Witam
Za zakup w sklepie internetowym chciałem zapłacić kartą płatniczą
prepaid. Strona transakcyjna sklepu skierowała mnie na stronę serwisu
dotpay.pl. Wpisałem wszystkie dane karty i zatwierdziłem. Dostałem
komunikat, że transakcja przebiegła prawidłowo i nastąpił powrót na
stronę sklepu. Na tej stronie również pojawił się komunikat, że płatność
została dokonana poprawnie. Tyle że sklep pieniędzy nie dostał.
Sprawdziłem wydruk transakcji z dotpay i okazało się, że zrobiłem błąd w
nazwisku (przestawiłem litery). Czyli to, że sklep pieniędzy nie dostał
jest prawidłowe.
Ale mam pytanie, jaka jest w tej transakcji rola serwisu dotpay.pl?
Serwis ten przecież potwierdził mi prawidłowość transakcji i taki jej
wynik przekazał do sklepu. Czyżby to potwierdzenie zostało dokonane bez
żadnego sprawdzenia czy karta jest ważna? Kiedyś, gdy płaciłem przez
Polcard i zrobiłem podobny błąd to dostałem komunikat, że transakcja
została odrzucona. Dlaczego więc dotpay transakcję zatwierdził? Czy ten
serwis działa prawidłowo?
To moja trzecia płatność przez dotpay. Poprzednio wszystko było bez
zastrzeżeń.

do góry

Użytkownik "Dąbrowski" <n...@a...pl> napisał w
wiadomości news:4f0388be$0$1455$65785112@news.neostrada.pl...
> Witam
> Za zakup w sklepie internetowym chciałem zapłacić kartą płatniczą prepaid.
> Strona transakcyjna sklepu skierowała mnie na stronę serwisu dotpay.pl.
> Wpisałem wszystkie dane karty i zatwierdziłem. Dostałem komunikat, że
> transakcja przebiegła prawidłowo i nastąpił powrót na stronę sklepu. Na
> tej stronie również pojawił się komunikat, że płatność została dokonana
> poprawnie. Tyle że sklep pieniędzy nie dostał. Sprawdziłem wydruk
> transakcji z dotpay i okazało się, że zrobiłem błąd w nazwisku
> (przestawiłem litery). Czyli to, że sklep pieniędzy nie dostał jest
> prawidłowe.
> Ale mam pytanie, jaka jest w tej transakcji rola serwisu dotpay.pl? Serwis
> ten przecież potwierdził mi prawidłowość transakcji i taki jej wynik
> przekazał do sklepu. Czyżby to potwierdzenie zostało dokonane bez żadnego
> sprawdzenia czy karta jest ważna? Kiedyś, gdy płaciłem przez Polcard i
> zrobiłem podobny błąd to dostałem komunikat, że transakcja została
> odrzucona. Dlaczego więc dotpay transakcję zatwierdził? Czy ten serwis
> działa prawidłowo?
> To moja trzecia płatność przez dotpay. Poprzednio wszystko było bez
> zastrzeżeń.


dotpay to system z beznadziejnym suportem, jak się zdaży
problem to jest odbijanie od konsultanta do konsultanta

unikać dotpay jak ognia

--
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/operatorzy/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/voip/najgorszy_op
erator/
http://glosuj.zasms.pl/?glosowania/finanse/banki/

do góry

Dąbrowski wrote:
> Witam
> Za zakup w sklepie internetowym chciałem zapłacić kartą płatniczą
> prepaid. Strona transakcyjna sklepu skierowała mnie na stronę serwisu
> dotpay.pl. Wpisałem wszystkie dane karty i zatwierdziłem. Dostałem
> komunikat, że transakcja przebiegła prawidłowo i nastąpił powrót na
> stronę sklepu. Na tej stronie również pojawił się komunikat, że

Uwaga, nie czujesz dobrze tego - jest tak: sklep>dotpay>polcard i tu masz
zajebisty, wykurwisty komunikat "transakcja ok, wynik przekazano do sklepu"
mniej wiecej o to chodzi. Masa klientow mysli ze jak ok to znaczy ze karta
obciazona i moga zamknac komputer, isc do parku a ich zlecenie jest
realizowane. Tak nie jest, wynik transakcji moze byc negatywny.

