Czesc!
Mam pytanie. Czy wolicie jesli w Banku kazdy pracownik ma inny
krawat, w zaleznosci od tego jaki mu pasuje, albo jaki niedawno
dostał od dziewczyny, czy wolelibyscie, zeby w Waszym banku wszyscy
nosili identyczne, firmowe krawaty, tak, żebyscie przy kazdej
wizycie mieli komfort psychiczny patrzenia zawsze na ten sam
krawat - niezależnie od tego kto was obsluguje.
Czy uwazacie, ze to fajnie jesli wszystkie panie nosza
identyczne apaszki?
I jeszcze jedno. co myslicie o dlugich kolczykach u doradczyn i
kasjerek, a co myslicie na temat kolczykow w innych miejscach i
dredów?


--
Pozdrawiam!
__________
AASurowiec
s...@k...pl

do góry

Dnia Mon, 23 Jan 2006 19:44:50 +0100,
osoba podpisana: Artur A. Surowiec <s...@k...pl>
napisała:
> Czesc!
> Mam pytanie. Czy wolicie jesli w Banku kazdy pracownik ma inny
> krawat, w zaleznosci od tego jaki mu pasuje, albo jaki niedawno
> dostał od dziewczyny, czy wolelibyscie, zeby w Waszym banku wszyscy
> nosili identyczne, firmowe krawaty, tak, żebyscie przy kazdej
> wizycie mieli komfort psychiczny patrzenia zawsze na ten sam
> krawat - niezależnie od tego kto was obsluguje.
Eee, jeśli mają tak samo wyglądać to może od razu jakieś roboty tam
wstawić bankomaty czy cuś ? Bez przesady.
> Czy uwazacie, ze to fajnie jesli wszystkie panie nosza
> identyczne apaszki?
Nie. Poza tym (bodobno - bo ja jestem facet) dla kobiety to straszny
dyshonor być ubraną tak jak inna kobieta. ;)
> I jeszcze jedno. co myslicie o dlugich kolczykach u doradczyn i
> kasjerek, a co myslicie na temat kolczykow w innych miejscach i
> dredów?
>
To zależy. Jakoś nie mogę sobie wyobrazic kasjera w dredach, ale myślę,
że mi by to ni przeszkadzało.
KJ

>


--
Rowery treningowe, sprzęt sportowy, siłownie
http://strony.aster.pl/kjonca/index.xhtml#f4y
If fifty million people say a foolish thing, it's still a foolish thing.
-- Bertrand Russell

do góry

Kolczyk w pępku u doradczyń jest całkiem OK ;-) Miała taki pani Beata z
mBanku na Świętym Marcinie w Poznaniu. Czy obecnie tam jeszcze pracuje,
nie wiem, bo od od czasu jak polikwidowali mKafejki to nie chce mi się
tam chodzić. No i na sprawdzanie jest stanowczo za zimno ;-) A na dziś
strojem organizacyjnym powinny być czapki-uszanki, ew. futra :-)

--

do góry

Dnia 2006-01-23 19:44, Artur A. Surowiec pisze:

> Czesc!
> Mam pytanie. Czy wolicie jesli w Banku kazdy pracownik ma inny
> krawat, w zaleznosci od tego jaki mu pasuje, albo jaki niedawno
> dostał od dziewczyny, czy wolelibyscie, zeby w Waszym banku wszyscy
> nosili identyczne, firmowe krawaty, tak, żebyscie przy kazdej
> wizycie mieli komfort psychiczny patrzenia zawsze na ten sam
> krawat - niezależnie od tego kto was obsluguje.

IMO pracownik taki winien wyglądać schludnie, sprawiać wrażenie
solidnego doradcy itp. Sama idea tych samych krawatów i innych części
ubrań sprowadza się do powstania wizualnie jednolitej masy po czym do
merytorycznie jednakowo brzmiących wypowiedzi (jak w IVR albo w
McDonald's :-P )

> Czy uwazacie, ze to fajnie jesli wszystkie panie nosza
> identyczne apaszki?

A jak kolega myśli? ;-)

> I jeszcze jedno. co myslicie o dlugich kolczykach u doradczyn i
> kasjerek, a co myslicie na temat kolczykow w innych miejscach i
> dredów?

Wszystko zależy od grupy docelowej dla banku i jego produktów. Dla
młodzieży przypuszczalnie wiarygodniejszy będzie ziomal z dredami niż
sztywny krawaciarz, w przeciwną stronę ma się sytuacja ze starszym
klientem - oczywiście nie jest to reguła a spore uogólnienie.

--
Z poważaniem
Grzegorz Kamionka

do góry

On Mon, 23 Jan 2006 19:44:50 +0100, "Artur A. Surowiec"
<s...@k...pl> wrote:

> Mam pytanie. Czy wolicie jesli w Banku kazdy pracownik ma inny
>krawat, w zaleznosci od tego jaki mu pasuje, albo jaki niedawno
>dostał od dziewczyny, czy wolelibyscie, zeby w Waszym banku wszyscy
>nosili identyczne, firmowe krawaty, tak, żebyscie przy kazdej
>wizycie mieli komfort psychiczny patrzenia zawsze na ten sam
>krawat - niezależnie od tego kto was obsluguje.

NIENAWIDZE KRAWATOW!!!
To najgorszy wynalazek ludzkosci

PG

do góry

Dnia 2006-01-23 22:07, osobnik Piotr Gralak stwierdził, iż:
> NIENAWIDZE KRAWATOW!!!
> To najgorszy wynalazek ludzkosci

E, fajne są :)

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry

Piotr Gralak <g...@p...onet.pl> wrote:
> NIENAWIDZE KRAWATOW!!!
> To najgorszy wynalazek ludzkosci

Nie ma to jak rozciagniety sweter ;) (ewentualnie moherowy beret :D

--
Michał 'Amra' Macierzyński || http://PRNews.pl
Banki nie mają dla nas tajemnic!

do góry

On Mon, 23 Jan 2006 22:18:29 +0100, Marcin Nowakowski
<m...@U...net.pl> wrote:

>Dnia 2006-01-23 22:07, osobnik Piotr Gralak stwierdził, iż:
>> NIENAWIDZE KRAWATOW!!!
>> To najgorszy wynalazek ludzkosci
>
>E, fajne są :)

durnowata, niczemu nie służąca pseudoozdoba, znakomicie uprzykrzająca
życie. ot i wsio :)

PG

do góry

On Mon, 23 Jan 2006 22:47:19 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<m...@p...pl> wrote:

>Nie ma to jak rozciagniety sweter ;) (ewentualnie moherowy beret :D

KRAWACIARZOM mówimy stanowcze NI !!!

PG

do góry

Dnia 2006-01-23 22:57, osobnik Piotr Gralak stwierdził, iż:

> KRAWACIARZOM mówimy stanowcze NI !!!

Nawet takie ładne, czerwone, w białe paski, do tego obowiązkowo
solarium...?:>

--
Marcin Nowakowski
MCR@IRC, ICQ UIN: 53375070, GG: 1824096, GSM: +48 504 583105,
mcr[at]wroclaw[dot]net[dot]pl
GCM/O d- s-:- a-- C++ L P- L+ E---- W+ N++ K- PS+ X++ R- tv b D+ h z+

do góry