eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › [Euronet] ciekawostka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 79

  • 51. Data: 2010-06-01 16:19:57
    Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    xbartx wrote:
    > Dnia Mon, 31 May 2010 16:49:31 -0500, witek napisał(a):
    >
    >> Za bardzo uprościłeś.
    >> Nie. Nie masz swoich pieniędzy w portfelu. W portfelu masz pieniądze z
    >> bankomatu. Po równowartość tego co ci wydał bankomat jego właściciel
    >> zgłosi się do twojego konta.
    >
    > Patrząc z pozycji klienta, to sprawa jest oczywista. Zaniosłem swoje
    > pieniądze do banku i wpłaciłem na konto. Bank daje mi dostęp do moich
    > pieniędzy 24h/7/365 poprzez swoje oddziały i nie tylko, bankomaty,
    > cashback itd itp. Co mnie obchodzi, że robi to przez łańcuch pośredników?
    > To jego sprawa i jego problem a nie mój. Ja miałem swoje pieniądze na
    > koncie i wypłaciłem je i mam je teraz w portfelu i są to zdecydowanie
    > moje pieniądze a na koncie pojawiły się dodatkowe środki nie wiadomo
    > skąd. Czy chcesz mi powiedzieć, że z chwilą kiedy wpłacam swoje pieniądze
    > na konto w banku on stają się już bezpowrotnie nie moje tudzież niczyje?
    >
    A cóż ja poradzę na to, że twoje rozumowanie ejst błędne i nie chcesz
    tego zrozumieć.


  • 52. Data: 2010-06-01 16:26:36
    Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Marx wrote:
    > W dniu 2010-05-31 17:46, witek pisze:
    >> No sorry. A kto ma to robić jak nie ty?
    > program komputerowy?

    moze byc. Kup sobie jakikolwiek i niech za ciebie pilnuje twojej kasy.


    >
    >> Po za tym dla wygody klienta banki wprowadziły takie coś jak overdraft,
    >> limit w koncie itp itd.
    > idealne dla banku - plac za to czego nie potrzebujesz (ja np
    > zlikwidowalem limit po pierwszym roku jego nieuzywania)

    w jakim banku overdraft jest płatny?

    >
    >> Właśnie po to, że jak się klient lekko pomyli w swoich rachunkach, a
    >> wiadomo, że jest solidnym klientem, to żeby nie robić z tego fakut
    >> problemu.
    >>
    >> Jak ktoś uważa, że overdraft należy wykorzystać na maksa to znaczy, że
    >> czas zmienić myslenie.
    > jak ktos uwaza ze potrzebuje "limit w koncie" to juz jego problem...

    oczywiscie.
    jesli potrafisz liczyc wlasną kasę i wiedzieć ile jej maszs, to jak
    nabardziej żadnego limitu czy kredytu nie potrzebujesz.
    TO jest dla tych dla których matematyka jest za trudna.



    >
    >>> Po prostu patrzy czy kasa na koncie jest (czy to przez net, czy tez po
    >>> kwitku z bankomatu) - i jesli tak, to jej uzywa.
    >>
    >>
    >> Saldo konta nie zawsze równa się temu co można jeszcze wydać. I z tego
    >> trzeba sobie zdawać sprawę.
    > jak tak nie jest to oprogramowanie jest do dupy.


    oprogramowanie nie jest od dupy.

    Kup coś za granicą. Autoryzacja będzie na chwilę zakupu po bieżącym kursie,
    Rozliczenie będzie za dwa dni po kursie "za dwa dni", który będzie już
    inny. Wyższy lub niższy.

    To teraz siadaj i napisz program, który zrobi ci blokadę na kwotę po
    krusie za dwa dni.


    > to tak jak bys dostal wyplate w kopercie, ale to nie znaczy ze "wszystko
    > mozesz z niej wydac"

    jak wyżej.

    > Albo wyobraz sobie ze system jest tak skonstruowany ze blokady sie
    > wogole nie zakladaja

    a nie może tak być.
    Blokada jest dla banku, zeby zagwarantowac sobie pieniądze na spłatę
    obciążenie, które przyjdzie. Nie dla ciebie.



