Jak w temacie - ile czasu ma bank na przelanie srodkow dalej? Czyli jak
dlugo moze przetrzymwac srodki u siebie? Czy to jest okreslone jakos
odgornie czy kazdy bank sobie ustala wlasne zasady?

--
Pozdrowienia/Greetings,
Poke

http://www.grubba.kom.pl/ - kilka slow o mnie

do góry

Dnia 2005-02-14 20:02, Użytkownik Poke napisał :

> Jak w temacie - ile czasu ma bank na przelanie srodkow dalej? Czyli jak
> dlugo moze przetrzymwac srodki u siebie? Czy to jest okreslone jakos
> odgornie czy kazdy bank sobie ustala wlasne zasady?

Każdy bank "dyma" klienta tak długo jak ten pozwala się dymać. To, czym
kiedyś (mniej więcej do 30.06.2004) można było mydlić oczy klientom
banków, że bank ma 2-3 dni robocze na zaksięgowanie przelewu jest
obecnie spławianiem klienta. Wszystkie zwyczajne przelewy o ile są
zarejestrowane w banku nadawcy w dniu "n" w banku odbiorcy są
zaksięgowane *najpóźniej* w dniu "n+1" (cały czas piszę o dniach
roboczych i nie uwzględniam księgowań w ramach jednego banku - tu
oczywiście "akcja" rozgrywa się on-line - a przynajmniej powinna)
I nie ma innej możliwości!!! Jeżeli coś nie dotarło w ww. terminie, to
na 99% w głupa leci nadawca lub bank nadawcy. Taka jest rzeczywistość. A
inne tezy to po prostu ogłupianie klientów.

do góry

wizardx12 napisał(a):

> inne tezy to po prostu ogłupianie klientów.

Zgadza się. W specyfikacji systemu Elixir stoi jak byk:
- minimalny czas przelewu: 2 h,
- maksymalny czas przelewu: 1 dzień roboczy.

Pozdrawiam!

do góry

Łukasz Cielecki wrote:
> wizardx12 napisał(a):
>
>> inne tezy to po prostu ogłupianie klientów.
>
>
> Zgadza się. W specyfikacji systemu Elixir stoi jak byk:
> - minimalny czas przelewu: 2 h,
> - maksymalny czas przelewu: 1 dzień roboczy.
>


W regulaminach banków stoi kiedy banki mają obowiązek wykonać przelew i
zwykle sobie rezerwują na to dwa dni.
Więc dopóki termin przelewu nie stoi w sprzeczności z regulaminem to
jest to OK i wcale nie musi to być n + 1.
Regulaminy trzeba czytać, a jak się nie podobają to iść szukać innego banku.

do góry

Użytkownik wizardx12 <R...@c...barg.cy>
w wiadomości <news:cuqt8f$fv8$1@news.dialog.net.pl> wstukał:

> Dnia 2005-02-14 20:02, Użytkownik Poke napisał :
>
>> Jak w temacie - ile czasu ma bank na przelanie srodkow dalej? Czyli jak
>> dlugo moze przetrzymwac srodki u siebie? Czy to jest okreslone jakos
>> odgornie czy kazdy bank sobie ustala wlasne zasady?
> Jeżeli coś nie dotarło w ww. terminie, to
> na 99% w głupa leci nadawca lub bank nadawcy. Taka jest rzeczywistość. A
> inne tezy to po prostu ogłupianie klientów.

A widziałeś dzisiejszą wyborczą. To zajrzyj jak pogrywają banki-odbiorcy (i
ich klienci). "Halo, gdzie jest ten przelew"

--
Nie słuchaj się tych rad , które mówią zebys to zrobił samemu. Jak zapłacisz
to informatyk napewno zrobi to dobrze i dostroi stacje dyskietek.
by domator70 http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=2944452&start=0
---------------------- Tomasz Nycz (see X-Email) ------------------

do góry

witek napisał(a):

> W regulaminach banków stoi kiedy banki mają obowiązek wykonać przelew i
> zwykle sobie rezerwują na to dwa dni.
> Więc dopóki termin przelewu nie stoi w sprzeczności z regulaminem to
> jest to OK i wcale nie musi to być n + 1.

