On Wed, 15 May 2002 16:14:42 +0200, "camokiller" <c...@h...pl>
wrote:

>Nie wiem skąd mają takie dane, ale na przykład ING (Cała grupa, a nie
>tylko bank) takiego działającego CRM'a ma już od jakiegoś czasu.

A jakie sa praktyczne efekty jego dzialania dla klientów ?
Dzwonia, mailuje czy co ?
--
Wojtek Frabinski ICQ 50443653
w...@a...net.pl
Moja strona Meat Loafa http://www.meatloaf.3a.pl/
galeria kart bankowych http://www.karty.3a.pl/

do góry

Użytkownik "Ijon" <i...@b...pl> napisał w wiadomości
news:abtsve$ord$1@news.tpi.pl...

> Jasne. Powinno sie tez zabronic skladowania "cookies" na drodze
> ustawowej

Nie o to chodzi. Podpisywałem z bankiem umowę na prowadzenie rachunku, a nie
na to, ze bank będzie mnie prześwielał. Moje potrzeby to moja sprawa i obcym
wara od tego!

BaLab

do góry

Użytkownik "RobertS" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:3CE27799.DDE63618@go2.pl...
> Ijon napisał(a):
> >
>
> > Jasne. Powinno sie tez zabronic skladowania "cookies" na drodze
ustawowej
> > ...
>
> ja osobiscie nie przechowuje ciastek, ale tego typu systemy czerpia tez
> dane np z ip danego usera, wersji przegladarki itp
>
> pozostaje chyba uzywac kilku systemow i przegladarek oraz jeszcze
> tunelowac swoje wyjscie na swiat tak aby np uzywac serwisu mbanku z
> jednymi ustawiniami a czytac forum lub faq z innymi ustawieniami

Ale czy to ja mam się ukrywać, czy oni nie powinni szpiegować???
Jeszcze rozumiem, gdy zbierają sobie informacje typu "facet z IP takim to a
takim, używa sobie takiej to a takiej przegladarki". Mogą tez dla celów
statystycznych badać zainteresowanie swoimi produktami. Ale wiązanie
konkretnej osoby z konkretną aktywnością w sieci to juz naduzycie.
Przechowywanie danych o tym, ze Bartek Labczyński interesował się kredytem
na mieszkanie, bez wyraznej zgodny z jego strony to NADUZYCIE.

BaLab

do góry

Użytkownik <b...@p...com> napisał(a):

> sieci to juz naduzycie. Przechowywanie danych o tym, ze Bartek
> Labczyński interesował się kredytem na mieszkanie, bez wyraznej
> zgodny z jego strony to NADUZYCIE.

Ale jak przygotują lepiej dostosowany do potrzeb Twoich i Tobie
podobnych kredyt, to się ucieszysz, prawda? Im naprawdę nie
chodzi o to, żeby wiedzieć, czy X interesuje się tym, czy tamtym,
ale żebyś był zadowolony z ich usług i pozostał klientem na dłużej,
a nie zniechęcony nie przystającymi do Twoich potrzeb usługami
odszedł do konkurencji (która może okazać się gorsza, choć z
pozoru lepsza). CRM to układ typu win-win.

--
Konrad J. Brywczyński Riding on a unicorn
k...@b...tk Stranded in my mind
www.brywczynski.tk Electric raven met me there
UIN:27412398 To see what we could find

do góry

"Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> wrote in message
news:g7c5euoibe9kbpkmmqivh064uj94o33tri@4ax.com...
> On Wed, 15 May 2002 16:14:42 +0200, "camokiller" <c...@h...pl>
> wrote:
>
> >Nie wiem skąd mają takie dane, ale na przykład ING (Cała grupa, a nie
> >tylko bank) takiego działającego CRM'a ma już od jakiegoś czasu.
>
> A jakie sa praktyczne efekty jego dzialania dla klientów ?
> Dzwonia, mailuje czy co ?

W praktyce to nie wiem bo nie mam tam nawet konta, natomiast mogę
powiedzieć to co widziałem na prezentacji.

Zbierają praktycznie wszystkie dane jakie tylko mogą:
-Dane demograficzne (rok urodzenia ,liczba dzieci, stan cywilny itp.)
-Dane transakcyjne (wszystkie, łącznie z operacjami kartami, a więc wiedzą
ile wydajesz w sklepie spożywczym, ile w księgarni ile w sklepie
odzieżowym, itp., fajnych rzeczy można się dowiedzieć z tytułów przelewów)
-Dane życiowe/behawioralne (a więc to jak się klient zachowuje)
Oczywiście dochodzi tutaj problem błędów w tych danych, aktualności,
powtórzeń, luk informacyjnych itp.

W oparciu o te dane analizują dochodowość/ryzyko klienta (a więc to ile na
danym kliencie można zarobić)
Robią segmentacje rynku, i wykonują inne analizy.
Te dane zbierają z różnych źródeł:
Usługi bankowe, Ubezpieczenia na życie,
Ubezpieczenia majątkowe, Fundusze emerytalne, Fundusze inwestycyjne

Robią również analizę długotrwałej relacji z klientem. I na jakiś slajdach
chyba z zachodu, było coś takiego, że np. klientom do 55 roku życia
proponują rachunek oszczędnościowy, a powyżej np private banking, jeżeli
wiedzą że masz dziecko które powiedzmy właśnie skończyło 14 lat to mogą ci
zaproponować założenie jakiegoś rachunku młodzieżowego dla tego dziecka.
Jeżeli widzą że chodzisz po jakiś stronach www grupy ING dotyczących
giełdy papierów wartościowych, to mogą ci zaproponować założenie rachunku
maklerskiego, żebyś nie uciekł im do konkurencji itp. itd.

