eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: Deficyt budzetowy › Re: Deficyt budzetowy
  • Data: 2016-09-08 22:06:34
    Temat: Re: Deficyt budzetowy
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Marcin" napisał w wiadomości
    W dniu 2016-09-07 o 16:26, J.F. pisze:
    >> W dodatku - oni sobie "drukuja", a my przy obecnej ustawie musimy
    >> miec
    >> podkladke w walucie ..

    >Co za problem zmienic ustawe gdy zajdzie taka potrzeba?

    Potrzeba zachodzi co roku czy nawet co miesiac.
    Taka minimalna potrzeba, bo jak widac, od wielu lat mozemy z tym zyc.
    Nie wiem czy jakies traktaty/dyrektywy unijne nas do tego nie
    zobowiazuja - no coz, w razie duzej potrzeby i to mozna olac.

    Ja oczywiscie dostrzegam i druga strone, jest potrzeba ograniczania
    zapedow i wydatkow rzadu, bo znow zrobia hiperinflacje, tym niemniej
    skutek jest taki, ze aby zwiekszyc ilosc zlotowek w obiegu trzeba do
    NBP dostarczyc waluty lub zloto.
    Takie USA "drukuje" sobie dolary, a my rozsadnej ilosci zlotowek nie
    mozemy, tylko musimy ten "papier" z USA kupic.

    Jesli podobne zasady sa krajach z euro ... to wychodzi na to, ze cala
    Europa placi USA i nie bardzo wie za co ...

    >> No, EUR ma ostatnio niezby pewna pozycje.
    >Pewna czy nie ale jak na razie skutecznie wygryza USD z rezerw i w
    >najblizszej przyszlosci raczej jedyna alternatywa dla USD na rezerwy.

    A jak sie EU rozpadnie, albo Wlochy oglosza bankructwo ?

    >> Juan czy zloto ?
    >Masz dane ze jakis kraj ma znaczace dla siebie rezerwy walutowe w
    >juanach? Byc moze kiedys tak. Ale na razie to jest waluta
    >niewymienialna (plan wymienialnosci na 2020) wiec nie ma o czym
    >gadac.

    2020 to calkiem bliska przyszlosc :-)

    >> Taki amerykanski z dykty to moze, taki solidny murowany, to wnukom
    >> mozna
    >> zostawic :-)
    >Nadal jest to konsumpcja bo zadnego zwrotu z inwestycji nie ma:)
    >Co do zostawiania wnukom to raczej bym o tym nie myslal (nawet
    >dzieciom).

    Dzieci to beda musialy gdzies mieszkac i wnuki wychowywac zanim
    umrzesz.
    Wiec dla nich to troche za pozno. Ale wnukom czy prawnukom sie moze
    przydac :-)

    >Lepiej zainwestowac w lepsza edukacje.

    Zeby mogly placic wiecej za wynajem mieszkania ? :-)

    >Z drugiej strony po to sie inwestuje zeby moc sobie na konsumpcje
    >pozwolic.

    >> A konsumpcja to jest wynajem domu/mieszkania :-)
    >Jak wynajmujesz komus to inwestycja jak od kogos by mieszkac to
    >konsumpcja.

    Otoz to - by mieszkac.
    Wielka konsumpcja ...

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1