Zgadza się - ja akurat pisałem o czasie wykonania, który się liczy od
momentu wysłania przelewu przez bank do KIRu. To kiedy bank rzeczywiscie
wysle przelew to juz inna sprawa.

Pozdrawiam!

do góry

Dnia 2005-02-14 21:09, Użytkownik witek napisał :

> W regulaminach banków stoi kiedy banki mają obowiązek wykonać przelew i
> zwykle sobie rezerwują na to dwa dni.
> Więc dopóki termin przelewu nie stoi w sprzeczności z regulaminem to
> jest to OK i wcale nie musi to być n + 1.

No i co z tego? Czy jeżeli w regulaminie bank zarezerwuje sobie tydzień
na zaksięgowanie to też według Ciebie będzie O.K. Jestem w stanie
zrozumieć, że bank "marmurkowy" w którym klienci składają polecenia
przelewu na druczkach rezerwuje sobie czas na zaksięgowanie przelewów w
jakimś tam czasie bo ilość takich przelewów drastycznie wzrasta w
niektórych dniach miesiąca (np. płatności ZUS, podatków), jednak nie ma
żadnego uzasadnienia w przypadku banków elektronicznych oraz nie dotyczy
odbioru przelewów - to odbywa się automatycznie i nie wymaga zwiększenia
zaangażowania pracowników. Poza tym zarezerwowanie sobie przez bank
nadawcy czasu na zaksięgowanie przelewu nie może powodować, że jest to
regułą, lecz wyjątkiem. A poza tym przyjmując przelew do realizacji bank
(pod postacią pracownika :-) ) powinien określić, że przelew zostanie
zaksięgowany np. jutro, a nie traktować klienta regułką: "wg regulaminu
mamy czas na zaksięgowanie przelewu 2 dni".

> Regulaminy trzeba czytać,

Nie uczta Baltazara - sami się uczta.

> a jak się nie podobają to iść szukać innego banku.

A cóż to ma być? Chcemy równać w dół czy w górę?

do góry

wizardx12 wrote:
> Dnia 2005-02-14 21:09, Użytkownik witek napisał :
>
>> W regulaminach banków stoi kiedy banki mają obowiązek wykonać przelew
>> i zwykle sobie rezerwują na to dwa dni.
>> Więc dopóki termin przelewu nie stoi w sprzeczności z regulaminem to
>> jest to OK i wcale nie musi to być n + 1.
>
>
> No i co z tego? Czy jeżeli w regulaminie bank zarezerwuje sobie tydzień
> na zaksięgowanie to też według Ciebie będzie O.K.
To sprawa banku czy chce stracić klienta.



> Jestem w stanie
> zrozumieć, że bank "marmurkowy" w którym klienci składają polecenia
> przelewu na druczkach rezerwuje sobie czas na zaksięgowanie przelewów w
> jakimś tam czasie bo ilość takich przelewów drastycznie wzrasta w
> niektórych dniach miesiąca (np. płatności ZUS, podatków), jednak nie ma
> żadnego uzasadnienia w przypadku banków elektronicznych oraz nie dotyczy
> odbioru przelewów - to odbywa się automatycznie i nie wymaga zwiększenia
> zaangażowania pracowników. Poza tym zarezerwowanie sobie przez bank
> nadawcy czasu na zaksięgowanie przelewu nie może powodować, że jest to
> regułą, lecz wyjątkiem. A poza tym przyjmując przelew do realizacji bank
> (pod postacią pracownika :-) ) powinien określić, że przelew zostanie
> zaksięgowany np. jutro, a nie traktować klienta regułką: "wg regulaminu
> mamy czas na zaksięgowanie przelewu 2 dni".

Nie jestes od stawiania warunków bankowi. Bank ustala regulamin, ty się
z nim możesz zgodzić lub nie.
A termin nawet 10 dni do klauzl niedozwolonych jeszcze nie należy.



