eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBiometryczny MasterCard › Re: Biometryczny MasterCard
  • Data: 2022-11-20 16:18:56
    Temat: Re: Biometryczny MasterCard
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dawid Rutkowski <d...@w...pl> writes:

    > Czyli tak samo "dobre" visa i mc jak polskie ;>

    Oczywiście.

    > Poza tym czy 25 kart, jakie pojawiają się pod tym linkiem z visa, to
    > jest "większość amerykańskich debetówek"?

    Nie, ale też niczego podobnego nie sugerowałem.

    >> Od dłuższego czasu jest sporo Amerykanów, którzy nie mają KK (w dużej
    >> części dlatego, że banki im ich nie chcą wydać).
    >
    > Sporo względnie czy bezwględnie?

    Także względnie.

    > A właściwie to tam to nie wiem jak jest, podobnie jak w Afryce.
    > Trzeci świat. "Normalne" kraje to "pierwszy świat", czyli Zachód.

    Ameryka Południowa jest bardzo podobna do Europy :-)
    Owszem, są tam państwa lepiej rozwinięte, i są takie w permanentnym
    kryzysie. Ale określenie "trzeci świat" do większości z nich
    (przynajmniej biorąc pod uwagę obszar) nie pasuje.

    > I dlaczego sytuacja z debetówkami "była" jak w PL? A już nie jest?

    Jest, ale teraz to wszystko jest bardziej do siebie podobne wszędzie.

    > Bo patrzysz z perspetywy PL, a tu nie ma - czy raczej nie powinno być,
    > a jak będzie, to wyjdzie w praniu - różnicy
    > w działaniu, przynajmniej między kredytówką a visą/mc debit.

    Nie różni się to specjalnie od innych miejsc.

    > Bo jeszcze są takie wynalazki jak visa electron (mBąk miał nawet taką
    > kredytówkę) czy maestro.

    No, tak. Ale w praktyce nie ma to znaczenia.

    > Albo skarbonkowa visa niby debit, nawet wypukła - ale z wielkim
    > czarnym napisem "electronic use only".

    Obecnie wszystkie karty są w praktyce "electronic use only". Wszędzie.
    Reszta to szczegóły, bez znaczenia statystycznego.

    > W ogóle z polską nawet kredytówką za granicą też będzie tak, jak
    > będzie, żadnej gwarancji.

    W ogóle z każdą kartą za i przed (dowolną) granicą będzie tak, jak
    będzie, żadnej gwarancji.
    Można mówić o np. procentowej liczbie nieudanych transakcji, ale ta jest
    na tyle mała, że niewiele osób się nad tym zastanawia.

    > Ale prawdziwe debetówki, takie rzeczywiście prawie tylko-bankomatowe, ale i w
    sklepach
    > można płacić - tzn. teraz, jak komputery są już w każdej klamce, to wszędzie, ale
    dawniej
    > to tylko w tych największych, no i leżących w miarę blisko wydającego kartę banku -
    to są karty EDD,
    > czyli electronic direct debit - i działają tak jak w nazwie.
    > Co ciekawe, prawie dokładnie właśnie tak działa blik.

    Akurat. To są zwykłe karty, działające dokładnie tak samo jak te
    wydawane w Polsce. Autoryzacje, rozliczenia, chargebacki itd.
    Nie mają nic wspólnego z BLIKiem.

    > W PL chyba takich nie było, może jedynie polcard, ale o tym
    > praktycznie nie ma info,

    Akurat karty Polcard to były karty bardzo podobne do VC/MC.
    Może myślisz o "Polcard Tempo"? Te były rzeczywiście bankomatowe,
    aczkolwiek obawiam się, że z EDD miały tyle samo wspólnego co zwykłe
    Polcardy, podobnie jak zwykłe Visy itp.

    > O, a jakie są różnice w odpowiedzialności klientów?

    W USA? KK mają nieco lepsze warunki "ustawowo" (generalnie "zero
    liability" w normalnych przypadkach). Z tym że banki mogą oferować
    podobne warunki dla KD.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1