Wojciech Nawara <n...@o...pl> napisał(a):

> Na koniec stwierdziła, że ona i tak pracuje
> tylko do końca tygodnia i ją to już nie obchodzi. :-)
>
> Następnie poprosiła mnie, żeby jej towarzyszyć przy zamykaniu agencji, bo
> już była 16.50, a o 17.00 zamykają, 'i jest troszkę niebezpiecznie'. :-)

Hehehe ;-))
Uwielbiam takie opowieści...
Dałes się skusić? Razem zamykaliście agencję? ;-)


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/