Kilka razy mailowalem do tego betonu z polcard (zauwaz ze to kolejny
posrednik!) by komunikat nie byl tak zjebany, niech napisza wyraznie ze wynik
transakcji poznaja w sklepie/dostana od sklepu. Nic sie przez lata nie zmienia.
Do tego ta ich paskudna strona z lat 90 (transakcyjna).

Przepraszam za soczysta mowe ale o nich nie mozna lepiej (i o dotpay i o
polcard).

> płatność została dokonana poprawnie. Tyle że sklep pieniędzy nie
> dostał. Sprawdziłem wydruk transakcji z dotpay i okazało się, że

Czyli moglesc pasc ofiara tego nie do konca zrozumialego dla zwyklego zjadacza
chleba komunikatu. Nie jestes sam.

> zrobiłem błąd w nazwisku (przestawiłem litery). Czyli to, że sklep
> pieniędzy nie dostał jest prawidłowe.

Raczej to nie ma znaczenia, nie sadze by to weryfikowali zawsze/w ogole.

> Ale mam pytanie, jaka jest w tej transakcji rola serwisu dotpay.pl?
> Serwis ten przecież potwierdził mi prawidłowość transakcji i taki jej
> wynik przekazał do sklepu. Czyżby to potwierdzenie zostało dokonane

Jak potwierdzil, czy dotpay wyslal ci mail? Polcard czyli de facto bramka do
placenia kartami, nigdy nic nie potwierdza chyba ze jakis blad typu zly numer
karty.

> bez żadnego sprawdzenia czy karta jest ważna? Kiedyś, gdy płaciłem
> przez Polcard i zrobiłem podobny błąd to dostałem komunikat, że
> transakcja została odrzucona. Dlaczego więc dotpay transakcję
> zatwierdził? Czy ten serwis działa prawidłowo?

Raz jeszcze masz od nich mail ze transakcja wykonana?
Dotpay to lamerstwo. Raz dostalem SMS (jako "sklep") ze transakcja wykonana
(czyli OK) a w ich systemie i od nich maile twierdzily ze transakcja odrzucona.
Milame tez kilka innych anomalii w tym systemie, olewka "technikow". W systemie
bylo zle naliczone saldo moich utargow, nie dalo sie wyplacic czesci pieniedzy
itd.

Na spokojnie sprawdz jakie masz dowody, strona polcardu nic nie mowi -
pamietajcie o tym.

do góry

W dniu 2012-01-04 11:02, Papkin pisze:
> Dąbrowski wrote:
>
> Czyli moglesc pasc ofiara tego nie do konca zrozumialego dla zwyklego
> zjadacza chleba komunikatu. Nie jestes sam.
>
>> zrobiłem błąd w nazwisku (przestawiłem litery). Czyli to, że sklep
>> pieniędzy nie dostał jest prawidłowe.
>
> Raczej to nie ma znaczenia, nie sadze by to weryfikowali zawsze/w ogole.
>
Jak napisałem poprzednio - karta to prepaid. Dokładnie jest to MC
wydawany przez BRE a firmowany przez lotnictwo.net.pl. Ta karta jest z
imieniem i nazwiskiem. Przy zakupie tej karty podaje się tylko te dane,
bez adresu. Oczywiście nikt tego nie weryfikuje, więc można sobie
zażyczyć aby na karcie było napisane Pszczółka Maja :-)
Strony dotpay.pl i Polcard wymagają aby oprócz numeru karty i daty jej
ważności podać także pełne dane adresowe właściciela. Wpisywałem imię i
nazwisko takie jak na karcie a adres fikcyjny i przechodziło. Teraz
dodatkowo był błąd w nazwisku.

