Witam,

dzisiaj próbowałem znaleźć w Internecie osoby, które stały za Rekomendacją
S. Już nie będę pisał o co chodzi, napisałem na blogu.

Otóż NIGDZIE nie mogę znaleźć kto lobbował za tą dyrektywą. Ona się bardzo
opłaca bankom, ale mniej zamożni kredytobiorcy musza zapłacić o ponad 100
tys. złotych więcej odsetek za mieszkanie. No i stracili na umocnieniu
złotego.

Kto za tym stał? Czy znacie nazwiska?
--
Jerry
http://astromarket.blox.pl/html

do góry

Jerry pisze:
> Witam,
>
> dzisiaj próbowałem znaleźć w Internecie osoby, które stały za Rekomendacją
> S. Już nie będę pisał o co chodzi, napisałem na blogu.
>
> Otóż NIGDZIE nie mogę znaleźć kto lobbował za tą dyrektywą. Ona się bardzo
> opłaca bankom, ale mniej zamożni kredytobiorcy musza zapłacić o ponad 100
> tys. złotych więcej odsetek za mieszkanie. No i stracili na umocnieniu
> złotego.
>
ale złoty nie musiał się umocnić, czy w przypadku krachu jak w usa też
byś się pytał kto pozwolił rozdawać tanio kredyty ludziom których na nie
nie stać ?
BTW to tanie kredyty rozdmuchały bańkę także teraz to mało kogo stać
BTW2 nie wiem który kredyt bardziej opłaca się bankom bo na walutowych
są sporo wyższe marże + spread + wymiana przy mniej korzystnych kursach

do góry

Tez bym się chętnie dowiedział.
JaC


-----

> Otóż NIGDZIE nie mogę znaleźć kto lobbował za tą dyrektywą.

do góry

On Tue, 29 Apr 2008 19:56:25 GMT, Jerry wrote:

> Kto za tym stał? Czy znacie nazwiska?

Kojarzy mi się jedynie, że pisało się, że za rekomendacją lobbowały głównie
Pekao, BZ WBK i chyba PKO BP.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

> BTW2 nie wiem który kredyt bardziej opłaca się bankom bo na walutowych są
> sporo wyższe marże + spread + wymiana przy mniej korzystnych kursach

Walutowy

Darek

do góry

On 30 Apr, 07:15, "Darek" <n...@p...maila.pl> wrote:
> > BTW2 nie wiem który kredyt bardziej opłaca się bankom bo na walutowych są
> > sporo wyższe marże + spread + wymiana przy mniej korzystnych kursach
>
> Walutowy
>
> Darek

Lobbowaly za nim najwieksze banki, ktore wycofaly ze swojej oferty
kredyty w walutach. Sa b. ladnie wymienione wyzej. Banki te generalnie
przegrywaly i nadal przegrywaja konkurencje (moze poza PKO BP) z
bankami, ktore ostro weszly w kredyty w CHF - np. GE, BPH. Nazwiska
prezesow tych bankow mozesz znalezc w sieci, nazwiska szefow ich
departamentow prawnych, niestety nie.

Natomiast nie mozna mowic, ze efekt jest li tylko negatywny - te banki
i nadzor mialy wspolny interes - zmniejszenie poziomu ryzyka. Tylko ze
nadzor myslal o stabilnosci systemu, a banki o podcieciu skrzydel
konkurentom. Ale poniewaz wszyscy potem zaczeli obnizac na sile wymogi
przy obliczaniu zdolnosci i wg nich koszty utrzymania w Wwie za
miesiac to juz 400 zl, wiec akcja kredytowa i tak poszla do przodu, a
ograniczylo ja dopiero zalamanie na rynku mieszkaniowym, ktorego slaby
poczatek ogladamy od kilku miesiecy. Na razie niektore strusie z firm
deweloperskich mowia, ze go nie widza.

Pzdr
MS

do góry