eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankijaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku? › Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
  • Data: 2020-05-12 17:49:34
    Temat: Re: jaka KK do doładowania Revolut bez prowizji banku?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu niedziela, 10 maja 2020 23:04:26 UTC+2 użytkownik cef napisał:

    > > Ale przyznam, że ciekawi mnie też powód płacenia za KO w sytuacji posiadania
    lokat na 0,5%, które zapewne można w razie potrzeby zerwać z mniejszą stratą.
    > > Bo gdyby to był milion, to już byłby lepszy %.
    > > Opowiesz coś czy to tajemnica?
    >
    > Kiedyś w ramach swojej działalności zostałem postawiony
    > w takiej sytuacji, że żeby zachować źródło dochodu musiałem
    > wyłożyć wszystko co miałem odłożone i nie zostało mi nic - ani złotówki
    > na bieżącą działalność ani na czarną godzinę a na głowie stałe wydatki
    > i widmo braku zleceń i jak nie było za wiele roboty, to ratowałem się
    > KO. W sumie mógłbym je już to zlikwidować, ale teraz znowu nędza idzie.
    > Lokaty trzymam tylko dlatego, żeby jak się trafi jakiś kontrakt
    > wymagający sporych zakupów, to likwiduję bez bólu i środki mam dostępne
    > prawie od ręki. Taki bufor- odsetki nie grają roli - bardziej chodzi mi
    > o odsunięcie tych środków
    > z rachunków bieżących, żeby ich od razu nie wydać na pierdoły.

    Hmm, trzymanie KO z sentymentu jest rzeczywiście marne - ale z drugiej strony smutną
    prawdą jest to, że kredyt trzeba sobie załatwić w dobrych czasach i trzymać w
    pogotowiu, bo w złych się go nie dostanie.
    I choć taka sytuacja, jaką miałeś - czyli że starczyło środków własnych oraz kredytu
    wtedy, gdy przyszedł kryzys, mieści się w granicach fartu - to jednak te granice są
    większe, gdy masz do dyspozycji środki własne+kredyt niż wtedy, gdy masz tylko środki
    własne.

    Inna sprawa, ile taki KO kosztuje, bo może można poszukać lepszych opcji (alternatywy
    dla lokat 0,5% też by się znalazły - choćby 1%)?
    I jak się go ew. spłaca - o co ostatnio pytałem na grupie, bo nigdy się nie
    interesowałem - ale może nikt nie wie.
    Czyli głównie chodzi o jakiś wymóg spłaty minimalnej analogicznie do KK, gdzie co
    miesiąc trzeba oddać odsetki oraz jakąś część ("klasycznie" 5%, choć są banki, które
    pozwalają na 2%) kapitału.
    Bo może nie ma i odsetki powiększają kapitał - oczywiście dopóki się limit nie
    wyczerpie?

    Bo jeśli to tak tylko leży i czeka przez kilka lat, to może taniej wyjść wypłata z
    bankomatu z limitu KK w razie W - trochę drogo, taki citek teraz podnosi prowizję do
    10% - ale może inni mają taniej.
    Są jeszcze przelewy gotówki z limitu KK - prowizje też różne, taki citek szaleje, bo
    właśnie podniósł maksymalną prowizję z 20% do 30% - ale "ustala je indywidualnie" i
    np. mi już od lat proponuje 0%, z czego ostatnio w końcu skorzystałem - a dzwonią w
    tej sprawie uparcie i regularnie od lat - oczywiście dlatego, że w promocji dostanę
    za to 500zł, a 95% kredytu spłaciłem tego samego dnia, którego mi go wypłacili.
    Kolejne 4,5% następnego dnia ;) - nie ma to jak przepisy uniemożliwiające pobieranie
    opłat za wcześniejszą spłatę.
    No ale tutaj niestety nie ma gwarancji, że jak się akurat będzie potrzebować to dalej
    będzie to 0% prowizji :(

    Skarbonka daje darmowy debet 5k do konta platinum (jeśli ma się również konto firmowe
    to wymóg bezpłatności, czyli ping-pong, można załatwiać środkami z tego debetu ;) -
    ale to jednak nie jest kwota, jaka może mieć wielki wpływ na cokolwiek.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1