On Sat, 10 Apr 2004 05:24:34 +0000 (UTC), "sirland"
<s...@N...gazeta.pl> wrote:

>na których rozmowy są nagrywane).Zawsze musisz mieć zgodę rozmówcy na
>nagranie.
>
>A autorowi posta radzę się zastanowić bo to nagranie dowodem nie będzie
>ŻADNYM.

Dlaczego więc w sprawie Lwa Rywina jest?
--
Jarek Andrzejewski

do góry

Użytkownik Jarek Andrzejewski napisał:
>
>>na których rozmowy są nagrywane).Zawsze musisz mieć zgodę rozmówcy na
>>nagranie.
>>
>>A autorowi posta radzę się zastanowić bo to nagranie dowodem nie będzie
>>ŻADNYM.
>
> Dlaczego więc w sprawie Lwa Rywina jest?

Widocznie udalo sie ponad wszelka watpliwosc ustalic, ze w nagraniu
uczestniczyl Michnik i Rywin. Oraz, ze nagranie nie bylo montowane.

Bartol

do góry

On Sat, 10 Apr 2004 15:49:59 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:

>>>A autorowi posta radzę się zastanowić bo to nagranie dowodem nie będzie
>>>ŻADNYM.
>>
>> Dlaczego więc w sprawie Lwa Rywina jest?
>
>Widocznie udalo sie ponad wszelka watpliwosc ustalic, ze w nagraniu
>uczestniczyl Michnik i Rywin. Oraz, ze nagranie nie bylo montowane.

a jak "widoczenie da się ponad wszelką wątpliwość ustalić, że w
nagraniu uczestniczyłem ja i pracownik banku oraz to, że nie było
montowane" to może być dowodem czy nie?
--
Jarek Andrzejewski

do góry

Użytkownik Jarek Andrzejewski napisał:
>>
>>>Dlaczego więc w sprawie Lwa Rywina jest?
>>
>>Widocznie udalo sie ponad wszelka watpliwosc ustalic, ze w nagraniu
>>uczestniczyl Michnik i Rywin. Oraz, ze nagranie nie bylo montowane.
>
> a jak "widoczenie da się ponad wszelką wątpliwość ustalić, że w
> nagraniu uczestniczyłem ja i pracownik banku oraz to, że nie było
> montowane" to może być dowodem czy nie?

Tak. Tylko problem jak to udowodnic.

Bartol

do góry

On Sat, 10 Apr 2004 15:35:29 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:

>
>Generalnie nagranie nie jest dowodem dla sadu. Sa od tego pewne wyajtki,
>ale jak to wyjatki potwierdzaja tylko regule. Generalnie chodzi o to, ze
>sad musi miec pewnosc, ze nagrane osoby sa tymi, ktorymi byc powinny. I
>to jest podstawowy klopot.

Generalnie, czyli jaki generał to ustanowił?
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik Adam Płaszczyca napisał:
>
>>Generalnie nagranie nie jest dowodem dla sadu. Sa od tego pewne wyajtki,
>>ale jak to wyjatki potwierdzaja tylko regule. Generalnie chodzi o to, ze
>>sad musi miec pewnosc, ze nagrane osoby sa tymi, ktorymi byc powinny. I
>>to jest podstawowy klopot.
>
> Generalnie, czyli jaki generał to ustanowił?

Jak to jaki? General grupy Adam Plaszczyca.

Bartol

do góry

Użytkownik Robert Tomasik napisał:
>
>>A nie jest tak, ze moge nagrac, ale wykorzystanie w jakimkolwiek innym
>>celu niz samodzielneodsluchanie wymaga zgody druiej strony?
>
> Nie jest.

OK. Jesli nagrasz swoja rozmowe z kims i ja upublicznisz bez jego zgody
to bekniesz za to (pod warunkiem, ze ten ktos nie jest osoba publiczna).
Jesli zaniesiesz te rozmowe na policje lub prokurature, to Cie wysmieja.
Jesli bedziesz chcial wykorzystac te rozmowe do szantarzu, to tez za to
w koncu bekniesz. To po licho w ogole nagrywac?

>>>Jeśli twierdzisz, że jest inaczej, to wskaż mi podstawę prawną, albo
>>>chociaż przepis przewidujący, ze jest to czyn zabroniony.
>>
>>Nie chce mi sie.
>
> Szkoda.

Mi nie. A tak swoja droga, to nie podpada to pod tajemnice korespondencji?

Bartol

do góry

On Sat, 10 Apr 2004 17:31:25 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:

>>>Generalnie nagranie nie jest dowodem dla sadu. Sa od tego pewne wyajtki,
>>>ale jak to wyjatki potwierdzaja tylko regule. Generalnie chodzi o to, ze
>>>sad musi miec pewnosc, ze nagrane osoby sa tymi, ktorymi byc powinny. I
>>>to jest podstawowy klopot.
>>
>> Generalnie, czyli jaki generał to ustanowił?
>
>Jak to jaki? General grupy Adam Plaszczyca.

Gdzie? Ja nic takiego nie ustalałem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

On Sat, 10 Apr 2004 16:51:00 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:

>>>Widocznie udalo sie ponad wszelka watpliwosc ustalic, ze w nagraniu
>>>uczestniczyl Michnik i Rywin. Oraz, ze nagranie nie bylo montowane.
>>
>> a jak "widoczenie da się ponad wszelką wątpliwość ustalić, że w
>> nagraniu uczestniczyłem ja i pracownik banku oraz to, że nie było
>> montowane" to może być dowodem czy nie?
>
>Tak. Tylko problem jak to udowodnic.

JAk to zrobiono w wypadku Rywina? Jakoś nie było z tym kłopotów.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

On Sat, 10 Apr 2004 16:51:00 +0200, Bartol Partol
<bartolpartol@gazeta.> wrote:

>Użytkownik Jarek Andrzejewski napisał:
>>>
>>>>Dlaczego więc w sprawie Lwa Rywina jest?
>>>
>>>Widocznie udalo sie ponad wszelka watpliwosc ustalic, ze w nagraniu
>>>uczestniczyl Michnik i Rywin. Oraz, ze nagranie nie bylo montowane.
>>
>> a jak "widoczenie da się ponad wszelką wątpliwość ustalić, że w
>> nagraniu uczestniczyłem ja i pracownik banku oraz to, że nie było
>> montowane" to może być dowodem czy nie?
>
>Tak. Tylko problem jak to udowodnic.

chyba się da, skoro banki nagrywają rozmowy z klientami
--
Jarek Andrzejewski

do góry