    (a co, w koncu to system banku, moga zrobic jak
    > chca).

    a nie?


    > No to teraz karteczka i olowek w dlon, i notuj wszystkie
    > transakcje, powodzenia.

    wszystkie metody dozwolone.


  • 53. Data: 2010-06-01 16:27:56
    Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Robert Kois wrote:
    > Dnia Tue, 01 Jun 2010 01:12:09 +0200, sorden napisał(a):
    >
    >>>> No to zarabiaj na odsetkach od "niepobranego" 1500 i od 1500 wplaconego
    >>>> ponownie na konto po wybraniu z Euronetu. Sytuacje powtarzajac zostan
    >>>> milionerem ;)
    >>> Znaczy się sławny oscylator ;) Pozdrowienia od Art-B :)
    >> Czy to wina klienta, ze bank nalicza odsetki od pieniedzy ktorych juz "nie
    >> ma" ? ;)
    >
    > Przecież nie naliczy, a jak naliczy to skoryguje po zaksięgowaniu wypłaty.
    >

    no wlasnie nie do konca tak jest we wszystkich bankach.


  • 54. Data: 2010-06-01 16:34:09
    Temat: Re: ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Ja Czy Ty? wrote:
    > On 31 Maj, 17:37, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >> Oczywiscie Janek
    >> uzgadnia z tobą, że nie wolno ci wziąć wiecej niż masz.
    >> Oczywiście zanim Janek ci na to pozwoli sam musiał się dogadać z innymi
    >> kolegami, że zobowiązuje się dać to po co się zgłoszą. Bo inaczej oni
    >> nic by ci nie dali.
    >
    >
    > I to jest jego problem i jego odpowiedzialnosc, aby zawierac oraz
    > egzekwowac umowy (dogadywac sie). Jesli tego nie potrafi, to znaczy ze
    > jest kiepskim kolega "Jankiem" w swoim fachu i powinien zajac sie
    > pasieniem kozy.


    Ale co chcesz przez to powiedzieć? Bo nie rozumiem.

    >
    >
    >> I teraz taki jeden przychodzi do Janka po należną mu kasę. Zgodnie z
    >> umową pomiędzy Jankiem i nim Janek sięge do portfela, a tam kasy niet.
    >> Złamałeś umowę pomiędzy tobą i Jankiem i wziąłeś więcej niż miałes
    >> pozwolenie. I co Janek ma zrobić?
    >
    > Kiedy bral, to mial.
    >
    >> Jasne?
    >
    > Nie.

    No to nic nie poradzę, że nie rozumiesz.


    Może inaczej.

    Dajesz mi 100 zł. I teraz ja ci mówię, że od każdego mojego kolegi
    możesz wziąc sobie gotówkę, ale nie więcej niż 100 zł.

    Teraz idziesz do dwóch i od każdego bierzesz po stówie.

    I dalej twierdzisz, że mogłeś wziąć, bo u mnie w portfelu twoja stówa
    jeszcze leży bo się koledzy nie zgłosili.

    Kiedy moi koledzy zgłoszą się do mnie nie jest częścią umowy pomiedzy
    tobą a mną. Ty nie jesteś jej stroną.

    Umowa miedzy tobą i mną jest taka, że nie możesz wziąc więcej ile dałeś.
    A ty właśnie jej nie dotrzymałeś. W żadnym momencie nie jest
    powiedziane, że ja będę pilnował i mówił ci ile jescze możesz wziąć.



  • 55. Data: 2010-06-01 16:36:23
    Temat: Re: ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Ja Czy Ty? wrote:
    >
    > Twierdzisz wiec, ze podawane stany kont i salda pelnia jedynie
    > funkcje zabawnego wyswietlacza ekranu i moga odbiegac od
    > rzeczywistosci?

    Oczywiscie.
    Większość banków ma zapis nawet grubymi lierami, że saldo konta może nie
    uwzględniac transakcji jeszcze nie rozliczonych i ma charakter
    orientacyjny zawierający tylko to co zostało już zaksięgowane.
    Transakcje wykonane a niezaksięgowane nie są uwzględnianie w stanie salda.
    To jakieś dziwne dla ciebie czy jak?


