Użytkownik "Rafal" <r...@W...wp.pl> napisał w wiadomości
news:bmdplv$1bdf$1@news2.ipartners.pl...
> Multibank odradzam - mam tam kredyt, problemy to:

nie jest tak zle :) , ja powiem ze jesli chodzi o obsluge to gorzej trafilem
w pkobp
pomijajac oprocentowanie kredytu i oplate za przyznanie
to ja ze swej strony nie mam specjalnych zastrzezen. choc idealnie nie bylo
..

> 1 ) kuuuupa papierów żeby to załatwić

w moim przypadku powiedzieli co trzeba i juz wiecej papierow nie wymagali,
i juz po tygodniu mialme odpowiedz.

> 2 ) większe koszty, w tym taka "niespodzianka" jak wymaganie hipoteki
> kaucyjnej zamiast zwykłej - ta druga ma stałą opłatę za wpis
(kilkadziesiąt
> zł), a ta pierwsza - % wartości wpisu - u mnie wyszło ponad 1000zł !!!!

eeee.. a jak bys chcial to zalatwic.. z tego co czytalem to przy tym zawsze
sa spore oplaty.. gdziekolwiek...

> 3 ) zapis w umowie że KAŻDE dodatkowe zadłużenie wymaga zgody banku. Inne
> banki mają podobny zapis, ale jest jakis dolny limit (% dochodów albo
stała
> kwota). A W Miltibanku - teoretycznie chcąc kupić pralne na raty
> albopożyczyć od wujka 100zł - musisz uzyskać pisemną zgodę banku

bzdurny zapis...ale:
analityk ponoc do kwoty 4-5 tys. nie zawracaja sobie glowy...
w moim przypadku wyrazili zgode _ustnie_ !!! dwa razy...
a teraz reklamuje to i czekam na pisemko... tak wiec sami sie nie
wywiazuja ze swoich procedur ;)

> 4 ) koszmarnie powoooooolna obsługa w oddziałach. Zakup weksla w kasie w
> oddziale przy Senatorskiej w W-wie trwał ok 20 minut. Podobnie trwało
> zapłacenie kilku zł za znaczek skarbowy - po prostu gigantyczna liczba
> papierów i operacji do wykonania przez bardzo powolnego kasjera

a tociekawe ja na szybkosc nie narzekalem.. a weksle to pani przyniosla mi
do raczki aby podpisac..
oplate tez za mnie dokonala.. tak wiec kwestia oddzialu..

> 5) po otryzmaniu kredytu załatwienie czegokolwiek graniczy z cudem. Aby
> otrzymać zwolnienie z cesji polisy mieszkaniowej za zalanie mieszkania
> (skoda na 400zł), musiałem czekać ponad 3 miesiące. Tylko stanowcza
postawa
> moja i ubezpieczyciela (wspólnie ich męczyliśmy) + zagrożenie sądem i
> odsetkami spowodowało że w 3 dni sprawę załatwili.

tego nie wiem, ale rzeczywscie czasami sa jakies bzdurne procedury lub wrecz
zaniedbania...
ale i tak uwazam ze gdzie indziej jest gorzej.

co do procedur.. to tak sie reklamuja ze swoj klient , ktory ma juz u nich
kredyt ma prosciej w zalatwieniu
nowych kredytow itp.. guzik prawda..
wzialem kredytm mieszkaniowy czyli przeswietlili moja zdolnosc kredytowa na
wylat + opinia o
kliencie z innych bankow, + zapewne z BIK.
po dwoch miesiacach stwierdzilem ze _przeniose_ do nich linie kredytowa w
koncie i pytam sie
czy poniewaz jestem jzu ich przeswietlonym klientem czy bedzie jakos
prosto...
NIE ... wymagaja histori rachunku za 3 miesiace oraz opinii o kredycie z
obecnego banku (
(zadowolili sie ta sprzed 2 miesiecy ktora dostali przy ubieganiu sie o
kredyt mieszkaniowy, nie mogli specjalnie jakos sciagnac tego z centrali
:o ) oraz oczywiscie aktualnej umowy kredytowej.. dla mnie bzdura..

no i musze wspomniec ze zostalem lekko wprowadzony w blad z uruchomieniem
kredytu...
po czesci winie siebie ze ostatniego papiera nie doczytalem dokladnie, a
czesciowo pracownika..
otoz umowe podpisalem przed weekendem ok. 17.00 i zostalo papierkowo wsystko
zopelnione do uruchomienia
kredytu. jednak przelew fizycznie juz nie mial jak wyjsc. dla mnie logiczne
bylo i tak rozmawialem z kobieta ze
kredyt jest uruchamiany przed weekendem a przelew fizycznie pojdzie w
poniedzialek. jednak pokument ktory
dostalem do podpisania na konie zawieraz (czego nie zauwazylem juz)
informacje o uruchomieniu i przelaniu kwoty
dopiero po weekendzie.... tak wiec ptac 10 razy i czytac dokladnie... ..

natomiast na plus multi musze dodatkowo zaliczyc to ze jak mam tam kredyt
mieszkaniowy to
linie kredytowa w koncie bede mial bez rocznej oplaty i oprocentowanie cos
okolo 9,x %
co przy mojej wiekszej kwocie daje jakas tam oszczednosc.

> Polecam PKO BP - sam obecnie rozważam czy nie przenieść tego kredytu (PKO
BP
> kusi że tobędzie bez prowizji i dajądo zrozumienia że możemy
> negocjowaćoprocentowanie - cokolwiek by to miało znaczyć :))

tak sie zastanawiam czy PKOBP musi wyrobic jakis plan przed koncem roku?


pozdro
SirmarK