-
Data: 2002-08-31 08:46:33
Temat: Re: Potwierdzenia WYKONANIA przelewu w mbanku - czy bedzie ?
Od: "pix" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik " Sark" <s...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:akp032$4h6$1@news.gazeta.pl...
> pix <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > To przecież i tak lipa.
> > Jak będziesz miał napisane "WYKONANIA" to może się z kolei spytać:
> > "Skąd mam mieć pewność, że pan go sobie sam nie zrobił ?"
>
> No wiesz, co intelogentniejszy i znający sie choć trochę na osiągnięciach
> obecnych technik wydruku i kopiowania może w ten spsób podważyc każdy
dowód,
> nawet ten z pieczątką bankową. jest także podawany numer referencyjny
> transakcji, jednakże sformułowanie mBankowe, IMO, trochę uciana łeb
> sprawie ... a ja nie o to walczyłem ;-) noo .. prawie przez rok;-)
Na dobrą sprawę wszystko i tak sprowadza się do zaufania, choć z drugiej
strony taka pieczątka i podpis pewnie w jakis sposób bardziej
uprawdopodobnia, że dokument pochodzi z banku, a już na pewno lepiej działa
psychologicznie :-)
Poza tym niewykluczone, że są może inne konsekwencje prawne podrobienia
pieczątki i podpisu, niż zrobienia "swojego" wydruku - trzeba by to
przedyskutować z prawnikami.
Idąc konsekwentnie dalej można powiedzieć, że jeśli kontrahent ma zaufanie,
to powinno wystarczyć mu zapewnienie ustne. A jeśli nie ma, to przekona go
dopiero wpływ przelewu na konto i żadne papierki nie pomogą.
Tym niemniej w praktyce często wystepuje sytuacja pośrednia - tzn.
wystarczająco przekonująca jest pieczątka z podpisem,
BTW - nie znam sie na tym, ale podobno każda pieczątka posiada swoje
indywidualne cechy. W praktycznym zastosowaniu może i ma to małe znaczenie,
ale pewnie w sądzie (gdyby do tego doszło) znacznie większe :-))
Brutalna prawda jest niestety taka, że wartość dowodowa potwierdzeń przlewu,
które sobie sam drukujesz jest ŻADNA.
Zupełnie nie wiem dlaczego banki (internetowe w szczególności) jakoś nie
wpadły na pomysł aby przesyłać potwierdzenia przelewu elektronicznie
podpisane.
To przecież po pewnym czasie mogłoby się ładnie przyjąć - gdybym od swojego
klienta dostał coś takiego mailem i mógłbym sprawdzić, że dokument
faktycznie pochodzi z banku, to prawdopodobnie nie miałbym szczególnych
oporów przed wydaniem towaru.
Na a poza tym klient miałby wreszcie jakiś niepodważalny DOWÓD.
A może jest już taki bank, tylko ja nic o tym nie wiem ?
Pix
Następne wpisy z tego wątku
- 31.08.02 09:02 Janek
Najnowsze wątki z tej grupy
- Okresowa weryfikacja klienta w mBanku
- stopa depozytowa
- Masz konto w Alior Bank? Eksperci ostrzegają
- OT Chleba naszego powszedniego...
- Dają gdzieś więcej niż 3,5%?
- Ekspert Zdalnej Obsługi Klienta Zamożnego
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
- zysk NBP
Najnowsze wątki
- 2024-06-11 Okresowa weryfikacja klienta w mBanku
- 2024-06-10 stopa depozytowa
- 2024-06-06 Masz konto w Alior Bank? Eksperci ostrzegają
- 2024-06-05 OT Chleba naszego powszedniego...
- 2024-06-02 Dają gdzieś więcej niż 3,5%?
- 2024-05-27 Ekspert Zdalnej Obsługi Klienta Zamożnego
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach
- 2024-04-25 zysk NBP