>> Ale mam pytanie, jaka jest w tej transakcji rola serwisu dotpay.pl?
>> Serwis ten przecież potwierdził mi prawidłowość transakcji i taki jej
>> wynik przekazał do sklepu.
>
> Jak potwierdzil, czy dotpay wyslal ci mail? Polcard czyli de facto
> bramka do placenia kartami, nigdy nic nie potwierdza chyba ze jakis blad
> typu zly numer karty.
>
Nie, mam jedynie wydruk strony dotpay.pl z komunikatem, że płatność
przebiegła poprawnie. Jest tam też informacja, że za chwilę dostanę
e-mail z potwierdzeniem i że konto zostanie obciążone. Podobny komunikat
pojawił się na stronie sklepu. E-maila nie dostałem ani z dotpay ani ze
sklepu. Poprzednio, gdy transakcja przebiegła prawidłowo dostawałem
e-maile. Dziś sprawdziłem rozliczenie karty i kwota transakcji jest
zablokowana, chociaż samej transakcji nie ma jeszcze na wykazie. W
sklepie pieniądze nadal się nie pojawiły. Napiszę reklamację i zobaczę
co odpowiedzą.

>
> Na spokojnie sprawdz jakie masz dowody, strona polcardu nic nie mowi
> pamietajcie o tym.

Dowodami są jedynie wydruki stron dotpay.pl i sklepu z komunikatami o
poprawnym przebiegu płatności. Są tam też oczywiście numery transakcji w
dotpay.pl i w sklepie. Kwota to tylko 9 zł, więc do sądu nie pójdę, ale
może coś poprawią w swoim systemie płatności.

do góry

(04.01.2012 13:04), Dąbrowski wrote:
>
> >
> > Na spokojnie sprawdz jakie masz dowody, strona polcardu nic nie mowi
> > pamietajcie o tym.
>
> Dowodami są jedynie wydruki stron dotpay.pl i sklepu z komunikatami o
> poprawnym przebiegu płatności. Są tam też oczywiście numery transakcji w
> dotpay.pl i w sklepie. Kwota to tylko 9 zł, więc do sądu nie pójdę, ale
> może coś poprawią w swoim systemie płatności.

Z tym poprawianiem to jest tak, że ostatnio jak coś poprawiali, to mój
kontrahent zza wielkiej wody dostał komunikat o tym że nastąpił błąd
autoryzacji. No to ja do Dotpaya ze screenem co jest, czemu błąd, a oni,
że się przestawili z Polcardu (ecardu?) na Moneybookers i nie mogę
przyjmować płatności kartą dopóki nie podpiszę jakiejśtam dodatkowej umowy.

Oczywiście, dowiedziałem się o tym od klienta, nie od nich. Pełen
profesjonalizm.

p. m.

do góry

uwaga, uzupelniam swoje informacje o dotpay.

W moim systemie wlasnie probowalem placic karta, dotpay wymaga podania kupy
informacji o posiadczu karty co jest WQRW__CE to po pierwsze (platnosci.pl
wymagaja tylko imienia i nazwiska, maila) bo musisz tracic czas na tej
paskudnej stronie dotpay.pl, doszla opcja podania kraju (kiedys nie bylo). Ile
zbednej roboty, konkurent jak wyzej nie kaze podawac u siebie NIC, wszystko
dostaje ze strony sklepu/wlasciciela serwisu i jeden zbedny krok mniej!

Jak juz sie z tego formularza wykaraskam i przejde na polcard i tu uwaga - jest
odnowiony wyglad, nadal taki sobie ale lata swietlne do przodu od tego co bylo
(takze errata do mojego poprzedniego posta). W dotpay podaje imie i nazwisko
posiadacza karty, te dane nie sa widoczne w polcard (za to ulica itp sa!)
dlaczego brak przekazania tych danych z dotpay do polcard? Moze "nie da sie".

Czy nadal (bo widze ze zmienili wyglad, jak wyzej) mamia ludzi ze mniej wiecej
"transakcja przebiegla poprawnie/pozytywnie, wynik transakcji zostal przekazny
do sklepu" tego nie sprawdzalem, jak ktos bedzie placil to niech zwroci na to
uwage.

