Witam

Uzywamy od niedawna konta firmowego z dostepem elektronicznym
w szeroko reklamowanym banku, do operacji upowaznione sa dwie osoby,
a wykonujemy je wylacznie przez internet, jedyna wizyta w banku
miala miejsce przy zakladaniu konta.

Przegladajac dzis historie konta zauwazylismy, ze w ostatnich dniach
dokonano wplaty na moje nazwisko oraz przelewu (jakas korekta do ZUS)
i za obie operacje pobrano prowizje po 3zl, w tym czasie
nie logowalismy sie do banku (jedyny kanal internetowy jakiego uzywamy
mielismy wtedy zablokowany przez nasza pomylke) ani nie bylismy
oczywiscie w oddziale banku.

Operator telefoniczny potwierdzil, ze takie operacje zostaly wykonane
w oddziale i dlatego pobrano prowizje po 3zl.
W tym czasie na pewno nie bylem w banku, nie zginely mi tez zadne
dokumenty ktorymi moznaby sie wylegitymowac.

Jedyny scenariusz jaki przychodzi nam do glowy to:
inny klient przyszedl do banku, wplacil gotowke na konto i zlecil
przelew, a bank ZLE ZIDENTYFIKOWAL KLIENTA i operacje wykonal
na naszym koncie.
Jedna sprawa, ze poszkodowany jest klient zlecajacy przelew co powinno
sie wyjasnic, ale jak mozna zaakceptowac fakt, ze KTOS POSTRONNY
prawdopodobnie przez pomylke ZLECA PRZELEWY Z NASZEGO KONTA???
W ten sposob mozna wyprowadzic z konta wszystkie pieniadze.

Wybieramy sie dzis do banku wyjasnic ta sprawe, myslalem o wymaganiu
okazania dowodow mojej obecnosci w postaci moich podpisow i zapisu
z kamer, ale operacja mogla byc dokonana w innym miescie i nic mi nie
pokaza.

JAk odkrecic te operacje i czego zadac od banku?

pozdrawiam
Robert