Kurs EUR/USD traci
2011-09-26 13:57
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Rynek międzynarodowy
O konkretniejszych planach poinformował The Telegraph, według którego kraje strefy euro zamierzają dokapitalizować europejskie banki na sumę przekraczającą 2,5 miliarda euro oraz zlewarować fundusz pomocowy do kwoty 2 bilionów euro. Drugi element planu został już wcześniej wcielony w życie w USA i był proponowany przez amerykańskiego sekretarza skarbu.
Pomimo powyższych zapowiedzi inwestorzy nadal niepokoją się o stabilność Eurolandu i wyprzedają wspólną walutę. Po chwilowej korekcie, która dokonała się pod koniec tygodnia, wydaje się, iż eurodolar powrócił do trendu spadkowego. Kurs EUR/USD przebił czwartkowe minimum ostatniego tygodnia na poziomie 1,3383 i od otwarcia traci już ponad 1 proc. Wraz z rosnącą awersją do ryzyka inwestorzy kierują się w stronę dolara i amerykańskich papierów skarbowych, ale jednocześnie wyprzedają metale szlachetne, dotychczas uważane za aktywa bezpieczne. Złoto taniało od rana ponad 3 proc., forsując wsparcie 1600 dolarów za uncję – poziom notowany ostatnio w lipcu. Srebro z kolei jest najtańsze od początku roku i jego notowania spadały aż o 12 proc. do 28,36 dolara za uncję. Z kolei rentowność 2-letnich obligacji Grecji odnotowała największy tygodniowy wzrost od czasu przyłączenia się do strefy euro i wynosi obecnie 62,50 proc., wobec 0,38 za analogiczne papiery niemieckie. Dziś poznamy wrześniowy odczyt indeksu instytutu Ifo w Niemczech, obrazującego nastroje wśród niemieckich przedsiębiorców i będącego źródłem informacji o kondycji gospodarki naszego zachodniego sąsiada. Analitycy spodziewają się spadku indeksu do wartości 106,5, wobec 108,7 w sierpniu, co byłoby najniższym poziomem wskaźnika od lipca 2010 roku. Uwidocznia to wpływ kryzysu zadłużeniowego strefy euro na spowolnienie gospodarcze.
Rynek krajowy
Początek tygodnia przynosi powrót złotego do trendu deprecjacyjnego. Kurs EUR/PLN na otwarciu sesji znalazł się na poziomie 4,4290. Tak więc, piątkowa skoordynowana interwencja NBP i BGK miała jedynie krótkotrwały wpływ na złotego, jednak dzisiaj może jeszcze powstrzymywać inwestorów próbujących grać na osłabienie złotego. Pozwoli to na utrzymanie kursu EUR/PLN w trakcie dzisiejszej sesji w granicach 4,42-4,45. W kraju nie zostaną dziś opublikowane żadne dane makroekonomiczne. W tej sytuacji polska waluta znajdować się będzie pod wpływem nastrojów na rynkach światowych. A tam niezmiennie przeważa negatywny sentyment w związku z narastającymi i jak do tej pory nierozwiązanymi problemami zadłużeniowymi w Europie. Technicznie pierwszy poziom wsparcia na EUR/PLN znajduje się obecnie na 4,33, czyli lokalnym maksimum z ubiegłego roku. Opór tworzą zaś poziomy 4,54 i 4,5250.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena