eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Na pochybel pesymistom -załapałem się
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 101

  • 61. Data: 2004-10-11 13:58:26
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem si
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > zrozum że sęk w tym iż nie wchodzisz - nie wchodzisz dlatego że
    > kilkadziesiat osób chce tam wejśc przed Tobą i w dodatku one były
    > pierwsze -

    Kto jest pierwszy to zazwyczaj okazuje się po otwarciu drzwi :-)



    > a że taki model sprzedaży przyjęto, że pomimo powszechnej świadomości
    > tego że tak się to skończy podjęto takie decyzje to naprawdę nie miej
    > pretensji do tych ludzi którzy jakoś postarali się zorganizować ten
    > bałagan który im jak zwykle rządzący podrzucili

    Ja do nikogo nie mam pretensji - chciałabym tylko, żeby mnie nie
    przekonywano, że istnieje jakikolwiek prawo nakładające na obywatela
    obowiązek respektowania skutków "zorganizowania" innych obywateli :-)


    >> Jak na razie osiłków wynajęły niektóre "komitety" - jeżeli wierzyć
    >> doniesieniom prasowym :-)
    >
    > no ale to Ty kilka postów wyżej straszyłaś że tak byś z osiłkami
    > przyszła - czy to może jakaś inna Glenn pisała ??

    Pisałam o kolegach, którzy np. przyblokowaliby co bardziej krewkich byłych
    ORMOwców i ewentualnie wezwaliby policję.



    > nie wiem który wariant miałby miejsce w rzeczywistości choć moje
    > doświadczenia życiowe i znajomośc rodaków każą mi jednak optować za
    > wariantem 2) - ale mimo wszystko chciałbym to zobaczyć


    Owszem moje rozważania są czysto teoretyczne - bo nie zamierzałam kupować
    kota w worku - a tak należy nazwać zakup akcji PKO BP. Z całego Twojego
    wywodu rozumiem, że ktoś kto ośmieliłby zignorować "komitet kolejkowy"
    zostałby pobity a nastepnie zamknięty na 48h za zakłócanie porządku :-) Jak
    widać zmiany mentalności przebiegają najdłużej - dawniej było lepiej - nikt
    nie osmielałby sie podważać umocowania jakiegokolwiek komitetu kolejkowego
    :-)


    > jakbyś się kiedyś zdecydowała sprawdzić jakąs swoją teorię w praktyce
    > to daj znac koniecznie -

    Jak będę wiedzieć co i po ile kupuję to chętnie. Nawet ofiarowuję się
    odpękac te prorokowane mi 48h :-)


  • 62. Data: 2004-10-11 14:06:54
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem si
    Od: "$$Szalony_Kapelusznik$$" <s...@w...pl>


    > A kto ci powiedzial ze bedzie rozgoryczenie ?
    >
    > Cena moze zostac sztucznie zawyzona, rzad wystawi reszte akcji w
    > podobny sposob po wyzszej cenie .. sprzeda wszystkie w 8h .. a potem
    > dopiero bedzie rozgoryczenie :-)
    >
    > A na koniec odkupi to z gieldy zagraniczny inwestor i tyle wyjdzie z
    > sejmowej uchwaly :-)

    Zasadniczo sie zgadzam z powyzszym scenariuszem :)
    Mnie zastanawia ilu ze staczy ma pojecie, ze trzeba bedzie zaplacic podatek
    od ewentualnego zysku ?

    MAd Hat
    ter



  • 63. Data: 2004-10-11 15:45:03
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem się
    Od: Jacek <j...@-...devguide.net>

    Markus wrote:

    > Mimo iz wi?kszo?ae osób twierdzi?a ?e jako 45 nie mam ?adnych szans.
    > Powiem wi?cej za?apa?a si? równie? osoba o numerze 83(dalej ju? nie nie wiem
    > :) )
    > Mimo dwóch kas trzeba przyznaae ?e sz?o wszystko nadzwyczaj sprawnie.Ka?da
    > kas? obs?ugiwa?y 3 osoby-jedna wpisywa?a dane w komputer , druga przybija?a
    > piecz?tki , trzecia liczy?a pieni?dze.
    > Ja jako 45 zosta?em obs?u?ony o 10:10
    > Z tego co wiem w niektórych bankach(w ma?ych miastach) zosta?a obs?u?ona
    > ca?a kolejka i s? wakaty, wi?c mo?ecie si? jeszcze za?apaae. :)))

    jestes wielki, niech wszystkie twoje dzieci
    beda biale.

    jacek


  • 64. Data: 2004-10-11 19:46:49
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem si
    Od: "mwat" <m...@N...o2.pl>

    Użytkownik "Markus" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ckdnvv$t00$1@korweta.task.gda.pl...
    > U nas do szybkiej obsługi(to trzeba przyznac) przyczynił się w znacznym
    > stopniu wyjątkowo dobrze zorganizowany komitet kolejkowy. Sami
    podsuwaliśmy
    > bankowcom pomysły jak usprawnić obsługę.
    LOL normalnie łapówę daliście i tyle;))))

