> >> Obawiam się, że nie masz korzystniejszej alternatywy. Szczególnie, że
> >> CITI jak hcesz zrezygnować potrafi całkiem ładnie zejść z opłat...
> >
> >Alternatywa jest na kazdym kroku, Raiffeisen, moze Millennium (z pieknym
> >podgladem przez net za freeeko czyli w cenie karty), albo jakis
MasterCard z
> >BPH PBK (zwlaszcza w strefie Euro).
>
> Alternatywa? Nie. Jeynie kiepskie naśladownictwo.

Z takim podejsciem to kazda KK jest jedynie kiepskim nasladownictwem
'jedynej i pierwszej na swiecie' KK

> >CITI moze i potrafi zejsc z oplat ale nie do akceptowalnego poziomu to
(1),
> >a (2) to IMHO troszke obciach uzywac tej karty ze wzgledu na polityke
banku
> >wciskania tych kart wszystkim i wszedzie, ze szczegolnym uwzglednieniem
> >budzetowki i upadajacych panstwowych molochow.
>
> No to jej nie używaj. Potem, jak będziesz płacił za zakupy jakie ktoś
> na Twoje konto zrobi, to zrozumiesz ile brak obciachu kosztuje :)

Nie uzywam, nie zamierzam, na slowo CITI dostaje wysypki.
Zgubilem Raiffaisena jakis czas temu i brak obciachu kosztowal 0 PLN (nawet
w sumie wydanie duplikatu poszlo za free). Reasumujac, przestan Adasiu
glosic mit o bezpieczenstwie KK CITI, bo to tylko... mit :). Poszukaj jakis
innych argumentow za tym produktem. A moze ten jest jedyny ?! I okaze sie,
ze jest to 10 krotnie przeplacona, obciachowa, o zenujacej obsludze i
wymuszajaca kontakt z klonami :), bardzo przecietna karta kredytowa

MAd Hat
ter