Podtrzymuje kiepska obsluge sprzedawcy przez dotpay i rozne bledy w systemie
ktore dostrzeglem, nie czuje sie pewnie ale system mam z historycznych wzgledow
i nadal go uzywam choc w bardzo malym stopniu.

do góry

Papkin <s...@s...net> wrote on 2012-01-04_15:49
> uwaga, uzupelniam swoje informacje o dotpay.
>
> W moim systemie wlasnie probowalem placic karta, dotpay wymaga
> podania kupy informacji o posiadczu karty co jest WQRW__CE to po
> pierwsze (platnosci.pl wymagaja tylko imienia i nazwiska, maila)
> bo musisz tracic czas na tej paskudnej stronie dotpay.pl, doszla
> opcja podania kraju (kiedys nie bylo). Ile zbednej roboty,
> konkurent jak wyzej nie kaze podawac u siebie NIC, wszystko
> dostaje ze strony sklepu/wlasciciela serwisu i jeden zbedny krok
> mniej!
>
> Jak juz sie z tego formularza wykaraskam i przejde na polcard i tu
> uwaga - jest odnowiony wyglad, nadal taki sobie ale lata swietlne
> do przodu od tego co bylo (takze errata do mojego poprzedniego
> posta). W dotpay podaje imie i nazwisko posiadacza karty, te dane
> nie sa widoczne w polcard (za to ulica itp sa!) dlaczego brak
> przekazania tych danych z dotpay do polcard? Moze "nie da sie".

Istotnie - nie da się, z powodów poniżej :-)
>
> Czy nadal (bo widze ze zmienili wyglad, jak wyzej) mamia ludzi ze
> mniej wiecej "transakcja przebiegla poprawnie/pozytywnie, wynik
> transakcji zostal przekazny do sklepu" tego nie sprawdzalem, jak
> ktos bedzie placil to niech zwroci na to uwage.
>
> Podtrzymuje kiepska obsluge sprzedawcy przez dotpay i rozne bledy
> w systemie ktore dostrzeglem, nie czuje sie pewnie ale system mam
> z historycznych wzgledow i nadal go uzywam choc w bardzo malym
> stopniu.

No to ja uzupełnię tym jak było (bo nie wiem jak teraz) w Citi:

Po podaniu danych karty w platnosci.pl itd. pojawiała się strona
Citi dla 3dsecure. Po wpisaniu poprawnego kodu 3DS informowano, że
dane się zgadzają, następnie w platnosci.pl, że transakcja
zakończyła się poprawnie, po czym w sklepie, że wszystko jest w
porządku.
Na koniec pieniądze nie docierały. Po zbadaniu - był błąd w
okresie ważności karty.
Dwar razy tłumaczyłem, że to jest coś źle z 3DS, bo w momencie gdy
podam przysłany kod Citi ma wszystkie dane, więc wie, że jest źle.
Zwalanie na innych...

Ostatecznie - po reklamacjach - stwierdzili, że mogą mi wyłączyć
3DS. I teraz oczywiście wszystko śmiga.

Opisane przypadki świadczą o poziomie projektantów z banków (a
pewnie i Polcardu) - co oni zaprojektują, to biedny koder wklepie,
no i pojawiają się kolejne durnoty...

witrak()

do góry

"Papkin" 4f0423b9$...@n...home.net.pl

> Czyli moglesc pasc ofiara tego nie do konca zrozumialego dla
> zwyklego zjadacza chleba komunikatu. Nie jestes sam.

