eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 52

  • 41. Data: 2013-09-16 13:34:23
    Temat: Re: [CROSS] Re: Odpowiedzialność
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-09-16 13:26, Kamil Jońca pisze:

    > Mam wrażenie, że kompletnie nie wiesz o co chodzi z odpowiedzialnością
    > na zasadzie ryzyka i czym się ona różni od odpowiedzialności na zasadzie
    > winy.
    > Więc może jednak sprawdź.
    > KJ

    A Ty chcesz chyba coś wyartykułować, ale nie potrafisz. Postaraj się
    bardziej.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 42. Data: 2013-09-16 18:49:33
    Temat: Re: [CROSS] Re: Odpowiedzialność
    Od: Helios <h...@w...pl>

    > Tymczasem my tutaj mamy system niewolniczy.

    tyle w temacie, to wiemy, ale jaka alternatywa?
    czy wymyślono coś lepszego ?


  • 43. Data: 2013-09-17 05:04:32
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On Sat, 14 Sep 2013 12:03:57 +0200
    k...@p...onet.pl (Kamil Jońca) wrote:

    > sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com> writes:
    >
    > > W dniu 2013-09-14 01:25, witek pisze:
    > >
    > >>> Osoba udzielająca kredytu jest czysta, a może nie powinna być ?
    > >>> Problem ma
    > >>> ten czyimi danymi sie posłużono.
    > >>> Powinno sie również osobę, ktora kredytu udzieli ciągać.
    > >>>
    > >>
    > >> no niestety takie zycie.
    > >>
    > > Nie. Takie q.a nasze "prawo", które większe prawa daje przestępcom,
    >
    > Co proponujesz?
    >
    > Tzn jaki przepis?

    Proponuje jeszcze wiecej czasu poswiecac krzyzom w sali sejmu, mgle
    smolenskiej itp., niz sprawom, ktore poprawia jakosc zycia w Polsce.

    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 44. Data: 2013-09-17 23:40:17
    Temat: Re: [CROSS] Re: Odpowiedzialność
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 16 Sep 2013, sqlwiel wrote:

    > W dniu 2013-09-16 12:57, Kamil Jońca pisze:
    >
    >>> Komornik ma OC, i za błędną egzekucję odpowiada. Ale nie może
    >>> odpowiadać za coś, na co wpływu nie ma, na przykład za wprowadzenie go
    >>
    >> Czy nie tym się różni odpowiedzialność na zasadzie "winy" od
    >> odpowiedzialności na zasadzie "ryzyka"?
    [...]
    >
    > Nie uwierzę, że nigdy nie naruszyłeś świadomie "prawa" choćby
    > w najdrobniejszym stopniu. Np. przekroczenie prędkości autem.
    > Jest wtedy "wina". Bezsprzecznie.

    Kiedy wyżej idzie o przypadek, w którym winy *NIE MA*!
    "Winne" mogą być zdarzenia losowe, "siły przyrody" (w tym
    siły wyższe) lub... osoby trzecie.

    A mimo braku winy jest odpowiedzialność.
    Odpowiedzialność z tego tytułu, że ktoś ją na siebie przyjmuje
    w ramach prowadzenie pojazdu, przedsiębiorstwa, bycia właścicielem
    nieruchomości i inne takie.
    I tak, owszenm, taki przykładowy kierowca może odpowiadać za to,
    że ktoś go wprowadził w błąd, na przykład nieprawidłowym włączeniem
    (lub przeciwnie - niewłączeniem) migacza.
    Było nie wierzyć w migacze a sprawdzić dokąd jedzie... i tyle.
    Skąd zatem teza, że komornik NIE MOŻE odpowiadać za coś,
    czego nie zweryfikował, bez podania przepisów lub zapodania
    że zdaniem dyskutującego takowe nie istnieją?
    Z Twojego tekstu wynika że przyjąłeś a priori, że NIE MOŻNA
    odpowiadać za coś, co wynikało z "czynników zewnętrznych".
    A to nieprawda.

    pzdr, Gotfryd


  • 45. Data: 2013-09-18 09:02:01
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Andrzej Kubiak <n...@i...invalid> writes:

    >> Ale wiesz że składka musi być wyższa od średniej szkody
    >
    > Nie, nie wiem. Co więcej - uważam, że napisałeś bzdurę.

    Ale tak nie jest. "Średnia szkoda" w sensie średnia dla wszystkich
    ubezpieczonych, czyli licząc także takich ze szkodą zerową.

    To jest po prostu kupowanie dobrego samopoczucia.
    Ubezpieczenie może mieć sens wtedy, gdy prawdopodobieństwo szkody jest
    minimalne (a skutki katastrofalne), ale to inna bajka.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 46. Data: 2013-09-18 09:03:36
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:

    > Komornik ma OC, i za błędną egzekucję odpowiada. Ale nie może
    > odpowiadać za coś, na co wpływu nie ma, na przykład za wprowadzenie go
    > w błąd przez wierzyciela.

