eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › Co dalej ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 51

  • 31. Data: 2012-08-05 12:20:28
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: "Jan Werbinski" <j...@N...gazeta.pl>

    nazgul <x...@w...pl> napisał(a):

    > W dniu 2012-08-04 16:03, Jan Werbinski pisze:
    > > nazgul <x...@w...pl> napisał(a):
    > >
    > >> W dniu 2012-08-04 11:11, Jan Werbinski pisze:
    > >>> Tomek P. <f...@m...pl> napisał(a):
    > >>>> Jestem zwolennikiem całkowitego determinizmu i dla mnie notowania
    > > gieł
    > >> dowe
    > >>>> są rodzajem zapisu charakterystyki tego determinizmu lub wrę
    > cz jego
    > >>> esencją.
    > >>>
    > >>> Muszę Cię zmartwić. Determinizm istnieje tylko w niewielkich fragm
    > entach
    > >>> czasu życia np człowieka, które są kontrolowane. W szerszym zak
    > resie
    > > nie
    > >>> istnieje, bo nie daje się kontrolować. W przyrodzie i kosmosie ogó
    > lnie
    > > nie
    > >>> ma go wcale. Ewolucja nie ma Ěźadnego celu, tylko jest rezultatem.
    > > Podobnie
    > >>> cały kosmos nie ma celu, a jest rezultatem.
    > >>>
    > >> Determinizm w skrócie to właśnie: "Ewolucja nie ma żadnego celu,
    > tylko
    > >> jest rezultatem. Podobnie cały kosmos nie ma celu, a jest rezultatem."
    > >>
    > >> co jest sprzeczne z:
    > >>
    > >> "Determinizm istnieje tylko w niewielkich fragmentach czasu Ěźycia np
    > >> człowieka, które są kontrolowane. W szerszym zakresie nie istnieje,
    > bo
    > >> nie daje się kontrolować"
    > >>
    > >> Ponadto, co ma kontrola do determinizmu????
    > >
    > > Nie jest sprzeczne. Sprzeczności nie istnieją.
    >
    > to ja dziękuję, za rozmowę.

    Jeżeli znasz jakieś sprzeczności, to napisz jakie to są. Nie znam żadnych.

    > > Przykład determinizmu: wsiadam do samochodu, żeby dojechać nad jezioro.
    > > Celem jest dojazd nad jezioro. Mam kontrolę nad swoim działaniem i
    > > samochodem. Pozwala ona realizować cel, co stanowi istotę determinizmu.
    > > Istnieje związek przyczynowo skutkowy między wsiadaniem do samochodu,
    jazdÄ
    > …,
    > > kierowaniem i dotarciem do celu, a końcowy efekt i prowadzące działania
    > > prowadzą do założonego z góry celu.
    > >
    > > Przykład braku determinizmu: ewolucja nie ma celu, życie ogólnie nie ma
    > > celu, Układ Słoneczny nie ma celu.
    > >
    > przepraszam
    > ale ustalmy moĹźe, Ĺźe determinizm to:
    > koncepcja filozoficzna, według której wszystkie zdarzenia w ramach
    > przyjętego paradygmatu są połączone związkiem przyczynowo-skutkowym, a
    > zatem kaĹźde zdarzenie jest zdeterminowane przez swoje przyczyny

    W przykładzie z samochodem taki związek istnieje. Jednak rozciąganie tego na
    cały wszechświat jest błędem.

    > w tym kontekście jakieś wywody z determinizm nie istnieje bo nie ma
    > CELU, to są brednie.

    Nie przeczytałeś ze zrozumieniem. Determinizm jest podejściem właściwym w
    pewnych warunkach, a w innych nie jest.

    W uproszczeniu mówi się że determinizm jest (koncepcja ma zastosowanie),
    albo go nie ma (koncepcji się nie stosuje). Możemy też mówić że determinizm
    jest (istnieje cel) lub go nie ma (nie ma celu tylko rezultaty). Taki
    determinizm nazywamy ontologicznym.
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Determinizm_metafizyczn
    y_(ontologiczny)
    Pisząc że determinizm nie istnieje mam na myśli, że ta filozofia się nie
    sprawdza w wielu przypadkach np z powodu nadmiaru danych albo czynników
    losowych.