IMO dobrze by było, gdyby z zasady sklep za każdym razem
słał m@ilem (czy SMSem) informację o wyniku transakcji.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

W dniu 2012-01-04 11:02, Papkin pisze:
> Dąbrowski wrote:
>> Witam
>> Za zakup w sklepie internetowym chciałem zapłacić kartą płatniczą
>> prepaid. Strona transakcyjna sklepu skierowała mnie na stronę serwisu
>> dotpay.pl. Wpisałem wszystkie dane karty i zatwierdziłem. Dostałem
>> komunikat, że transakcja przebiegła prawidłowo i nastąpił powrót na
>> stronę sklepu. Na tej stronie również pojawił się komunikat, że
>
> Uwaga, nie czujesz dobrze tego - jest tak: sklep>dotpay>polcard i tu
> masz zajebisty, wykurwisty komunikat "transakcja ok, wynik przekazano do
> sklepu" mniej wiecej o to chodzi. Masa klientow mysli ze jak ok to
> znaczy ze karta obciazona i moga zamknac komputer, isc do parku a ich
> zlecenie jest realizowane. Tak nie jest, wynik transakcji moze byc
> negatywny.
>
> Kilka razy mailowalem do tego betonu z polcard (zauwaz ze to kolejny
> posrednik!) by komunikat nie byl tak zjebany, niech napisza wyraznie ze
> wynik transakcji poznaja w sklepie/dostana od sklepu. Nic sie przez lata
> nie zmienia. Do tego ta ich paskudna strona z lat 90 (transakcyjna).
>
> Przepraszam za soczysta mowe ale o nich nie mozna lepiej (i o dotpay i o
> polcard).
>
>> płatność została dokonana poprawnie. Tyle że sklep pieniędzy nie
>> dostał. Sprawdziłem wydruk transakcji z dotpay i okazało się, że
>
> Czyli moglesc pasc ofiara tego nie do konca zrozumialego dla zwyklego
> zjadacza chleba komunikatu. Nie jestes sam.
>
>> zrobiłem błąd w nazwisku (przestawiłem litery). Czyli to, że sklep
>> pieniędzy nie dostał jest prawidłowe.
>
> Raczej to nie ma znaczenia, nie sadze by to weryfikowali zawsze/w ogole.
>
>> Ale mam pytanie, jaka jest w tej transakcji rola serwisu dotpay.pl?
>> Serwis ten przecież potwierdził mi prawidłowość transakcji i taki jej
>> wynik przekazał do sklepu. Czyżby to potwierdzenie zostało dokonane
>
> Jak potwierdzil, czy dotpay wyslal ci mail? Polcard czyli de facto
> bramka do placenia kartami, nigdy nic nie potwierdza chyba ze jakis blad
> typu zly numer karty.
>
>> bez żadnego sprawdzenia czy karta jest ważna? Kiedyś, gdy płaciłem
>> przez Polcard i zrobiłem podobny błąd to dostałem komunikat, że
>> transakcja została odrzucona. Dlaczego więc dotpay transakcję
>> zatwierdził? Czy ten serwis działa prawidłowo?
>
> Raz jeszcze masz od nich mail ze transakcja wykonana?
> Dotpay to lamerstwo. Raz dostalem SMS (jako "sklep") ze transakcja
> wykonana (czyli OK) a w ich systemie i od nich maile twierdzily ze
> transakcja odrzucona. Milame tez kilka innych anomalii w tym systemie,
> olewka "technikow". W systemie bylo zle naliczone saldo moich utargow,
> nie dalo sie wyplacic czesci pieniedzy itd.
>
> Na spokojnie sprawdz jakie masz dowody, strona polcardu nic nie mowi -
> pamietajcie o tym.



Heh - wszystko potwierdzam, co piszesz... ja tez mialem z nimi problemy
tyle, ze byly to jeszcze transakcje z zagranicy - generalnie nie wiadomo
o co chodzi i na jakim etapie jest transakcja!

A jak oni tam zarzadzaja softem to juz parodia, kiedys mi sie trafil
jakis sensowny technik no i rozmawialismy z 30 minut i on costam
sprawdzal po swojej stronie, ja po swojej... poczym on stwierdzil..a na
Pana koncie jest stara wersja skryptu - zaraz to zmienie - no i mialo
byc dobrze- niby bylo ale nie do konca - aha chodzilo o platnosci SMS.

do góry