Użytkownik "karlos" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gpu8k1$rus$1@inews.gazeta.pl...
> ja biore pozyczke hipoteczna nie kredyt - w Polbanku
> pier...le sie z nimi 6 tydzien
> mam decyzje ostateczna na tak, czytam umowe
> jeszcze troche i chyba zarzadali by mojego odcisku stopy, tyle papierow
> potrzebowali

Ja akurat odpuscilem sobie Polbank, wiec troche ten post OT, ale zauwazylem
ogolna prawidlowosc, ze im wiecej masz, tym wiecej dokumentow musisz
przedstawic, np. jezeli masz mieszkanie (co w scoringu nie zwieksza Twojej
zdolnosci), to musisz przedstawic zaswiadczenie, ze a) nie zalegasz z
oplatami, b) ze mozna na to mieszkanie zalozyc ksiege wieczysta; jezeli masz
telefon stacjonarny, czy komorkowy to musisz przedstawic ostatnio oplacone
rachunki (zeby wiedzieli, jakie masz z tego tytulu obciazenia i czy placisz
w terminie), jezeli masz samochod do notarialny odpis dowodu rejestracyjnego
(zeby wiedzieli, jaka pojemnosci i ile pali). U mnie najwiekszy problem byl
z karta kredytowa - wypowiedzialem umowe na dwa tygodnie przed zlozeniem
wniosku kredytowego i karta nie byla widoczna w BIKu - nie sprawdzilem tego
za wczasu i przyznalem sie we wniosku kredytowym, ze mialem taka karte.
Oficer kredytowy powiedzial mi, ze skoro nie widza jej w BIKu, to
powienienem przyniesc opinie z banku wystawcy, ze byla prawidlowo
obslugiwana...

Takie rzeczy, ktorych nigdzie nie widac (np. telefon komorkowy, samochod nie
kupiony na kredyt, konto bez limitu debetowego itp.) dobrze jest ukryc.

Pozdrawiam, Beniowa

PS. Ale tak zupelnie to juz odpadlem w Deutsche - zazyczyli sobie odpisu
polisy swiadczacej o tym, ze deweloper ubezpieczyl teren budowy (w moim
przypadku nie ubezpieczyl), chociaz wydawaloby sie ze m. in. od tego jest
niemale "ubezpieczenie do czasu wpisu hipoteki", przeslali tez do
wypelnienia tabelke, ktorej nie potrafilem wypelnic, na prawde
intelektualnie kompletnie wymieklem, formularz byl jeden zarowno dla
budujacych z deweloperem, jak i budujacych wlasnie i trzeba bylo napisac
takie dane, jak np. data wylania fundamentow, data wylania stropu nad
kondygnacja nr x, data stanu surowego zamknietego itp. Bylo to o tyle
absurdalne, ze bralem kredyt na dom juz wybudowany przez dewelopera. Od tego
czasu mam olbrzymi szacun dla osob, ktorym udalo sie wziac kredyt w
Deutsche.