On 2008-10-08, Mithos <f...@a...pl> wrote:

[...]

> Może jednak nadszedł już czas, że należy się zacząć bać... ? Niby
> teoretycznie jest BFG i teoretycznie wszystko jakoś się jeszcze trzyma
> ale podejmowane na szeroką skalę działania (np. w UK) są chyba troszkę
> niezgodne z zasadami UE (jak polskie stocznie dostały pomoc to źle, jak
> w system bankowy pompuje się 1000 razy więcej to jest ok). Jest to
> totalne zaprzeczenie idei wolnego rynku, konkurencji.

Ale te banki dostały kasę od rządu UK, czy od UE?

> Pamiętam jak trochę ponad rok temu zaczęły spadać fundusze. Wielu
> mówiło, że to "drobna korekta", a tymczasem wiele wskazuje, że mogła to
> być "korekta" na jakieś kilkanaście (kilkadziesiąt?) lat i
> zainwestowanych (wtopionych powiedzmy otwarcie) w ten sposób pieniędzy
> nie odzyska się szybko.

Zależy kiedy człowiek inwestował w akcje. Ja się z _akcji_ wycofałem w
momencie jak zaczęły nadmiernie spadać. Nie uratowałem całego zysku, ale
jakiś tam skromny zysk z całej inwestycji miałem (większy niż ówczesne
lokaty). A przez ostatni rok to dobrze sobie radził np.:
http://www.multibank.pl/dla_ciebie/centrum_oszczedza
nia/fundusze_inwestycyjne/notowania_funduszy/?_fund=
36981

Oczywiście nie są to zyski tej wielkości co kiedyś na akcyjnych, ale
tutaj nie grozi aż tak spore załamanie. Papiery dobre na przeczekanie.
:)

> Czy naprawdę nie grozi nam upadek banków i globalna apokalipsa ?
> Oczywiście jest to po części efekt domina ale pierwsze klocki już
> poleciały i nic nie wskazuje na to aby w jakiś sposób trend miał się
> odwrócić.

E tam. :)

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl