo
    ekspansji), należy rozważać na jakie tempo wzrostu należy go
    "nastrajać" - w określonych warunkach środowiskowych.

    Gdyby dosłownie traktować to, co napisałeś, to nie wydaje mi się,
    aby było to "normalne" :-) (choćby dlatego, że nie zawsze zaczyna
    się od oszczędności).

    witrak()

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1