W dniu 2014-07-23 09:13, Villgefortz pisze:
> Ten pomysł już był wewnętrznie analizowany przez co najmniej jeden bank (a
prawdopodobnie więcej). Sam wyrok zresztą nie jest pierwszy z tej linii, więc sprawa
nie jest świeża. W skrócie: formalnie pomysł z premią bez podatku zamiast
oprocentowania z podatkiem zadziała, ale biorąc pod uwagę ryzyka, w tym m.in.
klauzulę obejścia prawa podatkowego w OP na 2015 i planowane zmiany w PIT dotyczące
cashbacku, skórka niewarta wyprawki. Jako krótkotrwały instrument marketingowy to
jeszcze, ale jako dłuższy mechanizm optymalizacyjny (jak niegdyś zaokrąglanie) - nie.
>

Nie do końca się z Tobą zgodzę. Pomysł z lokatami antybelkowymi dawał na
pewno miliony dochodu klientom. Wydaje mi się, że pozycja niektórych
banków (np. Idea Banku) wręcz została ugruntowana właśnie dzięki tego
typu rozwiązaniom.
Banki wchodzą np. w zakupy grupowe, premie tabletowe itd. Sęk w tym, że
IB oferuje lokatę z tabletem, ale ów tablet jest nazbyt wysoko
wyceniony. Czyli więcej dostanę za lokatę po podatku niż za lokatę z
tabletem bez podatku, jeśli zdecyduję się ów tablet sprzedać np. na Allegro.

Sporo firm weszło z system Payback. Tam nie ma limitów, co do punktów -
z tego, co wiem to są one naliczane od dowolnej wartości. I teraz
wyobrażam sobie lokatę roczną na 1.000zł (0,1%) premiowaną 4000 punktów
payback. Jeden odpowiada 1gr. Podatku nie ma. Punkty wymieniam sobie np.
za bony do Reala, Empiku, BP itd.

--
-----------
Pozdrawiam
Szymon