  • 56. Data: 2010-06-01 17:45:02
    Temat: Re: [Euronet] ciekawostka
    Od: Robert Kois <k...@h...pl>

    Dnia Tue, 01 Jun 2010 11:27:56 -0500, witek napisał(a):

    >>>>> No to zarabiaj na odsetkach od "niepobranego" 1500 i od 1500 wplaconego
    >>>>> ponownie na konto po wybraniu z Euronetu. Sytuacje powtarzajac zostan
    >>>>> milionerem ;)
    >>>> Znaczy się sławny oscylator ;) Pozdrowienia od Art-B :)
    >>> Czy to wina klienta, ze bank nalicza odsetki od pieniedzy ktorych juz "nie
    >>> ma" ? ;)
    >> Przecież nie naliczy, a jak naliczy to skoryguje po zaksięgowaniu wypłaty.
    > no wlasnie nie do konca tak jest we wszystkich bankach.

    Ale mówimy o normalnej sytuacji. Jak przyjdzie obciążenie to bank sobie
    powinien skorygować tak by nie był na tym stratny i większość tak robi.

    PS. Z innej beczki, zadziwia mnie Eurobank, wypłaty z własnych bankomatów
    potrafią zaksięgować po 5 dniach. Z cudzych chyba szybciej płatności
    schodzą :).

    --
    Kojer


  • 57. Data: 2010-06-01 20:10:05
    Temat: Re: ciekawostka
    Od: "Ja Czy Ty?" <w...@g...pl>

    On 1 Cze, 18:34, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > >   I to jest jego problem i jego odpowiedzialnosc, aby zawierac oraz
    > > egzekwowac umowy (dogadywac sie). Jesli tego nie potrafi, to znaczy ze
    > > jest kiepskim kolega "Jankiem" w swoim fachu i powinien zajac sie
    > > pasieniem kozy.
    >
    > Ale co chcesz przez to powiedzieć? Bo nie rozumiem.
    >

    Co chce? Ja nie chce. Ja powiedzialem. To dupa a nie bank.
    >
    > Dajesz mi 100 zł. I teraz ja ci mówię, że od każdego mojego kolegi
    > możesz wziąc sobie gotówkę, ale nie więcej niż 100 zł.
    >
    > Teraz idziesz do dwóch i od każdego bierzesz po stówie.
    >
    > I dalej twierdzisz, że mogłeś wziąć, bo u mnie w portfelu twoja stówa
    > jeszcze leży bo się koledzy nie zgłosili.
    >
    > Kiedy moi koledzy zgłoszą się do mnie nie jest częścią umowy pomiedzy
    > tobą a mną. Ty nie jesteś jej stroną.
    >

    A co mnie to obchodzi jak Ty sie ze swoimi kolegami umawiasz?


    > Umowa miedzy tobą i mną jest taka, że nie możesz wziąc więcej ile dałeś.
    > A ty właśnie jej nie dotrzymałeś. W żadnym momencie nie jest
    > powiedziane, że ja będę pilnował i mówił ci ile jescze możesz wziąć.

    W zadnym momencie tez nie jest powiedziane, ze jak ukradna Tobie moje
    100, to jest moja wina. Nie jest tez nigdzie powiedziane, ze ja mam
    pilnowac Twoich pieniedzy.


  • 58. Data: 2010-06-01 20:11:39
    Temat: Re: ciekawostka
    Od: "Ja Czy Ty?" <w...@g...pl>

    On 1 Cze, 18:36, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > Ja Czy Ty? wrote:
    >
    > >   Twierdzisz wiec, ze podawane stany kont i salda pelnia jedynie
    > > funkcje zabawnego wyswietlacza ekranu i moga odbiegac od
    > > rzeczywistosci?
    >
    > Oczywiscie.
    > Większość banków ma zapis nawet grubymi lierami, że saldo konta może nie
    > uwzględniac transakcji jeszcze nie rozliczonych i ma charakter
    > orientacyjny zawierający tylko to co zostało już zaksięgowane.
    > Transakcje wykonane a niezaksięgowane nie są uwzględnianie w stanie salda.
    > To jakieś dziwne dla ciebie czy jak?