    --
    Jan Werbiński

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 32. Data: 2012-08-05 12:30:36
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: "Jan Werbinski" <j...@N...gazeta.pl>

    Dodam jeszcze że determinizm (rozumiany jako zależność przyczynowo skutkowa)
    sprawdza się w typowych sytuacjach, ale jeżeli stosować go absolutnie
    szczegółowo wymaga to uwzględnienia wszystkich stanów kwantowych cząsteczek
    itp co jest niemożliwe, bo sam fakt obserwacji wpływa na obserwowaną rzecz.
    Do tego dochodzą fluktuacje kwantowe.

    Dlatego nie da się z całkowitą pewnością przewidzieć giełdy. Można jednak
    używając determinizmu "przewidywać" z pewnym prawdopodobieństwem i nawet
    niektórzy na tym zarabiają.

    --
    Jan Werbiński

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 33. Data: 2012-08-05 12:33:09
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: "Jan Werbinski" <j...@N...gazeta.pl>

    totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):

    > Jan Werbinski wrote:
    >
    > > Nie jest sprzeczne. Sprzeczności nie istnieją.
    > > Przykład determinizmu: wsiadam do samochodu, żeby dojechać nad jezioro.
    > > Celem jest dojazd nad jezioro. Mam kontrolę nad swoim działaniem i
    > > samochodem. Pozwala ona realizować cel, co stanowi istotę determinizmu.
    > > Istnieje związek przyczynowo skutkowy między wsiadaniem do samochodu,
    > > jazdą, kierowaniem i dotarciem do celu, a końcowy efekt i prowadzące
    > > działania prowadzą do założonego z góry celu.
    > >
    > > Przykład braku determinizmu: ewolucja nie ma celu, życie ogólnie nie ma
    > > celu, Układ Słoneczny nie ma celu.
    >
    > Z tego wynika, ze warunkiem koniecznym determinizmu jest istnienie
    > kierownika - sprawcy. Bez tego bytu nie ma determinizmu. Jeżeli tak jest
    to
    > wszyscy wierzący w stwórcę to determiniści

    To właśnie jest determinizm metafizyczny, który zakłada że wszystko ma
    określony cel i zostało stworzone aby ten cel osiągnąć. Taki determinizm
    istnieje w życiu człowieka, w przykładach które podałem.

    --
    Jan Werbiński


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 34. Data: 2012-08-05 18:42:40
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: " marq111" <m...@N...gazeta.pl>


    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Determinizm_metafizyczn
    y_(ontologiczny)
    > Pisząc że determinizm nie istnieje mam na myśli, że ta filozofia się nie
    > sprawdza w wielu przypadkach np z powodu nadmiaru danych albo czynników
    > losowych.
    >
    > --
    > Jan Werbiński
    >
    Drogi Janie ,za takie uproszczenie pojęcia determinizmu Leibniz za pomocą
    całki "e do potęgi x " zamknąłby Cię w przestrzeni zwartej , a może jeszcze
    gorzej..:))
    Wikipedia ,w tym przypadku nie jest dobrym źródłem.
    Na marginesie ,prof.Tadeusiewicz próbował coś takiego zrobić z sieciami
    neuronowymi..ale to było dawno

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 35. Data: 2012-08-05 20:14:39
    Temat: Re: Co dalej ? Z wykopalisk grupy :-)
    Od: "Loser" <l...@g...pl>

    Ciao

    Sól tej grupy, ale taka bardziej "kopalna" to m.in.

    - Krótki (pozniej analityk Parkietu Marek Pryzmont)
    - Lppku (znany rowniez jako Piotr Kuczynski, pozycji nie zlicze)
    - Raider- Pawel Rejczak (znany eozniez z Bankiera pozniej)
    - Limak czyli Kamil Jaros- ciagle pisujacy na Parkiecie
    - Lucek itp.itd

    pare innych osob tez wystepowalo dluzej lub krocej na roznych forach, pismach
    itp jako analitycy i komentatorzy

    Bylo tez sporo osob, ktore jeszcze w ubieglym wieku, a co wiecej tysiacleciu
    tu brylowalo, a czasem chocby "nabieralo mocy"

    Bardzo duzo ozywienia wniosil np. Jara , ktory bil zarowno anali technicznych
    jak i fundamentalnych