To tyle co pamiętam z prezentacji, ale jak to działa u nich w praktyce to
pytanie zdecydowanie nie do mnie. A kolejna rzecz że nawet jak u nich
takie coś działa, to jest to czas na pewno stosunkowo niedługi, a w
związku z tym również tych danych jest nie za wiele. Pomyśl sobie jak
można takie dane wykorzystać, gdyby dysponowali danymi o tobie powiedzmy z
15 lat :)))))))


W każdym bądź razie tylko i wyłącznie dla zdrowego rozsądku radziłbym nie
wiązać wszystkich usług finansowo-ubezpieczeniowych z jedną grupą
kapitałową.
Tak więc np. fundusz emerytalny wybrać sobie jakiegoś CU, kredyt na dom
powiedzmy w ING, biuro maklerskie np. w WBK, ROR'y powiedzmy w BRE itp.
itd. w każdym bądź razie radziłbym unikać sytuacji gdzie cała wiedza o
naszych finansach znajduje się jednej firmie.

(pewnie zaraz ktoś powie że jestem jakiś paranoik :)))))
Wyobraź sobie co by się działo gdyby jeszcze taka grupa finansowa miała
jakiś duży portal internetowy, mogą śledzić co wpisujesz do wyszukiwarki
itp. itd. ogólnie rzecz biorąc wcale mi się to nie podoba, i coś mi się
zdaje że za jakiś czas jak pOsłowie uświadomią sobie zagrożenia płynące z
tego typu praktyk to pojawią się jakieś zaostrzenia w prawie z tym
związane.


--
Pozdrawiam
Kamil
c...@h...pl

do góry

Witam,

"Wojtek Frabinski" <w...@a...net.pl> wrote in message
news:g7c5euoibe9kbpkmmqivh064uj94o33tri@4ax.com...
> On Wed, 15 May 2002 16:14:42 +0200, "camokiller" <c...@h...pl>
> wrote:
[...]
> A jakie sa praktyczne efekty jego dzialania dla klientów ?
> Dzwonia, mailuje czy co ?

Jestem ich klientem od czasu połączenia handlowego z citi czyli już ponad
rok.
Aktywnie korzystam z BSKOnline i kart płatniczych. Tak się złożyło, że
również
polisę mam w NN. IMHO jestem modelowym przykładem i ... jak narazie nic,
kompletna cisza ani telefonu, ani oferty "specjalnie dla mnie".

> >Nie wiem skąd mają takie dane, ale na przykład ING (Cała grupa, a nie
> >tylko bank) takiego działającego CRM'a ma już od jakiegoś czasu.

Mała złośliwość.
Może ostatnio próbowali ten system włączyć i stąd ten pad systemu

Pozdrawiam,
Tomasz Skorupa

do góry

"BaLab" <b...@p...com> wrote in message news:abuf95$egv$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Ijon" <i...@b...pl> napisał w wiadomości
> news:abtsve$ord$1@news.tpi.pl...
>
> > Jasne. Powinno sie tez zabronic skladowania "cookies" na drodze
> > ustawowej
>
> Nie o to chodzi. Podpisywałem z bankiem umowę na prowadzenie rachunku, a
nie
> na to, ze bank będzie mnie prześwielał. Moje potrzeby to moja sprawa i
obcym
> wara od tego!
Sluchaj - jestes nieco przewrazliwiony.

Likwidowalem ostatnio konto w PKO SA - wiesz ile tam "na mnie" mieli
papierow ?
I to czesto takich, ktore po raz pierwszy widzialem na oczy.

Jesli masz cos do ukrycia - to ukrywaj. Nie mozesz jednak innym zabronic
zbierania informacji - to paranoja.

do góry

Użytkownik "Ijon" <i...@b...pl> napisał w wiadomości
news:abvvf1$gtu$1@news.tpi.pl...

>
> Jesli masz cos do ukrycia - to ukrywaj. Nie mozesz jednak innym
zabronic
> zbierania informacji - to paranoja.

Nawet nie muszę im zabraniać :-) - ustawa o ochronie danych osobowych
wymaga, aby to oni mieli moją zgodę na takie rzeczy.

BaLab

do góry

Użytkownik "Wojtek Piecek" <w...@p...waw.pl> napisał w wiadomości
news:20020515154946.GR31769@diuna.pingwin.waw.pl...
>
> On Wed, May 15, 2002 at 04:25:01PM +0200, BaLab wrote:
>
> > W artykule jest też, że BRE Bank w roku 2000 postanowił uruchomić
> > pierwszy w Polsce bank internetowy ;-))).
>
> A jest to niby nieprawda?

Hmm, ja cos korzystam z e-bankow od 1998 roku lub nawet wczesniej.

BaLab

do góry

> Hmm, ja cos korzystam z e-bankow od 1998 roku lub nawet wczesniej.

Ty korzystasz z niektorych kanalow elektronicznych. :)
I wbrew pozorom w 98 nie powstal pierwszy bank internetowy - ogolnie mBank
tez nie jest internetowym tylko raczej wirtualnym, ale to juz inna broszka.
To co ma teraz Pekao to tylko kolejny kanal dystrybucji tych smaych uslug.

do góry