eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPolacy nie zabezpieczają smartfonów. Większość nawet nie wie, że została zhakowana › Re: Polacy nie zabezpieczają smartfonów. Większość nawet nie wie, że została zhakowana
  • Data: 2021-01-27 16:44:01
    Temat: Re: Polacy nie zabezpieczają smartfonów. Większość nawet nie wie, że została zhakowana
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wojciech Bancer <w...@g...com> writes:

    > Jasne. Ale prawda jest też taka, że na bieżąco aktualizowane urządzenia
    > na których mamy zainstalowane zweryfikowane aplikacje są podatne
    > praktycznie jedynie na ataki specjalistów zarabiających miliony monet.

    Lepiej jest używać urządzenia aktualizowanego na bieżąco, to prawda.
    Nie daje to 100% gwarancji, ale jest lepsze niż używanie starego
    systemu, do którego skończyły się aktualizacje.
    Natomiast raz na jakiś czas wykrywane są dziury, które (aż zostaną
    załatane) mogą być zdalnie wykorzystane przez osoby z bardziej
    powszechnymi umiejętnościami. Ale nie to jest głównym problemem.

    Problem leży w starszych urządzeniach (ze starszymi systemami). Te są
    często podatne na znane od dawna ataki. Nie wiem jak to wygląda
    w przypadku iphonów, bo trzymam się od tej firmy z daleka, ale starsze
    androidowe telefony i tablety oraz np. pecety z Windows 7 to jest
    powszechne zjawisko. I receptą nie jest wywalenie ich wszystkich.

    Oczywiście głównym problemem dla włamywacza jest uzyskanie dostępu do
    urządzenia, jeśli już ten dostęp uzyska, to uzyskanie praw roota jest
    łatwiejsze.

    > Złodziejom pozostaje więc socjotechnika i takie przymilenie się do
    > użytkownika, żeby sam sobie pobrał i zainstalował złośliwe
    > oprogramowanie.

    To jest trudne. Łatwiej np. dodać jakąś dziurę do (niby) zwykłego softu,
    albo np. podmienić pakiet instalacyjny jakiegoś istniejącego
    oprogramowania (Windows).

    >> Receptą na ten problem jest redundancja (np. zabezpieczeń), a nie zmiana
    >> urządzenia.
    >
    > Przy socjotechnice? Absolutnie nie.

    Owszem także tak. Są różne poziomy działań, na które można namówić
    usera.

    Aczkolwiek dla ludzi, którzy mają konto na np. gmailu, i gdy tylko widzą
    - gdziekolwiek - napis "zaloguj się", to natychmiast podają tam swój
    gmailowy login i hasło, to ja nie widzę łatwego rozwiązania.

    > Tu pomoże jedynie wiedza nt. użytkowania urządzenia, mózg, ostrożność,
    > a w ostateczności ew. jakieś algorytmy sztucznej inteligencji (po
    > stronie banku) wykrywające nietypowe zachowanie po stronie
    > użytkownika.

    Sztucznej inteligencji albo inne, to oczywiście może czasem pomóc.
    Faktem jest, że każde urządzenie i w ogóle każde rozwiązanie wymaga
    jakichś umiejętności i myślenia. O komputerach i Internecie ludzie
    często mają odmienne zdanie.

    Druga sprawa - nigdy nie ma gwarancji, nawet specjaliści od takich
    zagadnień mogą mieć np. gorszy dzień i popełnić tego typu błąd.
    Redundancja bardzo mocno zmniejsza szanse na taki scenariusz.
    --
    Krzysztof Hałasa

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1