eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiKłamstwo emerytalne › Re: Kłamstwo emerytalne, czyli Blacerowicz musi odejsc
  • Data: 2005-12-22 05:29:56
    Temat: Re: Kłamstwo emerytalne, czyli Blacerowicz musi odejsc
    Od: Jurek Wawro <j...@W...tenar.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Jako ciekawostkę związaną z tematem mogę podać to,
    że zostałem wyrzucony z forum "prawica.net",
    za krytykę pana Leszka:
    http://prawica.net/index.php?q=node/1837
    Wskazana strona zawiera merytoryczne zarzuty
    pod adresem pana Leszka B.

    Ponieważ oficjalnie przyczyną były "brutalne ataki", poniżej cytuję
    w całości mój list do administratorów portalu.
    Usunięto także ostatnią moją wypowiedź.
    Dostałem odpowiedź, że przepuszczenie wskazanych wypowiedzi
    było "przeoczeniem" (łatwo sprawdzić, że widnieją nadal).
    Cóż - jeśli "prawica" miałaby sugerować cokolwiek z "prawości",
    to dla mnie twórcy tej strony ze swym kultem jednostki się kompromitują.

    Jurek


    ------------------------ cytat --------------------------
    Witam,

    W związku z tym, że zostałem usunięty z forum prawica.net, proszę o
    wyjaśnienie tego faktu.
    W stosunku do kogo moje domniemane "brutalne ataki" zostały uznane za
    tak brutalne,
    że skutkowały takim właśnie działaniem?
    Moja krytyka Leszka Balcerowicza jest oparta na faktach.
    Dotyczy ona osoby publicznej, która na dodatek w jednym z wywiadów (dla
    "Rzeczpospolitej")
    uznała wszystkich swoich krytyków za ciemotę.
    Poziom arogancji i samozadowolenia prezentowany przez tą kontrowersyjną
    postać
    w pełni moim zdaniem uzasadnia krytykę, jaką przedstawiłem.
    Być może osobą zaatakowaną czuje się pan Andrzej Szczęśniak.
    To byłoby dla mnie tym bardziej niezrozumiałe.
    Starałem się w swoich wypowiedziach unikać argumentacji ad personam,
    którą z kolei pan Andrzej stosował od samego początku (zwracam uwagę na
    fakt,
    że nie przedstawił on ANI JEDNEGO argumentu merytorycznego!).
    Umiejętność odróżnienia krytyki wypowiedzi (to miało miejsce z mojej
    strony),
    od krytyki osoby (której pan Szczęśniak nie unikał) jest podstawową -
    dla każdego, kto chce uczestniczyć w debacie publicznej.
    Dwa sformułowania, które komuś szczególnie uczulonemu na krytykę mogłyby
    wydać się trudne do zaakceptowania, to krytyka sposobu posługiwania się
    statystyką, oraz użycie określenia "wyszedł na durnia".
    1. W pierwszym z tych przypadków opisuję stan ogólny (powszechne wśród
    ekonomistów
    stosowanie statystyki w ten sposób), oraz odnoszę się do przypadku
    szczególnego
    (wypowiedzi pana Andrzeja). Takie postawienie sprawy jest dość łagodne
    i pan Andrzej zupełnie niepotrzebnie zareagował na zasadzie "uderz w
    stół ....".
    Proszę sobie na przykład wyobrazić, że ktoś mówi: "jeśli pójdę 3 km na
    północ
    i 4 na zachód, to znajdę się dokładnie 5 km od punktu wyjścia".
    Mogę taką wypowiedź skrytykować w ten sposób: "tylko nieuk przekonany
    o płaskości Ziemii może tak uważać", albo w ten sposób:
    "Przekonanie, że Ziemia jest płaska nadal jest powszechne.
    Człowieka wykształconego od nieuka różni to,
    że czyni pewne uproszczenia świadomie.
    Dlatego błędem jest używanie w tym kontekście słowa 'dokładnie' - sugeruje
    bowiem, że mamy do czynienia z kimś z tej drugiej grupy."
    Użycie przeze mnie tej obszerniejszej formy wynikało właśnie z dbałości
    o poziom
    dyskusji. Jedyną sensowną reakcją na taką krytykę wydaje się przyznanie,
    iż rzeczywiście słowo 'dokładnie' jest nie na miejscu.
    Pan Szczęśniak zareagowałby z pewnością stwierdzeniem:
    'według pana jestem nieukiem!'.
    Czemu jednak ja mam ponosić konsekwencje jego nierozważnych wystapień?
    2. Określenie "wyjść na głupka" stosuje się w celu określenia sytuacji,
    gdy ktoś broni poglądów w sposób oczywisty fałszywych. Nie ma to nic
    wspólnego
    z oceną osoby. Pan Szczęśniak, jako człek profesjonalnie obeznany z kulturą
    z pewnością zdaje sobie z tego sprawę. Kwestia, o której rozmawialiśmy
    jest poparta rachnkami matematycznymi - jest więc oczywista.
    Tak samo oczywiste jest jej negowanie przez pana Andrzeja.
    Nie uważam, by stwierdzenie tego faktu przynosiło komukolwiek ujmę.
    Słuchałem niedawno audycji o genetycznie zmodyfikowanej zywności.
    Gdy padł argument zwolenników, że przecież DNA ulega rzkładowi
    w procesie trawienia, wyraziłem sroją opinię, że to nonsens, bo aminokwasy
    nie rozkładają się w żołądku. Gdy sprawdziłem tą informację - uznałem,
    że "wyszedłem na durnia", gdyż w sposób oczywisty nie miałem racji.
    Uznałem, że powienienem to uznać w obecności tych samych osób,
    w obecności których się wygłupiłem. Nie uważam, by mój autorytet z tego
    powodu ucierpiał. Być może pan Andrzej różni się ode mnie pod względem
    wielkości swego "ego", ale nie sądzę, by to miało fundamentalne znaczenie.