    Czesc zdecydowala zmienic profil, wielu zmienilo grupe lub ograniczylo
    aktywnosc tu i udziele sie gdzie indziej

    Chyba kluczowe bylo rozwiniecie sie rynku forex , ktory wciagnal pare osob, a
    i ktoras tam z kolei bessa

    Pozdrowko
    z wykopalisk

    Loser



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 36. Data: 2012-08-05 23:19:41
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: "charlie.delta.trader" <c...@g...com>

    W dniu środa, 1 sierpnia 2012 17:47:19 UTC+2 użytkownik root napisał:
    > Sol tej grupy tzn. panowie totus, XXL, skippy, Endriu, GW itd. z pewnoscia
    wypoczywaja na juz plazach swiata po tym jak rozbili bank z FUTRAMI. No bo z tak duza
    wiedza i wielkim poczuciem wlasnej wartosci nie sposob nie zostac ZWYCIEZCA
    nieprawdaz?
    >
    >
    >
    > Grupa stala sie miejscem zabawnego i niewystepujacego chyba nigdzie na Swiecie
    handlu futrami. Poza nim zainteresowanie GPW jest praktycznie zerowe. W koncu juz
    chyba tylko w szkolach na lekcjach przedsiebiorczosci mozna jeszcze wmawiac ze
    Panstwowy monopolista GPW ze swoim bekartem NewConnect roznia sie czyms od normalnej
    firmy bookmakerskiej. Wiekszosc unika hazardu i nie lubi byc robionymi w ciula wiec
    zainteresowanie jest jakie jest. Pewnie grupa by sie odrodzila gdyby nadeszla hossa,
    ale ona nie nadejdzie.
    >
    >
    >
    > Ludzikom pozostaje wiec forex, opcje barierowe, i inne wynalazki ukochanej przez
    wszystkie rzady swiata finansjery. Te wynalazki maja przynajmniej te przewage nad
    akcjami, ze sa proste i nikt nie wmawia nikomu, ze proces "grania" ma cos wspolnego z
    inwestowaniem. Jest to naprawde duzy plus.
    >
    > Dlatego akcje stana sie wkrotce domena duzych graczy, zainteresowanych posiadaniem
    aktywow a drobnica opanuje gry takie jak forex, opcje, cfd a kto wie moze i futra w
    wersji mini i mikro ;)
    >
    > Swiadczy o tym wysyp firm pseudobrokerskich nastawionych zwlaszcza na klienta
    malego (konta mikro ma juz prawie kazdy szanujacy sie "broker") i pochodzacego z
    krajow Europy wschodniej i pld-wsch. Azji.
    >
    > Swiat finansow chwyta sie brzytwy i walczy z cala determinacja o klienta co prawda
    niezamoznego ale jeszcze niewykorzystanego a wiec latwowiernego. Wystarczy spojrzec
    programy dla starych ludzi typu "dom za emeryture" albo ubezpieczenie od kosztow
    pogrzebu. Bankierzy pozbawiajac domow albo mieszkan emerytow a tym samym - ich
    dzieci. Przerywaja naturalny proces bogacenia sie kolejnych pokolen, tworzenia i
    gromadzenia majatku przez rodzine, i przedstawiaja te dzialalnosc jak walke z
    zacofaniem.
    >
    >
    >
    > Chyba to sie im nie uda. Caly ten skok na kase najbiedniejszych to raczej tylko
    takie proby kupowania czasu przez te czesc finansjery, ktora w swej innowacyjnosci
    oderwala sie zbytnio od rzeczywistosci i nie ma juz szans utrzymania swojej
    "przewodniej roli".
    >
    > Szkoda tylko rzadow, ktore w bezmiarze swej glupoty i krotkowzrocznosci wspieraly
    ten "oszukanczy marketing" i beda go dalej wspierac az do upadlego.

    panienki, nie ma czasu na pindolenie , forsa leci na rachunek worami, trzeba zarabiać
    forsę i bogacić się, wtedy bedzie mozna ryżemu chujowi i członkowi spod żyrandola
    pokazać kosę !!!!!!!!!!!!1


  • 37. Data: 2012-08-06 07:10:35
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: " kc" <k...@N...gazeta.pl>

    charlie.delta.trader <c...@g...com> napisał(a):

    > panienki, nie ma czasu na pindolenie , forsa leci na rachunek worami, trzeb=
    > a zarabia=E6 fors=EA i bogaci=E6 si=EA, wtedy bedzie mozna ry=BFemu chujowi=
    > i cz=B3onkowi spod =BFyrandola pokaza=E6 kos=EA !!!!!!!!!!!!1

    Wzięła się za a.lojewską, weźmie się i za ciebie ślepo prokuraturka. Wyzywać
    od chamów i chujów można tylko demokratycznie wybranego prezydenta i lidera
    opozycji.

