Bankowość inwestycyjna przed kłopotami
2012-07-16 11:17
Przeczytaj także: Credit Suisse rozszerza działalność w Polsce
Kapitał może być wycofany
Negatywny trend w zwrocie z kapitału własnego (ROE) w branży pokazuje, że ożywienie rynku nie przetrwa. Banki inwestycyjne wygenerowały średnio ROE na poziomie 15% w 2010 roku, ale tylko 7% w 2011. "Wiele banków od dawna ogłasza, że nastąpi odchudzanie, ale ROE z pewnością pozostanie na poziomie jednocyfrowym w 2012 i może nawet spaść do 5%, jeśli ponura sytuacja się pogorszy", przewiduje Markus Böhme. "Tylko dostawcy, których portfolio i efektywność wyróżniają się będą bardziej opłacalni w przyszłości".
Jeśli ROE nadal będzie spadać, może to mieć fatalne skutki dla banków inwestycyjnych: jeśli regulatorzy narzucą bardziej restrykcyjne wymogi, narzucając presję na kapitały banków, inwestorzy i ich fundusze mogą zostać wyeliminowane w ciągu najbliższych kilku lat. "Aby uniknąć tego ryzyka, banki muszą stać się bardziej zyskowne oraz zwiększyć efektywność swojego kapitału", sugeruje Kiarash Fatehi, ekspert Roland Berger.
Wyjście z kryzysu
W celu przywrócenia własnej ekonomii na tym trudnym rynku, międzynarodowe banki inwestycyjne muszą znacznie ograniczyć pojemność i podstawę kosztową. Instytucje finansowe muszą zmniejszyć swoje aktywa ważone ryzykiem w (RWA) o około 30% i drastycznie obniżyć swoje koszty o około 1/3. Eksperci Roland Berger uważają też, że około 75 000 miejsc pracy w bankowości inwestycyjnej na świecie, zostanie ograniczona w ciągu najbliższych pięciu lat.
W perspektywie średnioterminowej, zwłaszcza duże banki będą musiały mocniej skupić się na rynkach wschodzących w celu poprawy rentowności: "Rynki Azji, Ameryki Południowej i Wschodniej Europy, oferują bankom inwestycyjnym długoterminowe możliwości rozwoju. Poszczególne banki powinny silniej skupić swoje strategie biznesowe na tych regionach. Jednak powinni być przygotowani na ryzyko krótkoterminowych komplikacji na tych rynkach ", mówi Markus Böhme, Konsultant z Roland Berger.
Z drugiej strony, mniejsze banki uniwersalne powinny skupić swoje portfolio produktowe oraz łańcuch wartości na mniejszej liczbie segmentów odbiorców, aby zrekompensować brak skali ekonomi. To jedyna droga aby mogły zaoferować swoim klientom wartość dodaną i pozostać konkurencyjnym na tym niezwykle konkurencyjnym rynku ", przewiduje Markus Böhme.
1 2
oprac. : Aleksandra Baranowska-Skimina / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Private banking: konto osobiste VIP
-
Najlepszy rachunek maklerski IX 2013
-
Private banking Noble Bank: transfer majątku
-
db Makler - bezpłatny internetowy rachunek maklerski
-
Rozszerzony private banking w BNP Paribas
-
Jakie oferty bankowe dla najbogatszych Polaków?
-
Bankowość Prywatna w Banku Millennium
-
Czarne karty kredytowe: plusy i minusy
-
Banki sprzedają akcje GPW
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)