    To "moze nie uwzgledniac" czy "nie uwzglednia"? Bo wpadasz w
    skrajnosci kreujac absurd.


  • 59. Data: 2010-06-01 21:08:06
    Temat: Re: ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Ja Czy Ty? wrote:
    > On 1 Cze, 18:34, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >
    >>> I to jest jego problem i jego odpowiedzialnosc, aby zawierac oraz
    >>> egzekwowac umowy (dogadywac sie). Jesli tego nie potrafi, to znaczy ze
    >>> jest kiepskim kolega "Jankiem" w swoim fachu i powinien zajac sie
    >>> pasieniem kozy.
    >> Ale co chcesz przez to powiedzieć? Bo nie rozumiem.
    >>
    >
    > Co chce? Ja nie chce. Ja powiedzialem. To dupa a nie bank.


    Dalej nie wiem o co ci chodzi.






    >> Dajesz mi 100 zł. I teraz ja ci mówię, że od każdego mojego kolegi
    >> możesz wziąc sobie gotówkę, ale nie więcej niż 100 zł.
    >>
    >> Teraz idziesz do dwóch i od każdego bierzesz po stówie.
    >>
    >> I dalej twierdzisz, że mogłeś wziąć, bo u mnie w portfelu twoja stówa
    >> jeszcze leży bo się koledzy nie zgłosili.
    >>
    >> Kiedy moi koledzy zgłoszą się do mnie nie jest częścią umowy pomiedzy
    >> tobą a mną. Ty nie jesteś jej stroną.
    >>
    >
    > A co mnie to obchodzi jak Ty sie ze swoimi kolegami umawiasz?

    No przecież właśnie to napisałem.
    Ciebie to nic a nic nie obchodzi. To mój biznes.
    Ty masz stówę i stówę ci wolno wziąć.
    Jak będziesz tego pilnował, żebys nie wziął więcej twoja sprawa.

    Trzymaj w głowie, zatrudnij sekretarkę, kup sobie program do tego, idź
    do wróżki. Metoda dowolna.

    Bank ci udostępnia saldo transakcji rozliczonych, a nie informację ile
    jeszcze możesz wypłacić w danej chwili.




    >
    >
    >> Umowa miedzy tobą i mną jest taka, że nie możesz wziąc więcej ile dałeś.
    >> A ty właśnie jej nie dotrzymałeś. W żadnym momencie nie jest
    >> powiedziane, że ja będę pilnował i mówił ci ile jescze możesz wziąć.
    >
    > W zadnym momencie tez nie jest powiedziane, ze jak ukradna Tobie moje
    > 100, to jest moja wina.

    Zgadza się. Jak nigdy nie mówiłem, że to twoja wina.

    > Nie jest tez nigdzie powiedziane, ze ja mam
    > pilnowac Twoich pieniedzy.

    Oczywiście, że nie.
    masz pilnować swoich w moim portfelu. Ile jeszcze ci zostało do
    wykorzystania.



  • 60. Data: 2010-06-01 21:11:56
    Temat: Re: ciekawostka
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Ja Czy Ty? wrote:
    > On 1 Cze, 18:36, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >> Ja Czy Ty? wrote:
    >>
    >>> Twierdzisz wiec, ze podawane stany kont i salda pelnia jedynie
    >>> funkcje zabawnego wyswietlacza ekranu i moga odbiegac od
    >>> rzeczywistosci?
    >> Oczywiscie.
    >> Większość banków ma zapis nawet grubymi lierami, że saldo konta może nie
    >> uwzględniac transakcji jeszcze nie rozliczonych i ma charakter
    >> orientacyjny zawierający tylko to co zostało już zaksięgowane.
    >> Transakcje wykonane a niezaksięgowane nie są uwzględnianie w stanie salda.
    >> To jakieś dziwne dla ciebie czy jak?
    >
    >
    > To "moze nie uwzgledniac" czy "nie uwzglednia"? Bo wpadasz w
    > skrajnosci kreujac absurd.


    Nie rozumiem. A co jedno drugiemu przeszkadza?


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1