    Nikt tego nie postuluje, wystarczy że będzie odpowiadał za swoje
    działania, przypuszczalnie wynikające z tego wprowadzenia w błąd.

    Jasne że nie można opowiadać za coś, na co się nie ma wpływu, i czemu
    nie można zapobiec.
    --
    Krzysztof Hałasa


  • 47. Data: 2013-09-18 09:52:26
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-09-18 09:03, Krzysztof Halasa pisze:

    > Jasne że nie można opowiadać za coś, na co się nie ma wpływu, i czemu
    > nie można zapobiec.

    Np ulubiony art. 78 ust. 4 PoRD :) ("Niewskazanie")

    A podobno prawo nie może żądać niewykonalnego! - Jak to było po łacinie?


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 48. Data: 2013-09-18 11:47:02
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 18.09.2013 09:52, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2013-09-18 09:03, Krzysztof Halasa pisze:
    >
    >> Jasne że nie można opowiadać za coś, na co się nie ma wpływu, i czemu
    >> nie można zapobiec.
    >
    > Np ulubiony art. 78 ust. 4 PoRD :) ("Niewskazanie")
    >
    > A podobno prawo nie może żądać niewykonalnego! - Jak to było po łacinie?

    A dlaczego jest to niewykonalne?

    p. m.


  • 49. Data: 2013-09-18 12:10:51
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-09-18 11:47, m pisze:
    > W dniu 18.09.2013 09:52, sqlwiel pisze:
    >> W dniu 2013-09-18 09:03, Krzysztof Halasa pisze:
    >>
    >>> Jasne że nie można opowiadać za coś, na co się nie ma wpływu, i czemu
    >>> nie można zapobiec.
    >>
    >> Np ulubiony art. 78 ust. 4 PoRD :) ("Niewskazanie")
    >>
    >> A podobno prawo nie może żądać niewykonalnego! - Jak to było po łacinie?
    >
    > A dlaczego jest to niewykonalne?
    >
    > p. m.
    >
    To tłumaczenie jest już nudne. Pomyśl chwilę!

    Klucze i karta leżą u mnie w domu (w firmie) na stole, kto chce, to
    bierze i używa. Nie mam obowiązku ewidencjonować, pamiętać, ani zamykać
    w sejfie. To nie giwera. Więc "mogłem zapobiec", ale NIE WIEM i nie mogę
    wskazać komu użyczyłem, zwłaszcza, jeśli to było rok temu. Albo leżałem
    pijany i obudziłem się następnego dnia. Też mi wolno. Niech sobie
    prokurator prowadzi śledztwo i dochodzi, jeśli mu zależy.



    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 50. Data: 2013-09-18 12:43:15
    Temat: Re: Odpowiedzialność osoby udzielającej kredytu
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 18.09.2013 12:10, sqlwiel pisze:
    > W dniu 2013-09-18 11:47, m pisze:
    >> W dniu 18.09.2013 09:52, sqlwiel pisze:
    >>> W dniu 2013-09-18 09:03, Krzysztof Halasa pisze:
    >>>
    >>>> Jasne że nie można opowiadać za coś, na co się nie ma wpływu, i czemu
    >>>> nie można zapobiec.
    >>>
    >>> Np ulubiony art. 78 ust. 4 PoRD :) ("Niewskazanie")
    >>>
    >>> A podobno prawo nie może żądać niewykonalnego! - Jak to było po łacinie?
    >>
    >> A dlaczego jest to niewykonalne?
    >>
    >> p. m.
    >>
    > To tłumaczenie jest już nudne. Pomyśl chwilę!
    >
    > Klucze i karta leżą u mnie w domu (w firmie) na stole, kto chce, to
    > bierze i używa. Nie mam obowiązku ewidencjonować, pamiętać, ani zamykać
    > w sejfie. To nie giwera. Więc "mogłem zapobiec",

    Mogłeś zapobiec, a więc to nie jest niewykonalne i nie jest to coś na co
    nie miałeś wpływu.

    > ale NIE WIEM i nie mogę
    > wskazać komu użyczyłem, zwłaszcza, jeśli to było rok temu. Albo leżałem
    > pijany i obudziłem się następnego dnia. Też mi wolno. Niech sobie
    > prokurator prowadzi śledztwo i dochodzi, jeśli mu zależy.

    "Panie włądzo, nie może pan ode mnie wymagać dowodu rejestracyjnego, bo
    prawo nie może wymagać ode mnie rzeczy niemożliwych. Dowód zgubiłem po
    pijaku, więc siłą rzeczy nie mogę go teraz mieć przy sobie. A przecież
    nie ma zakazu upijania się..."

    p. m.

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1