Hello All!

20 May 02 07:21, krab pisal do All:

k> mysle, ze problem jest powazny i prowadzony czesto z premedytacja,

tu się zgodzę...

k> obecnie taka sytuacja tworzona jest np z obliczaniem podatku od
k> odsetek, na ktorym zarabia nie tylko fiskus ale i sam bank,

a tu nie, - bo (tak "na oko") wydaje mi się, że statystycznie odchylen od
średniej nie ma, - (niby dlaczego mam sądzić, że wiekszość odsetek ma końcówki
mniejsze od 0,5 zł?) - a już bank na tym napewno nie zarabia, bo jakkolwwiek by
liczył, to to co naliczył odprowadza w całości do US.

Oczywiście, można by z premedytacją "tworzyć" takie koncówki odsetek (choćby
przelewając grosze pomiedzy bankami gdzie są darmowe przelewy), ale komu by się
chciało... :)

Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-

--

do góry

> średniej nie ma, - (niby dlaczego mam sądzić, że wiekszość odsetek ma końcówki
> mniejsze od 0,5 zł?) - a już bank na tym napewno nie zarabia, bo jakkolwwiek
by
> liczył, to to co naliczył odprowadza w całości do US.

A może co innego tu, a co innego dla US ?
Ale to pewnie zaraz skomentujecie jako "teorię spiskową". Tylko kto ma nad tym
kontrolę ? Jeśli klient się nie połapie i nie złoży reklamacji, to kto o tym
będzie wiedział ? Kto będzie kontrolował poprawność naliczenia odsetek od lokat
bankowych, jeśli nie klient ?
Czy wiadomo kto jest władny zwrócić uwagę bankowi na "pomyłki" i wyciągnąć
konsekwencje ? Jest taka instytucja ?
Grzegorz

do góry