eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2013-10-31 19:24:02
    Temat: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: xbartx <b...@h...net>


    #Jak widać trochę przydługawe.

    Byłem kiedyś klientem Multi, fakt, jakieś 4 lata temu jak nie lepiej. Nie
    pamiętam żebym się zgadzał na wysyłanie do mnie jakiś mail reklamowych
    (nigdy się nie zgadzam) ale jakoś od 2 m-c około, dostaje od nich maile,
    średnio raz na tydzień lub dwa. Podejrzewam, że to robota mBanku i
    wspólnych baz ale kto wie. Po którymś mailu się wkurzyłem i napisałem do
    nich, że proszę mnie wypisać, bo w końcu to zgłoszę gdzie trzeba.
    Oczywiście nic z tego, bo albo muszę do nich zadzwonić albo iść z dowodem
    w zębach do placówki albo o dziwo mogę to zrobić elektronicznie i tu
    uwaga:

    ---
    Jeżeli chciałby Pan dokonać rejestracji dyspozycji drogą elektroniczną,
    proszę o przesłanie:
    - Pana imienia oraz nazwiska,
    - informację odnośnie ilości otrzymanych wiadomości,
    - czego wiadomości dotyczyły,
    - datę otrzymania wiadomości,

    Jednocześnie pragnę zaznaczyć, że dane, które są przesyłane do banku, nie
    są szyfrowane. Przesłanie danych osobowych, traktowane będzie, jako
    wyrażenie zgody na korespondencję bez zabezpieczeń kryptograficznych.

    Mam nadzieję, że przekazane przeze mnie informacje okażą się pomocne, i w
    przyszłości nie będą Pana spotykały podobne niedogodności ze strony
    MultiBanku.
    ---

    Pierwszy raz widzę takie karkołomne konotacje i w zasadzie to chyba po
    prostu radosna twórczość pracownika banku, fakt że było późno wieczorem ;)
    Odpowiedziałem, że nic z tego, nie będę nic robił i nigdzie się nie
    wybieram.

    Kolejna osoba już się trochę bardziej przyłożyła, cytuję:

    ---
    Szanowny Panie,

    w odpowiedzi na Pana wiadomość z przykrością informuję, iż z uwagi na
    brak możliwości dokonania Pana identyfikacji w drodze korespondencji
    elektronicznej, nie mam możliwości weryfikacji czy Pana dane osobowe
    widnieją w systemie MultiBanku.

    W celu uzyskania wyczerpujących informacji , uprzejmie proszę aby wybrał
    Pan najbardziej dogodny wariant kontaktu:

    1. Proszę o kontakt z multilinią pod jednym z numerów telefonów :

    801 300 000 z telefonów stacjonarnych w Polsce
    +48 42 6 300 000 z telefonów stacjonarnych i komórkowych z całego świata.

    Proszę pamiętać, iż w celu realizacji dyspozycji niezbędna będzie Pana
    identyfikacja przy użyciu numeru identyfikacyjnego lub numeru aktywnej
    karty oraz telekodu (6 - cyfrowego hasła do kontaktów telefonicznych).

    2. Zachęcam do wizyty w dowolnej placówce MultiBanku.

    Aktualna lista placówek znajduje się na stronie http://www.multibank.pl/
    dostep_do_uslug

    Pragnę zaznaczyć, iż podczas wizyty w placówce konieczne będzie okazanie
    dokumentu tożsamości.
    ---

    Nie jestem ich klientem o czym zaznaczyłem w pierwszy zgłoszeniu a każą
    mi do siebie dzwonić i podać nr klienta ;)
    Jako, że jak wspomniałem nigdzie się nie wybieram, przewijając maila z
    Multi i tę pół metrową stopkę w moje oczy rzucił się taki zapis:

    ---
    Jeżeli nie jest Pani/Pan adresatem tej wiadomości, prosimy o
    poinformowanie nadawcy o jej otrzymaniu oraz niezwłoczne usunięcie treści
    wiadomości. Ta wiadomość może zawierać informacje poufne. Uprzejmie
    informujemy, iż kopiowanie, ujawnianie, dystrybuowanie, udostępnianie lub
    inne wykorzystywanie wiadomości jest zabronione i może rodzić
    konsekwencje prawne dla osoby naruszającej zakaz.
    ---

    Cóż było począć, pomyślałem, trzeba hakować he he więc napisałem że nie
    jestem adresatem tej wiadomości. A oto co otrzymałem:

    --
    Szanowny Panie,

    w nawiązaniu do Pana wiadomości uprzejmie informuję, że na jej podstawie
    zostało zarejestrowane zgłoszenie otrzymania korespondencji kierowanej do
    innego odbiorcy.

