On Wed, 21 Dec 2005 14:29:27 +0100, "Grzexs"
<grzexs@usun_ten_fragment.go2.pl> wrote:

>To ja się dołączam! U mnie 90 PLN miesięcznie w plecki i to kompletnie nie
>motywuje...

Dobrze ci radzę, zwiększ sobie dostępny kredyt, wykorzystaj go na
przyjemności, a jak zaczniesz płacić miesięcznie np. 200 PLN odsetek,
to po paru miesiącach zmotywuje cię to do spłaty kapitału (innym
kredytem, bo jak ktoś umie spłacać odnawialny systematycznie go
zmniejszając, to jest dla mnie bogiem śledziowym i zdejmuję przed nim
kapelusz :)).
Mi z pozbyciem się problemu wyszedł naprzeciw mój bank, w którym mam
kredyt hipoteczny. Po 2 latach spłaty zaproponował mi sam z siebie
zwiększenie kwoty kredytu bez żadnych formalności. I chociaż w ten
sposób wróciłem do punktu wyjścia z kredytem hipotecznym, to spłaciłem
całkowicie debecik w innym banku, kosztem pewnego zwiększenia raty
miesięcznej. A odsetki są oczywiście znacznie mniejsze.

PG