    Pozdr
    MW




  • 65. Data: 2004-10-11 19:47:49
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem si
    Od: "mwat" <m...@N...o2.pl>

    Użytkownik "Bartol Partol" <bartolpartol@gazeta.> napisał w wiadomości
    news:ckdoop$4dl$2@inews.gazeta.pl...
    > A ksiadz liste kolejkowa poswiecil?
    ROTFL nie dośc że dali łapówkę w banku to jeszcze parafię w to wciągnęli;))

    Pozdr
    MW



  • 66. Data: 2004-10-11 19:48:42
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem si
    Od: "mwat" <m...@N...o2.pl>

    Użytkownik "Markus" <A...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:ckdodi$2ie$1@korweta.task.gda.pl...
    > No właśnie skoro juz mam obiecane te akcje to mam kilka pytań:
    >
    > Po co mi one?
    > Co z nimi teraz zrobić?
    > Może założyć konto w bossie i je tam przetranswerować ?
    >
    Ciesz się z posiadania;))

    Pozdr
    MW



  • 67. Data: 2004-10-11 19:52:17
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem si
    Od: "mwat" <m...@N...o2.pl>

    Użytkownik "Paweł" <h...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:ckdtap$1gm$1@inews.gazeta.pl...
    > to wystarczy choć minimalnie znać się na prawie by wiedzieć że to nie
    tylko
    > zbiór paragrafów ale również PRZYJĘTYCH NORM ZWYCZAJOWYCH -

    ROTFL za komuny:)))
    > ludzie sami sobie utworzą taką kolejkę niż miałoby się to odbywać na
    > zasadach proponowanych przez Glenn -
    powinno się odbywać przez internet tak jak oferta google, a nie jakieś
    stanie w kolejkach. Społeczeństwo trzeba cywilizować!

    Pozdr
    MW



  • 68. Data: 2004-10-11 20:27:07
    Temat: Re: Na pohybel pesymistom -załapałem się
    Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>

    > > A ja myślę, że doszłoby do szarpaniny, i Policja stanęłąby za
    > > "komitetem kolejkowym". Po prostu. A w kodeksach jest czasami
    > > odwołanie do "zwyczajów"
    >
    > Niekoniecznie. Jeżeli "komitet" zacząłby rzucać groźby lub co gorsza
    > próbowałby załatwic sprawę siłowo, to wezwana policja powinna interweniować
    > zgodnie z prawem, czyli wziąć się za napastników. W kodeksach zdaje się nie
    > ma słowa o "zwyczaju" polegającym na ochronie napastników?

    Agnieszka, a Ty się dobrze czujesz?
    To TY usiłujesz załatwić sprawę siłowo i wepchać sie bez kolejki,
    zaświadczy o tym każdy stojący w kolejce, łącznie z panienką z okienka
    i ochroną banku, która albo sama wyrzuci Cię z banku,
    albo pierwsza wezwie policję (jeśli będziesz miała 'obstawę')
    a później zapis z bankowych kamer ostatecznie przekona skład sędziowski ;-)

    A to, że kolejka zorganizowała sie w 'komitet' nie ma tu nic do rzeczy.
    (Śmiem wątpić, by kogokolwiek brakowało w kolejce przed otwarciem placówki)




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 69. Data: 2004-10-11 20:36:41
    Temat: Re: Na pochybel pesymistom -załapałem się
    Od: "RobertSA" <u...@o...pl>

    ckdoor$891$...@n...onet.pl,
    Glenn g...@b...pl:

    > żałuję, że nie skrzyknęłam paru kolegów (o odpowiednich parametrach
    > ;-))) i nie udałam się do PKO BP dzisiaj o 8.00 celem zakupu akcji :-)

    http://www.seriale.pl/info/sensa/gangp.htm

    BP,NMSP :)

    --
    Robert
    User in front of @ is fake, actual user is: mkarta


  • 70. Data: 2004-10-11 20:38:40
    Temat: Re: Na pohybel pesymistom -załapałem się
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > Agnieszka, a Ty się dobrze czujesz?

    Nie za bardzo - przeziebienie - tylko co to ma do rzeczy :-)


    > To TY usiłujesz załatwić sprawę siłowo i wepchać sie bez kolejki,

    Nie siłowo.


    > zaświadczy o tym każdy stojący w kolejce, łącznie z panienką z okienka
    > i ochroną banku, która albo sama wyrzuci Cię z banku,
    > albo pierwsza wezwie policję (jeśli będziesz miała 'obstawę')
    > a później zapis z bankowych kamer ostatecznie przekona skład
    > sędziowski ;-)


    Stasiu - tak pieknie to opisałeś, że jeszcze tylko mi wytłumacz dlaczego mam
    respektować fakt istnienia kolejki, a deklaracja nierespektowania spotyka
    się z groźbami "wyrzucenia z banku" oraz straszenie policją, sądem itp.
    Możesz mi podać podstawę (poza "zwyczajową normą" ;-) ) która zobowiązuje
    mnie do respektowania jakiejś "listy" stworzonej przez staczy 2 dni
    wczesniej?



strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1