eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiLukasBank - To przechodzi... - CO BYŁO DALEJ :) › LukasBank - To przechodzi... - CO BYŁO DALEJ :)
  • Data: 2005-06-19 14:24:27
    Temat: LukasBank - To przechodzi... - CO BYŁO DALEJ :)
    Od: "veritas" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Witam.

    Napisałem topik pt."LukasBank - To przechodzi ludzkie pojęcie. B.proszę o radę"
    i uprzejmie informuję, jak to się zakończyło. A zostało to załatwione
    pozytywnie !

    Przede wszystkim, dziękuję za Wasze odpowiedzi i podpowiedzi. Gdyby nic się nie
    zmieniło, na pewno zdecydowałbym się na Bankowy Arbitraż Konsumencki ! I
    cholera wie na co jeszcze :)

    Cały czas nie mogłem zrozumieć dlaczego Bank utrzymywał do tej pory rachunek,
    który zamknąłem na początku marca i doładowywał mi kary od wcześniejszej kary...

    Po napisaniu ww topiku, skontaktował się ze mną przedstawiciel Lukas Banku,
    konkretnie z Departamentu Marketingu. Poprosił o moje dane i obiecał pomóc w
    wyjaśnieniu problemu.

    I pomógł !

    Po kilku dniach, Pan stwierdził, że co prawda pracownicy Banku, którzy
    kontaktowali się ze mną ( między nami to ci ludzie, którzy spartaczyli sprawę,
    a jeden nawet pisemnie straszył mnie komornikiem ) działali w myśl regulaminu,
    ale nie wzieli pod uwagę wszystkich innych okoliczności, a przede wszystkim
    tego że spłaciłem całe zadłużenia i na rachunku bieżącym i kk, a przez to z
    mojej strony była pełna wola terminowego spłacenia zadłużenia. Bo oczywiście
    była !

    W związku z powyższym, zostało anulowane zadłużenie na rachunku kk a on sam
    został przeznaczony do rozliczenia i zamknięcia.

    Reasumując.

    Byłem bardzo mile zaskoczony, że ktoś z Lukas Banku skontaktował się ze mną z
    własnej i nieprzymuszonej woli, i pomógł pozytywnie załatwić tą sprawę. W moich
    oczach Bank zachował twarz. Departament Marketingu w osobie tego Pana zachował
    po prostu profesjonalnie. I chyba tak rozumiem funkcjonowanie działu marketingu
    określonej instytucji.

    Szkoda, że 3 różne osoby, które wcześniej molestowały mnie pisemnie ( chętnie
    bym wymienił z imienia i nazwiska tych pajaców ), nie pomyślały w podobny
    sposób, przez co sprawa mogła by po prostu nie istnieć.

    Tak czy owak, chwała Departamentowi Marketingu Lukas Banku za to, że zrobił to
    co należało zrobić.
    A Panu, który ze mną sie skontaktował, podziękowałem.

    Pozdrawiam.
    veritas


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1