Na stronie

http://www.expander.pl/expander/index.jsp?layout=1&p
age=chooseCurrencyLoan

znajduje się kalkulator, który umożliwia porównanie kredytów
w PLN i w CHF. Jak już pisałem kalkulator ten fałszuje wyniki,
gdy się nim nieodpowiednio posługujemy. Fałszowanie polega na
tym, że
1. zawyża koszt kredytu w CHF, bo można wprowadzić tylko dwa kursy sprzedaży
2. zaniża koszt kredytu w CHF, bo nie uwzględnia wprowadzenia za 5-7 lat EURO

Drugą wadę trudno jest ominąć. Dlatego też generalna zasada:

***********************
Kalkulator można stosować tylko dla kredytów nie dłuższych niż 7 lat
**********************

Z kolei pierwszą wadę da się stosunkowo łatwo obejść wprowadzając dane
zgodnie z procedurą opisaną poniżej. Idea tej procedury jest następująca.
Na dzisiaj znamy kurs kupna waluty oraz kurs sprzedaży waluty (oznaczmy go
przez K1). Przewidujemy, że w momencie spłaty ostatniej raty kurs sprzedaży
będzie równy K2. Proces zmian aproksymujemy liniowo. Czy wystarczy wtedy
jako INNY KURS (takie jest pole w kalkulatorze) wprowadzić do kalkulatora
kurs średni tzn. (K1+K2)/2. Niestety nie, bo to zawyża koszt kredytu. Po
dokładnym przeliczeniu i wielokrotnym sprawdzeniu obliczeń uważam, że należy
zmodyfikować wprowadzane oprocentowanie kredytu w CHF o pewien wskaźnik
krygujący WK o następującej postaci

WK = (4*K1+2*K2)/(3*K1+3*K2)

Wskaźnik ten, jeżeli K2 > K1 (kursy rosną ) jest mniejszy niż jeden i
tym samym obniża oprocentowanie kredytów w CHF aby dostać poprawny
koszt (a nie zawyżony)
Uwaga. Dotyczy to stałych rat kapitałowych

A teraz konkretny przykład
Kredyt - 100.000 PLN
Okres kredytowania - 72 miesiące
Oprocentowanie w PLN - 7,0%
Oprocentowanie w CHF - 3,5%
Kurs kupna dewiz PKOBP (z 04.02) - 2,9930
Kurs sprzedaży dewiz PKOBP (z 04.02) - K1 = 3,1041
Przewidywany kurs sprzedaży za 6 lat - K2 = 3,4800

Wprowadzanie danych do kalkulatora:
****************************************************
*****
1. Kwota kredytu w PLN - 100.000

2. Oprocentowanie kredytu złotowego - 7,0%

3. Okres spłaty - 72

4. Waluta - CHF

5. Oprocentowanie kredytu w walucie - 3,43%
Uwaga, nie wprowadzamy 3,5% (bo to zawyża koszt) tylko wyliczamy WK

WK = (4*3,1041+2*3,4800)/(3*3,1041+3*3,4800) = 0,981

a następnie mnożymy go przez oprocentowanie: 3,5*0,981= 3,43

6. Kurs średni NBP - 2,9930
Tutaj należy wprowadzić kurs kupna dewiz a nie żaden kurs
średni NBP; tak jest przeliczany kredyt denominowany w większości
banków. Są jednak wyjątki i wtedy rzeczywiście wprowadzamy
kurs średni NBP

7. Inny średni kurs - 3,2921
Tutaj wprowadzamy średnią arytmetyczną kursów K1, K2, tzn.
(3,1044+3,4800)/2 = 3,2921.
****************************************************
***
I to jest koniec wprowadzania danych. Naciskamy co trzeba
i patrzymy na wyniki (tylko zestaw pierwszy i trzeci)
W zestawie drugim przeliczono walutę wg kursu kupna i dlatego
jest on dla nas całkowicie nie przydatny.

Dla kredytu w PLN (zestaw pierwszy)
Łącznie do spłacenia - 121.292 PLN
Dla kredytu w CHF (zestaw trzeci)
Łącznie do spłacenia - 121.416 PLN

Jeszcze raz podkreślam, że tylko wprowadzenie współczynnika
korygującego (obniżającego oprocentowanie CHF) nie zawyża
kosztu kredytu w CHF. Może to dla niektórych dziwi, że tak
dbam o właściwy (nie zawyżony koszt kredytu w CHF) ale mnie
naprawdę nie interesuje pseudo-reklama takiego czy innego
kredytu ale merytoryczna jego ocena.

I jeszcze kilka słów komentarza otrzymanych wyników. Wprowadzone
dane dotyczące oprocentowania kredytu w PLN, w CHF oraz kursu
kupna i kursu sprzedaży (K1) są rzeczywiste. Po ich wprowadzeniu
tak dobierałem kurs K2 sprzedaży CKF za 6 lat aby koszty obu
kredytów były porównywalne. Zajdzie to, jeżeli ten kurs będzie
na poziomie 3,4800; dzisiaj jest równy 3,1041. Oznacza to wzrost
w ciągu 6 lat
bezwzględny - 3,4800-3,1041 = 0.2759
względny - 12,1%
Czy taka sytuacja zajdzie - nie będę się wypowiadał.

Reasumując omawiany kalkulator (po uwzglednieniu moich powyższych
uwag) jest dobrym narzędziem do oceny kosztów kredytów, które
spłacimy do momentu wprowadzenia EURO. Dla kredytów dłuższych (jak już
wspominałem) nie można używać tego narzędzia. Zainteresowanych odsyłam do
wczorajszego postu, w którym omówiłem metodologię liczenia kosztów w tym
przypadku. Jak będę miał trochę więcej czasu, to przedstawie ją na grupie
(po pewnych uproszczeniach do postaci łatwo policzalnej); chyba że grupa nie
jest tym totalnie zainteresowana.

Pozdrowienia Tensor1


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl