Sławomir Szyszło napisał(a):
> Dnia Sat, 17 Sep 2005 15:53:18 +0200, Piotrek Karczmarz
> <z...@N...gazeta.WYTNIJ.pl> wklepał(-a):
>
>
>>Konto zostalo obciazone, z dzisiejsza data, wiec jesli to zostalo
>>zrobione oczekuje _faktycznej_ realizacji przelewu, jesli nie zostalo to
>>zrobione oczekuje ze te pieniadze wciaz beda na rachunku do czasu
>>_faktycznej_ realizacji przelewu. Teraz te pieniadze leza na wewnetrznym
>>koncie banku. Nawet nie moge wycofac przelewu, ktory w _rzeczywistosci_
>>nie zostal wykonany. Jeszcze raz powtarzam, ze _bank_ nie umial mi
>>uzasadnic dlaczego i na jakiej podstawie prawnej te pieniadze nie sa juz
>>dla mnie dostepne i leza na koncie wewnetrznym banku a nie moim.
>
>
> To bardzo proste:
> Ty: Zlecam przelew na dziś, chcę żeby środki zniknęły od razu z mojego rachunku.
> Bank: OK, znikają ale przelew do odbiorcy wyjdzie dopiero w poniedziałek.
>

No wlasnie nie ma zadnego OK, bo to ze _znikaja_ nie ma poparcia ani w
regulaminie ani tym bardziej w prawie bankowym. Teraz juz rozumiesz o co
mi chodzi ? Bank lamie umowe o prowadzenie konta.

>
>>Jest oczywiscie ustep w regulaminie o tym, ze przelew jest _realizowany_
>>nastepnego dnia roboczego. Tutaj sprawa jest jasna, ale przelew w
>>_rzeczywistosci_ nie zostal zrealizowany, a kasa jest skasowana z kata.
>>Jeszcze lepsze jest to ze ten przelew ma status _zrealizowanego_ w
>>systemie bankowym.
>
>
> Została rozpoczęta procedura wykonania przelewu, ale jest weekend, więc potrwa
> dłużej niż normalnie.
>
>
>>Wykonalem obciazenie, ale usluga jaka jest przelew nie zostala wykonana,
>>wiec oczekuje, ze te pieniadze bede dobiero pobrane z mojego konta z
>>chwila _faktycznej_ realizacji przelewu.
>
>
> Aleś ty oporny... usługa jest w *trakcie wykonywania*. Sam wybrałeś taką wersję
> i zleciłeś przelew w dzień wolny.
>

Nie oporny, ale moje argumenty sa poprostu zbyt mocne, moze je obalic
jedynie regulamin (brak pkt. pozwalajacego na argumentacja o
"znikajacych" pieniadzach), umowa o prowadzenie konta (podobnie) lub
prawo bankowe. Spierajmy sie o merytoryczne argumenty.

--
Piotrek Karczmarz