    Na podstawie zgłoszenia Bank będzie kontaktował się z Klientem, który
    przekazał nam błędne dane i dokona aktualizacji w systemie bankowym.

    Dziękuję Panu za przesłanie informacji i przepraszam za wszelkie
    niedogodności związane z zaistniałą sytuacją.
    ---

    I jak tak czytam tę odpowiedź, to mnie mocno zastanawia, co oni tam teraz
    zrobią he he. Jednak tak biorąc na logikę to wychodzi, że powołując się
    na tę regułkę "jeżeli nie jest Pan/Pani adresatem" to chyba można się
    najszybciej z takiej mailowej kabały wyplątać, fakt że jeszcze trochę za
    prędko na werdykt ale jest nadzieja :)





    --

    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 2. Data: 2013-10-31 19:47:23
    Temat: Re: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    xbartx wrote:
    > Cóż było począć, pomyślałem, trzeba hakować he he więc napisałem że nie
    > jestem adresatem tej wiadomości.

    dobre
    zobaczymy co zrobią.



  • 3. Data: 2013-11-01 10:52:30
    Temat: Re: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Użytkownik "xbartx" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:l4u782$brr$...@n...news.atman.pl...

    > I jak tak czytam tę odpowiedź, to mnie mocno zastanawia, co oni tam teraz
    > zrobią he he. Jednak tak biorąc na logikę to wychodzi, że powołując się
    > na tę regułkę "jeżeli nie jest Pan/Pani adresatem" to chyba można się
    > najszybciej z takiej mailowej kabały wyplątać, fakt że jeszcze trochę za
    > prędko na werdykt ale jest nadzieja :)

    Heh, faktycznie to jest dobre.

    Spróbuję przeprowadzić podobny test w przypadku Getinu. :)


  • 4. Data: 2013-11-01 11:18:58
    Temat: Re: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Fri, 01 Nov 2013 10:52:30 +0100, MarekZ napisał(a):

    > Heh, faktycznie to jest dobre.
    >
    > Spróbuję przeprowadzić podobny test w przypadku Getinu. :)

    No jestem ciekaw jak oni zareagują. Mam wrażenie, że tą regułkę ktoś
    kiedyś chlapnął, bo coś trzeba było poważnego czy też nawet groźnego do
    stopki wrzucić. Później jeden z drugim to podłapał i bezmyślnie przeklejał
    jak leci. Rozeszło się to z prędkością dobrego wirusa ale chyba nikt tak
    naprawdę się nie zastanowił - co będzie jak ktoś napisze, że nie jest
    adresatem he he klasyczna czarna d.pa :)



    --

    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 5. Data: 2013-11-02 23:48:28
    Temat: Re: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: Chris94 <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>

    Dnia Fri, 1 Nov 2013 10:18:58 +0000 (UTC), xbartx napisał(a):

    > Mam wrażenie, że tą regułkę ktoś
    > kiedyś chlapnął, bo coś trzeba było poważnego czy też nawet groźnego do
    > stopki wrzucić.

    To jest standardowa formułka w korespondencji korporacyjnej, przyszła do
    nas wraz z zachodnimi firmami.

    --
    Pozdrowienia,
    Krzysztof
    (dawniej używający nicka 'Chris')


  • 6. Data: 2013-11-03 08:52:13
    Temat: Re: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: xbartx <b...@h...net>

    Dnia Sat, 02 Nov 2013 23:48:28 +0100, Chris94 napisał(a):

    > To jest standardowa formułka w korespondencji korporacyjnej, przyszła do
    > nas wraz z zachodnimi firmami.

    To mniej więcej napisałem, nie chodzi o to skąd przyszła, tylko czy ktoś
    się zastanowił "a co będzie jak, ktoś się na nią powoła?" :)




    --

    xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
    Xenocide


  • 7. Data: 2013-11-03 09:11:22
    Temat: Re: Moje małe przeboje z Multi i ich natrętnymi mailami
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 03.11.2013 08:52, xbartx pisze:
    > Dnia Sat, 02 Nov 2013 23:48:28 +0100, Chris94 napisał(a):
    >
    >> To jest standardowa formułka w korespondencji korporacyjnej, przyszła do
    >> nas wraz z zachodnimi firmami.
    >
    > To mniej więcej napisałem, nie chodzi o to skąd przyszła, tylko czy ktoś
    > się zastanowił "a co będzie jak, ktoś się na nią powoła?" :)

    Oczywiście że nie. To takie magiczne zaklęcie na końcu maila jak
    "wszelkie postanowienia nie objęte niniejszą umową regulowane są przez
    kodeks cywilny", niezależnie od tego czy dana umowa nie jest przypadkiem
    umową o pracę :).

    p. m.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1