Witam
Na wstępie może przedstawię swoją sytuację:
W 1999 roku podpisałem umowę kredytową w PKO BP spłacałem kredyt właściwie
(może parę razy spóźniłem się o góra 2-3 dni ze spłatą raty) raz bank
nieodnotował sobie w swych papierach że rata została uiszczona i od razu
przysłał powiadomienie z karami i wszystkimi kosztami związanymi z nieuiszczoną
spłatą raty. Zabrałem dowód wpłaty i pojechałem do banku z prośba o wyjaśnienie
tej sprawy – pani powiedziała że mi to wszystko odkręci bo wpłata została
dokonana w terminie itd.
W 2001 roku otworzyłem sobie konto w mBanku potem uruchomiłem sobie kredyt
odnawialny i dopisałem żonę do konta (mamy jedno wspólne żeby było prościej).
We wrześniu tego roku zamieniłem swój stary kredyt z PKO na inny „lepszy”
też w
PKO BP.
Teraz chciałem sobie zwiększyć kredyt odnawialny w mBanku więc dzwonie do nich
i pani mówi że niema problemu i że wniosek został zaksięgowany, po 2 tygodniach
przyszła odpowiedź odmowna. Dzwonie więc do nich i co?? Dowiaduje się że siedzę
w BIK’u. Mówi żebym sobie zamówił informację od nich i zobaczę co tam jest
–
jak powiedziała tak zrobiłem, otrzymałem wydruk (14 stron) rubryczki,
cyferki ... Jest OK. Dzwonie więc znów do mBanku a pani na dzień dobry mówi że
składałem już wniosek i został odrzucony z powodu wpisu w BIK’u.
Czy to wszystko jest normalne – teraz ja mam brać urlop i szfędać się po
bankach aby to wszystko wyprostować??!! Poradźcie mi co robić i od czego mam
zacząć bo jak nie zwiększe tego kredytu odnawialnego to leże z całą rodziną !!
jest to moja ostatnia deska ratunku ... Czy ja kiedys będę mógł żyć w tym kraju
jak biały ?!?!?!


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl