Kredyt w koncie atrakcyjny dla klientów i banków
2010-10-06 13:31
Przeczytaj także: Wyprawka szkolna na kredyt to duży wydatek
Prowizje nie zawsze takie niskie jakby się wydawało
Prowizje dla kredytu w koncie zazwyczaj wahają się od 1 do 2 proc. i płacone są raz na 12 miesięcy. Banki doprecyzowują też stawki minimalne prowizji wpisując w tabelach, że np. 1 proc., ale nie mniej niż 50 zł, jak np. jest w Millennium, czy też 2 proc., ale nie mniej niż 20 zł, jak jest w DB PBC. W tym przypadku niższe stawki minimalne wychodzą naprzeciw osób zainteresowanych niskimi limitami kredytowymi. Osoba która weźmie 2 tys. zł limitu w DB PBC zapłaci 40 zł, a w Millennium 50 zł, mimo że na pierwszy rzut oka w Millennium jest taniej. Inaczej niż konkurenci prowizję liczy jedynie Getin Noble Bank, który co miesiąc pobiera od 0,2 do 0,25 proc. kwoty udzielonego kredytu, nie mniej niż 2 zł.
Należy też zwrócić uwagę, czy nie ma dodatkowych kosztów poza prowizją i odsetkami. W BNP Paribas Fortis posiadacze niektórych kont muszą bowiem płacić również co miesiąc 4 zł za administrowanie limitem. Na koszty pozaodsetkowe powinny spojrzeć szczególnie osoby, które nie zamierzają szczególnie intensywnie korzystać z debetu, biorące taki kredyt na wszelki wypadek, jako zabezpieczenie płynności finansowej domowego budżetu. Tymczasem prowizję płaci się zazwyczaj za rok z góry od kwoty, jaką klient będzie miał do dyspozycji, a nie od wykorzystanej.
Uwaga na odnawianie się kredytu odnawialnego
Limit kredytowy jest przeważnie przez banki automatycznie odnawiany w następnym roku. Jeśli klient nie chce przedłużać umowy, powinien sam minimum siedem dni przed zakończeniem starej umowy poinformować bank, że rezygnuje z usługi lub np. chce zmienić jej warunki. Inaczej większość banków automatycznie ściągnie z konta prowizję za kolejne 12 miesięcy i przedłuży umowę z wcześniejszym limitem. Chyba, że bank uzna, że klient nie zasługuje na obecny limit i zaproponuję niższy, ewentualnie nie przedłużanie umowy.
Zadłużenie w rachunku bieżącym pnie się do 12 mld zł
Na koniec sierpnia wartość kredytów na kontach osób prywatnych przekroczyła 11,6 mld zł. Od początku roku wzrosła o 250 mln zł. W tym czasie wartość zadłużenia na kartach kredytowych spadła o 68 mln zł do 14,77 mld zł – wynika z danych NBP. Całość kredytów konsumpcyjnych spłacanych przez osoby prywatne wyniosła w sierpniu 143,7 mld zł i była o 2,47 mld zł wyższa niż na koniec 2009 roku.
oprac. : Halina Kochalska / Open Finance
Przeczytaj także
-
Banki przedstawiają reprezentatywne oferty kredytów
-
Czy reklamy kredytów gotówkowych pomogą?
-
Kredyt gotówkowy we własnym banku nieopłacalny?
-
Polacy żyją na kredyt
-
Kredyty mieszkaniowe w III 2024 jeszcze z efektem programu Bezpieczny kredyt 2%
-
Kredyty mieszkaniowe w II 2024: wyższa zdolność kredytowa podkręca sprzedaż
-
Kredyty mieszkaniowe w I 2024 o wartości największej w historii
-
Kredyty mieszkaniowe na szczytach, ratalne na wysokiej fali wzrostowej
-
Kredyty mieszkaniowe - rekordowy październik 2023