No wiec - jak sie mozna domyslac - Wlosi nie kumaci w jezyku Szekspira, wiec
sam sie duzo nie dowiedzialem ;) Do tego tubylcy malo zorientowani w ofercie
bankow. Jako, ze ulokowalem na miejscu na pol roku agentke, to informacje
powoli splywaja. Na przyklad takie, ze placi sie za wszystko - otwarcie,
prowadzenie, zamkniecie... No ale szukam dalej.

Tak poza tym to te ichne placowki (w Triescie) to jakas porazka - odrapane
to z zewnatrz, loga wyblakle, w srodku tez tak sobie. Unicredit Bank
wszedzie ;) A wlasnie - jest Generali Bank (nie wiedzialem nawet).

Bankomatow sporo - ale w kncu wyplacalem tylko karta z Multi (ech te
ograniczone zasoby finansowe...)

Z placeniem w sklepach - zadna rewelacja w sumie.

Bede zdawal relacje jeszcze. :)

--
Michał 'Amra' Macierzyński || finansowy wortal public relations:
http://www.PRnews.pl