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 38. Data: 2012-08-11 09:40:31
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: "Endriu" <nmp3(noSpam)@interia.pl>

    >... na USDPLN idealne try razy testowane wsparcie na atak co najmniej na
    >3,6:
    >http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/865a7bc99
    752f00d.html
    >
    >...czyli kolejny pogrom zlotówki.

    No ladnie ladnie, Vincent wybronil...


    --
    Pozdrawiam
    Endriu


  • 39. Data: 2012-08-16 05:34:04
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: "Barbara" <b...@i...com.pl>

    Użytkownik "root" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:f1125fec-19a5-441d-8d1d-480b04d98205@go
    oglegroups.com...

    Sol tej grupy tzn. panowie totus, XXL, skippy, Endriu, GW itd. z pewnoscia
    wypoczywaja na juz plazach swiata po tym jak rozbili bank z FUTRAMI. No bo z tak
    duza wiedza i wielkim poczuciem wlasnej wartosci nie sposob nie zostac ZWYCIEZCA
    nieprawdaz?

    Grupa stala sie miejscem zabawnego i niewystepujacego chyba nigdzie na Swiecie
    handlu futrami. Poza nim zainteresowanie GPW jest praktycznie zerowe. W koncu
    juz chyba tylko w szkolach na lekcjach przedsiebiorczosci mozna jeszcze wmawiac
    ze Panstwowy monopolista GPW ze swoim bekartem NewConnect roznia sie czyms od
    normalnej firmy bookmakerskiej. Wiekszosc unika hazardu i nie lubi byc robionymi
    w ciula wiec zainteresowanie jest jakie jest. Pewnie grupa by sie odrodzila
    gdyby nadeszla hossa, ale ona nie nadejdzie.

    [ciach]
    Swiat finansow chwyta sie brzytwy i walczy z cala determinacja o klienta co
    prawda niezamoznego ale jeszcze niewykorzystanego a wiec latwowiernego.
    Wystarczy spojrzec programy dla starych ludzi typu "dom za emeryture" albo
    ubezpieczenie od kosztow pogrzebu. Bankierzy pozbawiajac domow albo mieszkan
    emerytow a tym samym - ich dzieci. Przerywaja naturalny proces bogacenia sie
    kolejnych pokolen, tworzenia i gromadzenia majatku przez rodzine, i
    przedstawiaja te dzialalnosc jak walke z zacofaniem.

    [ciach]
    Szkoda tylko rzadow, ktore w bezmiarze swej glupoty i krotkowzrocznosci
    wspieraly ten "oszukanczy marketing" i beda go dalej wspierac az do upadlego.

    =================

    rządów ? LUDZI ! szkoda i uciekającego CZASU !
    :) Barbara


  • 40. Data: 2012-09-01 12:50:11
    Temat: Re: Co dalej ?
    Od: a...@g...com

    >>... na USDPLN idealne try razy testowane wsparcie na atak co najmniej na
    >>3,6:
    >>
    >>http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/865a7bc9
    9752f00d.html
    >>
    >> ...czyli kolejny pogrom zloti? 1/2 wki.

    > No ladnie ladnie, Vincent wybronil...

    Tym razem wybronił ale na jesień złotówka musi dostać po dupie.....

    Kryzys puka do drzwi
    http://zbigniewkuzmiuk.nowyekran.pl/post/72720,kryzy
    s-puka-do-drzwi

    "[...] Jeżeli te tendencje w dochodach podatkowych się utrzymają (szczególnie w
    podatku VAT), a wszystko wskazuje na to, że tak niestety będzie, to minister
    Rostowski na jesieni znajdzie się w nie lada kłopocie. Brak około 12 mld zł dochodów
    z VAT, nie da się niczym załatać. [...]".

    --
    Pozdrawiam
    Endriu

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1