eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › PEKAO klienci uciekaja ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 25

  • 11. Data: 2003-03-25 14:42:03
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: "Witek" <w...@p...onet.fi>

    Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> napisał

    > No ale ja wlasnie nie wiem jak to jest z tymi danymi, ktore oni
    > podaja. Wedlug nich w zeszlym roku im calkiem niezle nowych klientow
    > przybylo.

    Co sie dziwisz, skoro zamkniete konta (i karty) ożywaja ;-))

    > Wiec chyba jest tak, ze uciekaja jedni,ale na ich miejsce przychodzi
    > dwa razy tyle...

    Tia juz to widze !

    > Rotacja chyba jednak musi byc niezla :)

    Gdzies ostatnio byly dane, ze bodajze najwiecej klientow stracili w 2001.


  • 12. Data: 2003-03-25 14:42:17
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>

    Paweł wrote:
    > PS Co trzeba miec przy zamykaniu ? Czy musze wygrzebać umowę ?

    Nie, ale bardzo stanowczo pros o potwierdzenie zamkniecia konta moze
    sie przydac :)



  • 13. Data: 2003-03-25 14:42:36
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: "Paweł" <n...@N...pl>



    > Witajcie !
    > Zamknalem rachunek, moja zona zamknela, znajomy,
    > kolega, a jak sie idziesz i zapytasz to gdzie tam ? Pan jest jedyny.
    > Chyba po ostatnich podwyzkach to im masa ludzi ucieknie.
    > Marek

    Wczoraj poszedłem zamknąć eurokanta ale miałem pecha. System informatyczny
    nie działał i pani stwierdziła że nic nie załatwię.

    Paweł
    PS Co trzeba miec przy zamykaniu ? Czy musze wygrzebać umowę ?



  • 14. Data: 2003-03-25 18:11:44
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: p l <p...@w...pl>

    > > Może nie same podwyżko-składki tak ludzi
    > > wkurzają jak siłowy, na granicy szantażu (godzisz się albo rozwiązujesz
    > > umowę o prowadzeniu Eurokonta) sposób ich wprowadzania.
    >
    > Można wiedzieć co konkretnie "zmalowali"

    Od sierpnia zeszłego roku opłata za prowadzenie rachunku wzrosła mi
    prawie 100%. Miałem Eurokonto Standard, w wakacje 2002 przyszło
    pismo że w związku z czymś tam przekształacają go w Eurokonto Plus,
    droższe o 2 PLN ale jakże bogatsze w zalety, których główną miało
    być "bezpłatne" ubezpieczenie od NW w Allianz. Kto nie chciał musiał
    pisemnie do końca sierpnia się nie zgodzić. Były wakacje- nie było szans.
    Przebolałem to, przyszły jakieś papiery do podpisania z Allianz,
    poszły do kosza. W tym roku w lutym kolejne radosne pisemko:
    Ceny Eurokonta od dwóch lat nie uległy zmianie więc czas na podwyżkę-
    Pana Eurokonto Plus (podstępnie wciśnięte) teraz będzie kosztować ...
    11,50 PLN, ale jakże jest bogatsze: Dodajemy Pakiet Pomocny
    w Allianz przy współpracy z ELVIA, jeśli się zepsuje zamochód,
    pomożemy, jeśli Pan zachoruje (ale poważnie) też coś tam zrobimy
    szczegóły tego "SuperPakietu" pod adresem:
    http://www.pekao.com.pl/eurokonto/eurokonto-plus.htm
    l
    Większość usług jest niepotrzebna przeciętnemu klientowi
    podobnie jak te psudoubezpieczenia za które chcąc nie chcąc trzeba
    płacić. Zmieniłem na Eurokonto Standard, ale ono też zdrożało do 8 PLN
    miesięcznie i też się jest na siłę ubezpieczonym w Allianz-ELVIA,
    bo jedynym sposobem nie zgodzenia się na nową formę Eurokonta
    i ominięcia objęcia "bezpłatnym" ubezpieczeniem było pisemne
    wyrażenie sprzeciwu czego skutkiem było rozwiązanie umowy
    o prowadzeniu Eurokonta i przekształcenie go w konto bieżące bez kart itp.
    Przy oprocentowaniu 0,5% rocznie trzebaby mieć na rachunku stale koło
    20.000 PLN żeby odsetki pokryły koszty prowadzenia rachunku.

    p l


  • 15. Data: 2003-03-25 18:25:47
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: Marcin Kozłowski <s...@U...pl>

    Użytkownik "MariuszJ" <m...@d...pl> napisał w wiadomości
    news:3e804df6$1@news.home.net.pl...
    > Przykład z mojej pracy
    > Jakieś 2 - 3 lata temu jakieś 90% miało eurokontoWWW
    > obecnie ostatni już są w ostatniej fazie likwidacji konta lub w ciągu 2-3
    > miesięcy je zlikwidują

    ja dzis oddalem token i karty... papa PekaO


    pozdro
    SirmarK



  • 16. Data: 2003-03-25 18:50:43
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: "Adam " <a...@N...gazeta.pl>

    Ja tez chętnie bym z tego banku uciekł , ale trzyma mnie kredyt i muszę
    zamienić eurokonto na bieżacy rachunek , byłem w banku pytałem , załatwię to
    od ręki (poprawiła się obsługa?) , nawet zostawią mi tą samą kartę IKM , ale
    zabiorą maestro. Za to w mbanku dostałem delfinka , też można nim płacić , z
    bankomatów nie korzystam , taki styl życia.


