eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiNajsłabsze zabezpieczenia internetowe › Re: Najsłabsze zabezpieczenia internetowe
  • Data: 2010-07-26 09:09:01
    Temat: Re: Najsłabsze zabezpieczenia internetowe
    Od: "pmlb" <b...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    "Jacek Osiecki" <j...@c...pl> wrote in message
    news:slrni4qi8b.fkm.joshua@tau.ceti.pl...
    > Dnia Mon, 26 Jul 2010 01:17:11 +0100, pmlb napisał(a):
    >> "xbartx" <b...@h...net> wrote in message
    >>> Dnia Sun, 25 Jul 2010 20:45:07 +0000, Jacek Osiecki napisał(a):
    >>>> Zwłaszcza jeśli wziąć pod uwagę, że ich obecne KK są
    >>>> usyfione chipem i po kradzieży PINu jesteś udupiony bez szans ratunku.
    >>> A co takiego strasznego wyrządzisz karcie kradnąc do niej PIN?
    >> To raz, a dwa - jesli masz komputer "czysty" a nie zawirusowany to jak
    >
    > Karcie nic, ale kradnąc później kartę - już dużo :)
    >
    >> odczytasz czy tez przechwycisz komunikacje po laczu szyfrowanym?
    >> Znacie kogos kto to potrafi poza filmami fabularnymi?
    >> Z tego co ja kojarze to nie ma e-bankingu komunikujacym sie otwartym
    >> tekstem. Minimum to 128 bit klucz.
    >
    > 99% przechwyconych hasem do bankowości elektronicznej to keyloggery (w tym
    > bardziej zaawansowane kradzieje haseł - dedykowane dla danego banku) oraz
    > phishing. Nikt się nie bawi nawet w próby łamania SSLa.

    Ale to sprawa uzytkownika a nie zabezpieczen!
    Jesli ktos otwiera kazdego maila i wykonuje polecenia tam zawarte to sory...
    Jesli uzytkowbnik ma na komputerze pelno smiecia top coz... rownie dobrze
    mozna zapytac jaki bank ma najlepsze zabezpieczenia przed podgladaczami...
    Tak by numer karty byl widoczny jedynie dla jego posiadacza.

    >> Jedyne zagrozenie, to podgladniecie hasel, kodow dostepu - podgladniecie
    >> fizyczne nie przechwyt na laczach. Np. w biurze, w kawiarni, w parku itp.
    >
    > To raczej margines - jeśli już, to ktoś "podejrzy" za pomocą aplikacji
    > zainstalowanej na komputerze.

    Margines? Wiesz ile razy ja widzialem otwarte strony (personalne nie tylko
    e-banking) pozostawione bez nadzoru wlasciciela?
    O wszelkich pinach w szfladach juz nawet nie wspomne, kiedys nawet na karcie
    byl napisany czarnym pisakiem...

    >> Jesli ktos uzywa -bankingu w domu to zmniejsza to ryzyko nieomal do zera.
    >> W czym wiec problem?
    >
    > Zawsze logujesz się do banku tylko i wyłącznie na swoim osobistym
    > laptopie,
    > odpalając liveCD linuxa na tłoczonej płytce? Nie? No to nie masz żadnej
    > gwarancji, że ktoś nie kradnie Twoich haseł do bankowości elektronicznej.

    Wystarczy od czasu do czasu przeskanowac komputer odpowiednimi programami
    lub je miec jako rezydenty (sa tez darmowe) czy to tak duzo?
    Korzystam z e-bankingu odkad powstal i jeszcze mi sie nie zdarzylo by cos
    "wycieklo", w banku owszem nie raz...

    > Pozdrawiam,


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1