>
> A cóż to ma być? Chcemy równać w dół czy w górę?
>

Mnie się pytasz czy banku?
Jak mi termin 2 dni nie odpowiada to równam w górę i szukam innego banku.

do góry

In article <g...@i...dyndns.org.invalid>,
n...@i...dyndns.org.invalid says...
> Użytkownik wizardx12 <R...@c...barg.cy>
> w wiadomości <news:cuqt8f$fv8$1@news.dialog.net.pl> wstukał:
>
> > Dnia 2005-02-14 20:02, Użytkownik Poke napisał :
> >
> >> Jak w temacie - ile czasu ma bank na przelanie srodkow dalej? Czyli jak
> >> dlugo moze przetrzymwac srodki u siebie? Czy to jest okreslone jakos
> >> odgornie czy kazdy bank sobie ustala wlasne zasady?
> > Jeżeli coś nie dotarło w ww. terminie, to
> > na 99% w głupa leci nadawca lub bank nadawcy. Taka jest rzeczywistość. A
> > inne tezy to po prostu ogłupianie klientów.
>
> A widziałeś dzisiejszą wyborczą. To zajrzyj jak pogrywają banki-odbiorcy (i
> ich klienci). "Halo, gdzie jest ten przelew"
>
>

Hmm... z artykulu niestety jasno nie wynika jaka to "czarna dziura".
Jesli pomiedzy przelewem od klienta a otrzymaniem go na konto PLUSA
uplynelo wiecej niz 1 dzien roboczy... to rzeczywiscie... sprawa moze
byc podejrzana ..... ale jesli Plus zaksiegowal wplate po nawet 100
latach .... to juz problem Plusa (oczywiscie pod warunkeim ze nei
obciazyl klinta za zwloke)


AP

do góry

Użytkownik AP <c...@e...dyndns.org>
w wiadomości <news:MPG.1c7acb611629270c98985e@news.dallas.sbcglob
al.net>
wstukał:

> In article <g...@i...dyndns.org.invalid>,
> n...@i...dyndns.org.invalid says...
>> Użytkownik wizardx12 <R...@c...barg.cy>
>> w wiadomości <news:cuqt8f$fv8$1@news.dialog.net.pl> wstukał:
>>
>>> Dnia 2005-02-14 20:02, Użytkownik Poke napisał :
>>>
>>>> Jak w temacie - ile czasu ma bank na przelanie srodkow dalej? Czyli jak
>>>> dlugo moze przetrzymwac srodki u siebie? Czy to jest okreslone jakos
>>>> odgornie czy kazdy bank sobie ustala wlasne zasady?
>>> Jeżeli coś nie dotarło w ww. terminie, to
>>> na 99% w głupa leci nadawca lub bank nadawcy. Taka jest rzeczywistość. A
>>> inne tezy to po prostu ogłupianie klientów.
>>
>> A widziałeś dzisiejszą wyborczą. To zajrzyj jak pogrywają banki-odbiorcy (i
>> ich klienci). "Halo, gdzie jest ten przelew"
> Hmm... z artykulu niestety jasno nie wynika jaka to "czarna dziura".

"Okazało się, że za każdym razem pieniądze zatrzymywały się w banku
współpracującym z operatorem na dzień lub dwa!"

Tyle cytat, który jasno pokazuję tą "czarną dziurę"

> Jesli pomiedzy przelewem od klienta a otrzymaniem go na konto PLUSA
> uplynelo wiecej niz 1 dzien roboczy... to rzeczywiscie... sprawa moze
> byc podejrzana ..... ale jesli Plus zaksiegowal wplate po nawet 100
> latach .... to juz problem Plusa (oczywiscie pod warunkeim ze nei
> obciazyl klinta za zwloke)

IMHO byłoby dużo przejrzyściej, gdyby w KC zostały przyjęte rozwiązania
"podatkowe"

--
Albo idź do punktu gdzie składaja komputery. Tam sa informatycy i pewnie
pomogą ( oczywiście nie za darmo).
by domator70 http://forum.o2.pl/temat.php?id_p=2944452&start=0
---------------------- Tomasz Nycz (see X-Email) ------------------

do góry