    Być może forum prawica.net nie ma być miejscem publicznej debaty.
    To tłumaczyłoby w pełni podjęte w stosunku do mnie kroki.
    Jednak warto by zawrzeć na stronach informację, że to coś
    w rodzaju klubu wzajemnej adoracji - by nie wprowadzać ludzi w błąd.

    Bo w to, że na forum tym panuje jakaś nadzwyczajna dbałość o jakość
    wypowiedz
    po prostu uwierzyć nie sposób.
    Na dowód - w ciągu kilkunastu minut wybrałem z różnych tekstów poniższe
    cytaty
    (z pewnością jest ich tam więcej):

    "W jago bystrych oczach pojawia sie coś na kształt tęsknoty za rozumem. "
    [http://prawica.net/index.php?q=node/1875]

    "Głupota pomieszana z ignorancją."
    [http://prawica.net/index.php?q=node/952]

    "Andrzej Lepper - agresywny populista, niewidzący własnej, groźnej
    śmieszności"
    [http://prawica.net/index.php?q=node/355]

    "Wałęsa tak naprawdę okazał się małym kombinatorem i człowiekiem, który
    dzisiaj tak jak i w czerwcu 1992 roku przedkłada własny egoistyczny
    interes nad dobro ojczyzny."
    [http://prawica.net/index.php?q=node/303]

    "Nie dziwię się, że tępota na zachodzie wzrasta skoro uniwersytety
    przyznają stypendia takim ludziom jak Wałęsa czy Miller. Jaką wiedzę
    można czerpać z wykładów przez nich prowadzonych? Straszne czasy nastały
    skoro złodziej i szubrawiec oraz głąb i nieuk uczą studentów."
    [http://prawica.net/index.php?q=node/203]


    Autorzy wszystkich tych cytatów mogą nadal swobodnie wypowiadać się na
    forum.
    Ja - biorąc wszystko powyższe pod uwagę - zostałem usunięty zapewne dlatego,
    że zaatakowałem "ikonę" Balcerowicza.
    Wypada więc na zakończenie powtórzyć, że doprawdy godną pogardy jest
    "elita",
    która swej tożsamości szuka w stosunku do personifikacji "inteligencji"
    (inteligenem jest ten, kto uznaje iż Balcerowicz dobry,a Lepper zły).

    ------------------------ koniec cytatu --------------------------

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1