    Papa zachłanny banku.




    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 17. Data: 2003-03-25 19:15:43
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: Przemysław Maciuszko <s...@m...hell.pl>

    Adam <a...@n...gazeta.pl> wrote:

    > Ja tez chętnie bym z tego banku uciekł , ale trzyma mnie kredyt i muszę

    Kredyt tzn. nie linia kredytowa?

    --
    Przemysław Maciuszko


  • 18. Data: 2003-03-25 19:18:57
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: "gslabs" <g...@N...wp.pl>

    Użytkownik "Marceli" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:b5pe4t$mjm$1@news.onet.pl...
    > Witajcie !
    > Zamknalem rachunek, moja zona zamknela, znajomy,
    > kolega, a jak sie idziesz i zapytasz to gdzie tam ? Pan jest jedyny.
    > Chyba po ostatnich podwyzkach to im masa ludzi ucieknie.

    Ja juz mam konto akademickie od 8 lat :)))))
    Chetnie bym zamknal to konto, bo od dawna nie wplacam wymaganych
    minimalnych wplat, a karta bankomatowa gdzies lezy w zapomnieniu.
    Rozpiescil mnie mBank, ktory poza paroma mankamentami jest
    w sumie OK.
    Zastanawia mnie jednak jedna rzecz...
    Wybieram sie wkrotce na jakis czas za granice i moze powinienem
    miec furtke w postaci drugiego konta i innej karty...?
    Jak zawiedzie Electron, to zawsze bedzie pod reka Maestro.

    A jak jest z wplatami zagranicznymi w Pekao? Wiem, ze mBank nie
    ma wyjscia na swiat.

    Nie chcialbym zostac daleko od domu bez gotowki. Moze polecicie
    jakis bank z obsluga przez net, niskimi prowizjami od wyplat
    za granica i mozliwoscia wplat z zagranicy?

    Pozdrawiam
    Gslabs



  • 19. Data: 2003-03-26 07:48:33
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>

    On Tue, 25 Mar 2003 15:42:36 +0100, "Paweł" <n...@N...pl>
    wrote:

    >Wczoraj poszedłem zamknąć eurokanta ale miałem pecha. System informatyczny
    >nie działał i pani stwierdziła że nic nie załatwię.

    nie trzeba było odpuszczać. Kartka, długopis, "Dnia tego i tego
    wypowiadam Bankowi Pekao SA umowę prowadzenia rachunku numer
    xxxxxxxx", podpis, kopia, potwierdzenie banku. Jeśli pani zażąda kart
    - też niech potwierdzi, że je dostała.

    >Paweł
    >PS Co trzeba miec przy zamykaniu ? Czy musze wygrzebać umowę ?

    głowę i rękę (chyba, że ktoś nogą się podpisze) :-)
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski


  • 20. Data: 2003-03-26 08:23:50
    Temat: Re: PEKAO klienci uciekaja ...
    Od: "Maciek Kycler" <m...@p...onet.pl>


    > Pana Eurokonto Plus (podstępnie wciśnięte) teraz będzie kosztować ...
    > 11,50 PLN, ale jakże jest bogatsze: Dodajemy Pakiet Pomocny
    > w Allianz przy współpracy z ELVIA, jeśli się zepsuje zamochód,
    > pomożemy, jeśli Pan zachoruje (ale poważnie) też coś tam zrobimy
    > szczegóły tego "SuperPakietu" pod adresem:
    > http://www.pekao.com.pl/eurokonto/eurokonto-plus.htm
    l
    > Większość usług jest niepotrzebna przeciętnemu klientowi
    > podobnie jak te psudoubezpieczenia za które chcąc nie chcąc trzeba
    > płacić.

    Może i przeciętnemu nie jest potrzebna. Przeciętnie na codzień nie włamują
    się do mieszkań. Ja miałem to nieszczęście. Po 2 godzinach od telefonu do
    Elvii mioje drzwi potraktowane wcześniej przez oprychów jakąś grubą "brechą"
    już się zamykały i dzięki temu mogłem (w miarę) spokojnie przespać noc.
    Konto zdrożało, to fakt, ale po ostatnim zdarzeniu nie narzekam. Już wolę
    płacić parę złotych więcej w Pekao niż chyba 19 (sic!) w Citibanku, który
    łaskawie zapłaci "tym, których kochałem" jak mi cegła kiedyś na głowę zleci.
    A jak kopnę w kalendarz z innych powodów - cóż to już mój problem.
    Dodam, że jest to moim zdaniem pierwsze użyteczne ubezpiecznenie w pakiecie
    konta. Wcześniej było NNW (które zostało), ale jak nie stracisz rączki,
    nóżki czy główki (paluszek nie wystarczy) to nawet nie podchodź po
    pieniądze.

    MaciejK


strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1