eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Promocje bankowe dają zarobić

Promocje bankowe dają zarobić

2011-07-01 10:11

Przeczytaj także: Uwaga na promocje bankowe


Jeśli zysk wciąż nas nie zadowala możemy założyć konto w Banku Ochrony Środowiska lub internetowym oddziale Getin Banku (Getin Online). Pierwszy z nich płaci od 1 do 3 zł za wykonywanie przelewów, zleceń stałych, płatności kartą powyżej 100 zł (debetową i kredytową) czy nawet zaciągnięcie pożyczki gotówkowej. Getin Bank, podobnie jak BOŚ, płaci za transakcje kartami. A dodatkowo premiuje (1 zł) przelew przychodzący z wynagrodzeniem, spłatę karty czy nawet założenie lokaty. Ostatnia pozycja programu premiowego z połączeniu z niską kwotą minimalną do założenia lokaty może być szczególnie ciekawym rozwiązaniem dla zaciętych optymalizatorów odsetek. Przykładowo mając do ulokowania 5 tys. zł na dwumiesięcznej lokacie ze stawką 6,45 proc. w skali roku (kapitalizacja dzienna) warto rozłożyć kwotę na kilka mniejszych części (osiem lokat na 537,6 zł i jedna lokata na 699,2 zł). W wyniku zaokrąglenia odsetek do pełnych groszy na każdej z lokat zysk ze zdeponowanych 5 tys. zł po jednym dniu wyniesie już nie 0,88 zł, a 0,92 zł. Dodatkowo bank od każdej założonej lokaty wypłaci 1 zł - rozkładając więc oszczędności na kilka części zarobimy w tym przypadku dodatkowo o 8 zł więcej.

Na koniec udany związek z bankiem warto przypieczętować kilkoma rekomendacjami. Oczywiście też nie za darmo. Polecając usługi Alior Banku w ramach najnowszej promocji można zarobić do 1 tys. zł za rekomendację. Na tak wysoką kwotę mogą liczyć tylko ci, którzy przyciągną klientów na kredyt hipoteczny. Skuteczne zarekomendowanie rachunku osobistego daje zarobić 50 zł. Przy czym skuteczność w tym przypadku oznacza przelew wynagrodzenia (min. 1 tys. zł) i wykonanie co najmniej jednej płatności kartą w ciągu 60 dni od założenia konta. Żebyśmy mogli poczuć się jak wytrawny sprzedawca instytucji finansowej Alior płaci również prowizję 0,8 proc. od każdego zarekomendowanego kredytu gotówkowego lub konsolidacyjnego, a wysokość wypłacanej premii jest nieograniczona.

Podsumujmy, 45 zł z Banku BGŻ, 33 zł po 30 dniach z karty kredytowej w mBanku (dla salda 10 tys. zł) i chociażby 30 zł za zakupy na 1 tys. zł kartą debetową z Banku Millennium. Łączny zysk przekracza 100 zł, a to tylko jeden z wielu wariantów. Równie dobrym punktem wyjścia może być darmowy kredyt w BNP Paribas z późniejszym ulokowaniem środków w Getin Banku, czy przelewem do Banku Ochrony Środowiska, który wypłaci do 60 zł miesięcznie. Oczywiście są to tylko przykłady, a połączeń można stworzyć znacznie więcej. Jednak ich liczba jest ograniczona regulaminami promocji w każdym z banków i dostępnością ofert.

Banki robią co mogą, żeby pozyskać aktywnych klientów, ci natomiast często zamiast odwdzięczyć się lojalnością biorą łatwy zysk i uciekają do innej instytucji. Jest to efekt uboczny pójścia drogą na skróty w zdobywaniu rynkowych udziałów. Nic więc dziwnego, że konsumenci wykorzystują nadarzające się okazje do zwiększenia własnych dochodów. W końcu comiesięczna pensja i późniejsze nią żonglowanie między bankami może dać dodatkowe kilka złotych, tak samo jak wykonywanie przelewów, płacenie kartą czy nawet rekomendacje. Warto jednak pamiętać o zachowaniu umiaru, bo z czasem skomplikowana sieć własnych rachunków w wielu bankach może okazać się zbyt trudna do okiełznania, a czas poświęcony na optymalizację i tworzenie bankowych oscylatorów jest cenniejszy niż te kilka, czy kilkadziesiąt złotych miesięcznie. Tym bardziej, że żaden z banków nie oferuje nam pieniędzy zupełnie za darmo – zawsze musimy spełnić określone w regulaminie warunki, które mają za zadanie ostudzić zapał do tworzenia własnych oscylatorów.

poprzednia  

1 2

oprac. : Michał Sadrak / Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: